Czy mój syn rozwija się prawidlowo

Ma 2,5roku. Jest bardzo bystry szybki zwinny wejdzie na największą slizgawke gdzie nawet 4latki nie wchodzą. 

Pomaga mi w zakupach. Kładzie wszystko na taśmę. Pomaga mi sprzątać bierze sciereczke i myje stolik albo idzie po mioltle i sprząta. 

Martwi mnie jednak ze mało mówi i ignoruje moje polecenia. Pytam go "czy będzie robił siku na nocnik" a ten się na mnie patrzy jak ciele na malowane wrota co ciekawe jak mówię "chodź idziemy po lody do sklepu" bardzo szybko się zaczyna ubierać:) wiele jest takich sytuacji że czasem myślę że mój syn jest wyjątkowo bystry i sprytny a z drugiej że jest gamon

Do tego mało mówi. Może że 20slow a resztę po swojemu. Próbuję składać zdania i liczy do trzech. 

Bardzo trudno go odpieluchowac nie chce robić na nocnik. Zachowuje się jakby nie rozumiał. 

Powinnam się martwić? 

A fuuuu taki duży i w pampresie- tak on jest niedorozwiniety, powinnaś sie martwić, przecież to już kupy jak u dorosłego 

19 minut temu, Gość Hula napisał:

A fuuuu taki duży i w pampresie- tak on jest niedorozwiniety, powinnaś sie martwić, przecież to już kupy jak u dorosłego 

Uczę go robić na nocnik ale nie wspolpracuje

Jest po prostu cwaniaczkiem, moj tez dużo nie mowil w wieku Twojego, a przez rok tak sie rozkrecil ze buzia sie nie zamyka. Daj mu czas jeszcze.

Hej, mój syn zaczął tak naprawdę fajnie mówić jak miał 3 lata i kilka miesięcy - tu duuuużo dalo przedszkole.  myslę ze wpływ na późne mówienie miało też to, że mimo iż oboje jestesmy Polakami, to syn urodzil się w innym kraju i otaczal go zawsze angielski (w zasadzie, to szkocki ;)  ).  rozumial bardzo dużo, ale maalutko mówił.

przestal nosic pieluchę w dzień troszkę przed 3 urodzinami, a w nocy pół roku później.

obecnie ma 13 lat. wysoki, mądry chlopak, zwłaszcza bardzo lubi chemię i informatykę.  właśnie  niedługo skończy 1 klasę liceum (Szkocja).

Nie martw się, obswrwuj zachęcaj, mów dużo, nie zdrabniaj ,czytaj mu - będzie dobrze!

Popieram wypowiedź powyżej. Mój syn mając 2,5 roku poszedł do przedszkola. Umiał dokładnie tyle co syn autorki czyli mało. Aktualnie ma 3 lata, przez pół roku w przedszkolu bardzo rozwinęła się mowa

Chociaż niestety walczymy z pieluchami nadal... 

Wszystko z nim ok, nie martw się. Mój syn też w tym wieku słabo mówił, jak poszedł do przedszkola był rok starszy od Twojego i był problem z komunikacją werbalną. Obecnie kończymy pierwszy rok przedszkola i mówi nieco niewyraźnie, ale całymi zdaniami.