Szwagierka "mruży" oczy na mój widok🤣🤣

Hej:) Dziewczyny, leje ze śmiechu. Moja szwagierka (niedojrzała i ciągle o mnie zazdrosna) myślała że trochę przytyłam i mówi "oj zawsze byłaś taka sexi szczupła a chyba z 3 kg się przytylo co?" a ja do niej "kochana jestem w ciąży w 4 miesiącu, fantastycznie prawda? " (wcześniej nie mówiliśmy przez pewne badania i oczekiwanie na wyniki). Tak ją zatkało, że się prawie obsunela z wrazenia. Sama stara się o dziecko 2 lata i mi ciągle trula, ze napewno nie zajde za pierwszym razem. Hahhahahah ah hahahahha haha hahhaha. Jak można być takim oszolomem jak onaoby jej cipka wybuchła z nerwów hahahhahah i oczy mruży jak mnie widzi teraz, tak śmiesznie mruży jakby chciała mnie tymi oczami zabić albo zaczarowac wiem powiecie, ze jestem nienormalna, ale z nią się nie da inaczej rozmawiać, byłam miła tyle lat dla niej ile można.... Tzn nadal jestem miła ale chwilami już tak ironiczna jak ona  

Współczuję że masz taką wiedźma w rodzinie, ona nie zasługuje na kulturalne traktowanie więc wyrzuty sumienia precz

Współczuję szwagierce że ma taką wiedźmę w rodzinie

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Współczuję szwagierce że ma taką wiedźmę w rodzinie

A co niby jej zrobiła? W ciążę zaszła pierwsza? To tamta jest wredna i pyta czy przytula? To autorka ma jak ciała stać i głowę spuszczac a moze klaniac się jasnie pani wscibskiej? 

I dobrze jej, widocznie nie zasluzyla na dziecko czarownica :)! 

szwagierka słaba, ale Twoje zachowanie również - pasujecie się siebie hahahah hihihihih leje  z takich jak ty co myślą ze lepsze sa hahahah hihihihih

Dokładnie, wieśniary siebie warte. 

47 minut temu, Gość Kaja napisał:

Współczuję że masz taką wiedźma w rodzinie, ona nie zasługuje na kulturalne traktowanie więc wyrzuty sumienia precz

Dokladnie!

Zły człowiek umrze w zgryzocie, a niektórzy jeszcze samotnie bo na dzieci nie zasługują, więc ich nie mają, Bóg wie komu dać a komu nie 

A moja szwagierka na mój widok pierdzi, co wy na to?

1 minutę temu, Gość Ewunia napisał:

A moja szwagierka na mój widok pierdzi, co wy na to?

Hahahha skunsk chce się przestraszyć

Twoja szwagierka niedojrzała, a ty swoim zachowaniem i wpisem właśnie pokazałaś jaka jesteś "dojrzała" poza tym nie wiem co twoje spasienie ma do 4 miesiąca ciąży? Na tym etapie to się wręcz chudnie. Spasłaś się i tyle, wielkie mi halo.  

znowu mityczna SZWAGIERKA ZAZDROSNA O CIĄŻĘ

skąd wy je bierzecie? mam dwie szwagierki i obydwie mają problemy z zajściem w ciążę i w życiu nie widziałam u nich zazdrości. No ludzie! litości. Kto wierzy w takie dyrdymały?!

2 godziny temu, Gość Weronika napisał:

Hej:) Dziewczyny, leje ze śmiechu. Moja szwagierka (niedojrzała i ciągle o mnie zazdrosna) myślała że trochę przytyłam i mówi "oj zawsze byłaś taka sexi szczupła a chyba z 3 kg się przytylo co?" a ja do niej "kochana jestem w ciąży w 4 miesiącu, fantastycznie prawda? " (wcześniej nie mówiliśmy przez pewne badania i oczekiwanie na wyniki). Tak ją zatkało, że się prawie obsunela z wrazenia. Sama stara się o dziecko 2 lata i mi ciągle trula, ze napewno nie zajde za pierwszym razem. Hahhahahah ah hahahahha haha hahhaha. Jak można być takim oszolomem jak onaoby jej cipka wybuchła z nerwów hahahhahah i oczy mruży jak mnie widzi teraz, tak śmiesznie mruży jakby chciała mnie tymi oczami zabić albo zaczarowac wiem powiecie, ze jestem nienormalna, ale z nią się nie da inaczej rozmawiać, byłam miła tyle lat dla niej ile można.... Tzn nadal jestem miła ale chwilami już tak ironiczna jak ona  

