Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ufam w inny sposób niż wszyscy. Nie boję się, że którakolwiek partnerka mnie zdradzi, tylko, że mnie wykorzysta

Polecane posty

Gość gość

Zauważyłem, że kiedy ludzie nie ufają to  boją się zdrady.

A ja zupełnie nie boję się, że którakolwiek partnerka mnie zdradzi. Po pierwsze nigdy nie sądziłem, żeby którakolwiek tak zrobiła a po drugie, nawet jeśli by tak zrobiła, to wiem, że po prostu kopnąłbym ją w dupę i bym się nie przejął.

Jednak boję się, że partnerka może mnie wykorzystać w taki sposób, że będzie ze mną nie ze względu na mnie, nie z miłości, tylko dla pieniędzy.

Ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie bo my jesteśmy biedne ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I właśnie dlatego ukrywam się jak tylko mogę ze stanem posiadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja ciągle trafiam na facetów którzy tak boją się, że ich wykorzystam finansowo (ich zarobki: minimum krajowe - 2500 max, moje zarobki 2900-4000 max + mieszkanie), że nic mi nie kupowali. Nawet prezentów na urodziny. Ja im oczywiście tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja ciągle trafiam na facetów którzy tak boją się, że ich wykorzystam finansowo (ich zarobki: minimum krajowe - 2500 max, moje zarobki 2900-4000 max + mieszkanie), że nic mi nie kupowali. Nawet prezentów na urodziny. Ja im oczywiście tak

Ja prezenty daję ale skromne i rzadko ale przede wszystkim długo nie ujawniam mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja ciągle trafiam na facetów którzy tak boją się, że ich wykorzystam finansowo (ich zarobki: minimum krajowe - 2500 max, moje zarobki 2900-4000 max + mieszkanie), że nic mi nie kupowali. Nawet prezentów na urodziny. Ja im oczywiście tak

Chciałbym właśnie poznać taką z własnym mieszkaniem, najlepiej lepszym od mojego, choć niestety o to to już byłoby raczej trudno, żebym wiedział, że nie leci na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

A co jeśli byłaby biedna ,a Ty byś miał gest i podzielił się z nia swoimi dobrami ? Gdybyś się naprawdę zakochal i świata poza nią nie widział, to co złego jest w dzieleniu się ? Nie ma o co kruszyć kopii. A żyć i obawiać się o swój  stan posiadania to nie życie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera uczciwa chociaż bi

I umrzesz tak kiedyś zostawiając ten swój majątek że świadomością że całe życie bałeś się do tego stopnia że umierasz w samotności..wiesz kiedyś też znałam takiego mężczyznę,trafił na biedną ale uczciwą kobietę która Go odepchnęła właśnie za to że od samego początku oszukiwał bojąc się o to żeby nie zostać wykorzystanym..wolała żyć biednie niż z bogatym który kłamie..Dla Ciebie mam radę żebyś szukał wśród kobiet zamożnych,ustawionych a przed ślubem spisał intercyzę..to jest fajne rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FoxFoxAgent

Z drugiej strony zastanów się czy za życia zdołasz wydać  tyle pieniędzy czy połowę i tak zostawisz po sobie..na drugiego człowieka i tak nigdy nie dostaniesz 100 proc gwarancji,musisz się z tym liczyć.Warto szukać wśród kobiet czy dziewczyn wyznających wartości chrześcijańskie jeśli nie chcesz być wykorzystanym,a jest takich uczciwych trochę,które mają swoje mieszkanie,pracę albo wśród majętnych jeśli nie chcesz się wiązać z biedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja ciągle trafiam na facetów którzy tak boją się, że ich wykorzystam finansowo (ich zarobki: minimum krajowe - 2500 max, moje zarobki 2900-4000 max + mieszkanie), że nic mi nie kupowali. Nawet prezentów na urodziny. Ja im oczywiście tak

Twoje zarobki z pincet plus i alimentami czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Przede wszystkim nie kalkulować, szukać ale nie ubijać biznesów, nie wchodzić w układy biznesowe chyba że z kontrahentami. Kto i kogo pyta na początku znajomości  o stan konta i ewentualne mamy.pl w portfelu ? No proszę Was. Tam gdzie są chłodne kalkulacje ,tam nie ma miłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×