Nie chciałem żeby to tak sie skończyło

Sprowokowałaś mnie i nie wierz w to co napisałem tu przed chwilą 

Nie martw się, Dragon

1 minutę temu, Gość gość to na bank ja napisał:

Sprowokowałaś mnie i nie wierz w to co napisałem tu przed chwilą 

a wróżki i inne czarownice będą czarowały świat wokół was bo wy nie potrafcie mówić prawdy faceci.pisze z jedną,mysli o drugiej a kocha trzecią.Filozofia męskiego gatunku

Nie jestem dragonem curva. Narka

1 minutę temu, Gość gość to na bank ja napisał:

Nie jestem dragonem curva. Narka

Jesteś, skarbie. Jesteś światem moim.

2 minuty temu, Gość gość to na bank ja napisał:

Sprowokowałaś mnie i nie wierz w to co napisałem tu przed chwilą 

Nie wiem czy w ogóle powinnam w cokolwiek wierzyć.  

Którą prowokację masz na myśli? Nie rozumiem już ciebie... ani trochę.

Przed chwilą, Gość Kochany napisał:

Jesteś, skarbie. Jesteś światem moim.

Hahah..tylko ten świat jest zbyt duzy dla ciebie i ty nie ogarniasz kochana..za słaba na to jesteś!!!

Przed chwilą, Gość byle do lata napisał:

Hahah..tylko ten świat jest zbyt duzy dla ciebie i ty nie ogarniasz kochana..za słaba na to jesteś!!!

Dragon, przestań ranić moje serce pełne miłości. 

Przed chwilą, Gość Kochany napisał:

Dragon, przestań ranić moje serce pełne miłości. 

ale w mym sercu nie ma dla ciebie litości..nie poniżaj się nie ośmieszaj tylko szczekaj jak ci każą.Bez swojego zdania,bez swojego umysły nic w zyciu nie osiągniesz.bla bla bla..gadanina pusta

Tę z ostatnich kilkudziesięciu minut po której tak intensywnie myślisz.

I tam gdzie próbowałaś mnie obrazić

2 minuty temu, Gość gość to na bank ja napisał:

I tam gdzie próbowałaś mnie obrazić

Jesteś porąbany.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteś porąbany.

Mam takie samo zdanie i o tobie. Skończ już.

... ciepłym kałem na na założyciela wątku i na dragona. 

S.r.a.m ciepłym kałem na założyciela wąku i na dragona. 

Wojciech gów… sarka zabił impulsem hemoglobinę w mojej cewce odsłuchowej w jelicie grubym - jehowah oznaczon.a przeze mnie prawidłowo własnym ojcem józefem przytwierdził własny rodzaj impulsem młot udarowy - impuls iii wojny światowej przyprawia mi on cyfrowe parametry których nie posiadam jako że zabił on moje parametry na pamięciach masowych a cyfra dla mnie to 1000khz na organizm żywy informuję ze zwalniam go ze światów heroes mim kb i zamykam w stalker gdzie jest świnią  mam komputer rzeczywisty a on cyfrowy i stworzyłem własnym organizmem szatan Kaiser którym jestem wyłączam parametry baphomet w cewkach jehowah w zielonej górze i Gorzowie - schizofrenia jest śmiertelna - twórcy tego parametru akustycznego - sarka z zielonej góry

Przed chwilą, Gość Kochany napisał:

S.r.a.m ciepłym kałem na założyciela wąku i na dragona. 

No i ok. Nie jestem D. ale lubie się czasem pod niego podszywać  

23 minuty temu, Gość gość to na bank ja napisał:

Mam takie samo zdanie i o tobie. Skończ już.

Co mam skończyć? Odzywać się? Przepraszam to przez tęsknotę, która ciągle jest we mnie. A Ciebie nie umiem zrozumieć,  myślałam,  że będziesz szczęśliwy,  że nie zależy mi na związku,  bo przecież nie chcesz go.

Ciągle popełniam ten sam błąd, wiem że czekasz na spotkanie. Choć w sumie chyba nie. NIE MAM POJĘCIA.

Odezwę się niebawem. Wtedy się spotkamy,  albo i nie, bo już mnie nie chcesz. Cześć. 

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Co mam skończyć? Odzywać się? Przepraszam to przez tęsknotę, która ciągle jest we mnie. A Ciebie nie umiem zrozumieć,  myślałam,  że będziesz szczęśliwy,  że nie zależy mi na związku,  bo przecież nie chcesz go.

Ciągle popełniam ten sam błąd, wiem że czekasz na spotkanie. Choć w sumie chyba nie. NIE MAM POJĘCIA.

Odezwę się niebawem. Wtedy się spotkamy,  albo i nie, bo już mnie nie chcesz. Cześć. 

Szprytnie

Aha, chcę Ci wyjaśnić, bo uważam,  że całkowicie błędnie zinterpretowałeś moją wypowiedź,  choć podejrzewam, że to ja błędnie opisałam tą kwestię... 

To nie jest tak, że nie mam żadnych planów.  Mam i to nawet kilka, myślisz,  że po co pracuję na zachodzie i zbieram kasę?

Chodziło mi o to, że w danym momencie nie mam żadnego pomysłu na pracę w Polsce, bo najwięcej pieniędzy zarabiam zagranicą.  Nie chodziło mi o to, że miałbyś na mnie łożyć pieniądze...  A stąd wyniknęły kolejne nieporozumienia, ponieważ nie zdałam sobie sprawy, że to o to chodzi. Tak myślę. 

To upokarzające dla mnie tłumaczyć Ci się z tego. Ale mniemam, że to był punkt zapalny. I to ja zaczęłam, chyba Cię obraziłam (niechcący) i teraz czuję, że muszę się wytłumaczyć. Nie miej mi tego za złe. Proszę. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Szprytnie

Piszę według odczuć,  a nie kalkulacji.