Podziwiam twoją  szwagierke, że tylko oczy mruzy,Ja bym na twój widok wychodziła 

Co by wyście robiły bez tych tesciowych czy  szwagierek  tępe d.e.b.i.l.k.i

Z nudów by pozdychały tesciowa mnie nie lubi szwagierka obgaduje ojojojjojoj

Agatka masz jakies braki czy cozazdrosna jesteś widzę. Ja np kotów nie lubię ale ich nie wstawiam osranych na kocim forum:) nudzi ci się w tej robicie luksusowej przy lampce wina i płakać się chce ze stara panna:)? 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Z nudów by pozdychały tesciowa mnie nie lubi szwagierka obgaduje ojojojjojoj

szwagierka mi wszystkiego zazdrosci,  zwłaszcza ciąży!

bratowa nie dba o dzieci, gotuje tylko jedno danie na obiad i nie myje okien codziennie! 

kuzynka męża podała czerwone wino do ryb!

Brat męża wypił lampkę wina na chrzcinach, a przecież to impreza dzieckaaaaaaa!

Córka dostała tylko 100zł od chrzestnej na komunię!

Syn dostał nietrafione prezenty od dziadków na roczek!

APOKALIPSAAAA! ludzie trzeba odwołać świat i zarządzić jego koniec!

19 minut temu, Gość gość napisał:

znowu mityczna SZWAGIERKA ZAZDROSNA O CIĄŻĘ

skąd wy je bierzecie? mam dwie szwagierki i obydwie mają problemy z zajściem w ciążę i w życiu nie widziałam u nich zazdrości. No ludzie! litości. Kto wierzy w takie dyrdymały?!

Oj uwierz, że takie są. Sama bym nie wierzyła, gdybym takiej nie miała od kiedy zaszłam w ciąże zaczęła mnie unikać. A powiedziałam o ciąży też dosyć późno. Stwierdzilam że ok, wiem że ma problem, smutno jej to nie będę się obnosi. Któregoś dnia usłyszałam jak mówiła do swojej matki a mojej tesciowej "nie wiem co ja teraz zrobię, nie poradzę sobie z tym ze Hanka zaszła a ja nie. Na dodatek ona jest młodsza. Cała rodzina już się śmieje że ona pierwsza zaszła a nie ja. Nie wezmę tego dziecka na ręce. Wiem że to źle ale ja im teraz źle życzę bo sama nie mogę miec" myślałam że padne, gadały szeptem w kuchni a jak byłam w łazience i myślał że nie słyszę. Moja teściowa bardzo religijna, dobra kobieta zrobiła jej wykład że tak nie wolno, w pewnym momencie na nią krzyknęła. Od tamtej pory to ja jej unikam i niestety - nie mam dla niej jednego ciepłego słowa. Ja się na nią nie obrazilam że pierwsza wyszła za mąż, że pierwsza to czy tamto. Jak tak można wogole się zachowywać. 

26 minut temu, Gość Gosc napisał:

Podziwiam twoją  szwagierke, że tylko oczy mruzy,Ja bym na twój widok wychodziła 

Hahahha to niech wychodzi jak widać woli mruzyc oczy i karmić się nienawiścią więc nie jest lepsza od autorki. 

9 minut temu, Gość Hania G. napisał:

Oj uwierz, że takie są. Sama bym nie wierzyła, gdybym takiej nie miała od kiedy zaszłam w ciąże zaczęła mnie unikać. A powiedziałam o ciąży też dosyć późno. Stwierdzilam że ok, wiem że ma problem, smutno jej to nie będę się obnosi. Któregoś dnia usłyszałam jak mówiła do swojej matki a mojej tesciowej "nie wiem co ja teraz zrobię, nie poradzę sobie z tym ze Hanka zaszła a ja nie. Na dodatek ona jest młodsza. Cała rodzina już się śmieje że ona pierwsza zaszła a nie ja. Nie wezmę tego dziecka na ręce. Wiem że to źle ale ja im teraz źle życzę bo sama nie mogę miec" myślałam że padne, gadały szeptem w kuchni a jak byłam w łazience i myślał że nie słyszę. Moja teściowa bardzo religijna, dobra kobieta zrobiła jej wykład że tak nie wolno, w pewnym momencie na nią krzyknęła. Od tamtej pory to ja jej unikam i niestety - nie mam dla niej jednego ciepłego słowa. Ja się na nią nie obrazilam że pierwsza wyszła za mąż, że pierwsza to czy tamto. Jak tak można wogole się zachowywać. 

A w tej bajce były smoki?  

Taaaa.... Ludzie to chyba normalne że bezplodne młode dziewczyny zazdroszczą tym co mogą mieć dzieci. Czego zazdroszczą? Albo dzieci albo tego, że mają wybór i tyle. Smoki zostawcie w bajkach a rozejrzycie się wokół. Serio znacie samych szczęśliwych i pogodzonych z losem? Nikt nie cierpi i nikt się nie buntuje? Nikt nie jest podły? To skąd tyle zła na świecie?! 

Nie rozumiem  Twojej wypowiedzi autorko. Po co wojujesz z taką osobą? Daje Ci to jakąś satysfakcję czy co? Teraz będziesz z nią rywalizować, że ty zaszłaś, a ona nie i to Ty jesteś lepsza? Zachowanie godne 14latki niestety. Obie jesteście siebie warte, a Ty jakbyś była mądrzejsza to byś powiedziała jej, że nie życzysz sobie takich przytyków, bo sama ich nie robisz i jak coś do Ciebie ma to ma to powiedzieć wprost, a nie robić takie uwagi. Tak rozmawiają dorośli ludzie.

uważam, ze niejako kafeteria jest forum dydaktycznym 

co niektóre wasze wypowiedzi - te totalnie ...yczne, o szwagierkach i problemach z mężem - przeklejam w worda i drukuje, wieszam na ścianę przed lustrem żeby pamiętać jaka kobieta nigdy się nie stac

jak zbyt wiele czasu wolnego( tylko głupi się nudzą) można mieć aby zastanawiać się nad wypowiedziami szwagierki? 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Twoja szwagierka niedojrzała, a ty swoim zachowaniem i wpisem właśnie pokazałaś jaka jesteś "dojrzała" poza tym nie wiem co twoje spasienie ma do 4 miesiąca ciąży? Na tym etapie to się wręcz chudnie. Spasłaś się i tyle, wielkie mi halo.  

Hahahah chudnie a potem nagle tyje 20 kg? Masz zerową wiedzę na temat ciąży. Przez całą ciążę przytyłam 10 kg i nikt mi nie powiedział że się spasłam. Lekarz podkreśli, że waga idealna. Jakbys ty była taka "dojrzała" to byś się zastanowiła jak brzmi twój komentarz 

1 godzinę temu, Gość Hania G. napisał:

Oj uwierz, że takie są. Sama bym nie wierzyła, gdybym takiej nie miała od kiedy zaszłam w ciąże zaczęła mnie unikać. A powiedziałam o ciąży też dosyć późno. Stwierdzilam że ok, wiem że ma problem, smutno jej to nie będę się obnosi. Któregoś dnia usłyszałam jak mówiła do swojej matki a mojej tesciowej "nie wiem co ja teraz zrobię, nie poradzę sobie z tym ze Hanka zaszła a ja nie. Na dodatek ona jest młodsza. Cała rodzina już się śmieje że ona pierwsza zaszła a nie ja. Nie wezmę tego dziecka na ręce. Wiem że to źle ale ja im teraz źle życzę bo sama nie mogę miec" myślałam że padne, gadały szeptem w kuchni a jak byłam w łazience i myślał że nie słyszę. Moja teściowa bardzo religijna, dobra kobieta zrobiła jej wykład że tak nie wolno, w pewnym momencie na nią krzyknęła. Od tamtej pory to ja jej unikam i niestety - nie mam dla niej jednego ciepłego słowa. Ja się na nią nie obrazilam że pierwsza wyszła za mąż, że pierwsza to czy tamto. Jak tak można wogole się zachowywać. 

Kurfa napisz o tym ksiazke,  dyrdymaly, fuj, ziew

1 godzinę temu, Gość Hania G. napisał:

Oj uwierz, że takie są. Sama bym nie wierzyła, gdybym takiej nie miała od kiedy zaszłam w ciąże zaczęła mnie unikać. A powiedziałam o ciąży też dosyć późno. Stwierdzilam że ok, wiem że ma problem, smutno jej to nie będę się obnosi. Któregoś dnia usłyszałam jak mówiła do swojej matki a mojej tesciowej "nie wiem co ja teraz zrobię, nie poradzę sobie z tym ze Hanka zaszła a ja nie. Na dodatek ona jest młodsza. Cała rodzina już się śmieje że ona pierwsza zaszła a nie ja. Nie wezmę tego dziecka na ręce. Wiem że to źle ale ja im teraz źle życzę bo sama nie mogę miec" myślałam że padne, gadały szeptem w kuchni a jak byłam w łazience i myślał że nie słyszę. Moja teściowa bardzo religijna, dobra kobieta zrobiła jej wykład że tak nie wolno, w pewnym momencie na nią krzyknęła. Od tamtej pory to ja jej unikam i niestety - nie mam dla niej jednego ciepłego słowa. Ja się na nią nie obrazilam że pierwsza wyszła za mąż, że pierwsza to czy tamto. Jak tak można wogole się zachowywać. 

Ty naprawdę jesteś pier/lnieta

Moja szwagierka długo żyła z bratem męża bez ślubu, dzieci nie mieli. Gdy my zdecydowaliśmy się na ślub to ona zaraz po naszym ogłosiła, że właśnie zarezerowali datę i byla to ta sama data tyle, że rok później. Kiedy doczekaliśy się dzieci i szwagierka sie o tym doczekała też bardzo szybko zaszła w ciążę,a  wcześniej deklarowali oboje, że dzieci nie chcą. No i co z tego, zrobili jak chcą, mimo, że ewidentnie było to kopiowanie od nas, ale w ogóle tego nie skomentowałam, obeszło mnie to całkowicie. Nie wiem po cholerę ludzie przejmują się czymś takim.

6 minut temu, Gość hada napisał:

Moja szwagierka długo żyła z bratem męża bez ślubu, dzieci nie mieli. Gdy my zdecydowaliśmy się na ślub to ona zaraz po naszym ogłosiła, że właśnie zarezerowali datę i byla to ta sama data tyle, że rok później. Kiedy doczekaliśy się dzieci i szwagierka sie o tym doczekała też bardzo szybko zaszła w ciążę,a  wcześniej deklarowali oboje, że dzieci nie chcą. No i co z tego, zrobili jak chcą, mimo, że ewidentnie było to kopiowanie od nas, ale w ogóle tego nie skomentowałam, obeszło mnie to całkowicie. Nie wiem po cholerę ludzie przejmują się czymś takim.

Jasne że szkoda nerw na takich, ale sa takie ćwierćinteligentki malpujace. Ok ma prawo robić co chce. Tylko po jakiego grzyba musi wszystko tak jak inni, za głupia jest żeby coś sama wymyślec? 

Mnie jej zachowanie nawet nie zdenerwowalo, zaśmiałam się tylko, bo co mnie obchodzi jej życie. To taka osoba, która tu z tobą łądnie mówi,a za chwilę  powie coś złośliwego. Na moim ślubie makijaż wykonała mi profejonalistka. Był dostosowany do okazji i do ...enki, skromny i ładny. Nie był w ogóle mocny, bo ślub był latem i akurat temperatury były wysokie, upały itd. Szwagierka nie dba o siebie, nie maluje się, często nawet nie myje włosów, bo mówi, że loki sie nie brudzą i nie trzeba ich myć. Na ślub przyjechała bez prezentu tzn bratem męża nie dali nam nic przyjechali tylko z szerokim uśmiechem, że jak to miło, że sie widzimy. Zamawialiśmy dla wszystkich gości pokoje w dobrym hotelu, oni nie dali nam nawet głupiej kartki czy kwiatów, ale olaliśmy to. Za to na weselu skomentowała, że dziwi mi się, że sie maluje, bo jest tak ciepło,że ten makijaż mi zaraz spłynie i po co takie cyrki odwalać. Na jej ślub nie przyjechaiśmy, bo nie chcemy z tymi ludźmi utrzymywać kontaktów,ale teściowie pokazali nam zdjęcia i dziewczyna wyglądaa jakby rano wstała, przemyła twarz wodą i wbiła się się w kieckę. Nie miała ani grama makijażu, włosy jak zwykle tłuste, smętne strąki, niedogolone pachy było widać. Także mogłam skomentować, ale po co mi to. Ja się ciesze, że ta osoba nie szuka ze mną kontaktu, ja jej daję żyć po swojemu mimo, że jest strasznie irytująca i fałszywa, ale od takich ludzi sie odcina co i my zrobilismy i mamy spokój. Nie kłóciłam się z nia, zawsze miło i grzecznie, nie reagowałam na zaczepki, bo to świadczy o tym jakim burakiem jest i tyle.