facet nie chce sie zenic

Co myslicie o facecie  32 lata ktory mowi ze malzenstwo go nie interesuje, nie chce sie pchac w cos takiego i nie nadaje sie do tego? Spotkalam sie z nim raz. Warto sie z nim spotykac czy to nie ma sensu? Pewnie nie traktuje zadnych kobiet na serio.

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Co myslicie o facecie  32 lata ktory mowi ze malzenstwo go nie interesuje, nie chce sie pchac w cos takiego i nie nadaje sie do tego? Spotkalam sie z nim raz. Warto sie z nim spotykac czy to nie ma sensu? Pewnie nie traktuje zadnych kobiet na serio.

Jest mądrym facetem i przejrzałem te wasze schemaciki. Facet wchodzi w najlepszy wiek dla mężczyzny, a Ty sie robisz stara ... i przebirasz nogami. Inteligentni faceci wiedzą, że kobieta jest do seksu (do zycia sie nie nadaje - zbyt męcząca, drobiazgowa, złośliwa).

Życie z jedna kobieta do śmierci jest zwyczajnie nudne, młode dusze które dopiero zaczynają podroż pewnie będą chciały tego doświadczyć, ale stara dusza która ma już kilka reinkarnacji za sobą może pragnąć inaczej spędzić życie.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Co myslicie o facecie  32 lata ktory mowi ze malzenstwo go nie interesuje, nie chce sie pchac w cos takiego i nie nadaje sie do tego? Spotkalam sie z nim raz. Warto sie z nim spotykac czy to nie ma sensu? Pewnie nie traktuje zadnych kobiet na serio.

Zapytaj wprost a nie. Nie myślę o tym.. Naprawiam inne, ważniejsze rzeczy w swoim życiu. Nie da się tak w moim przypadku wszystkiego na raz.

Pytam w sensie czy jest sie z nim sens spotykac? Czy poszukac kogos powaznego

pewnie, że się spotkaj :)

A szukasz chłopaka na stałe czy kumpla do rozrywki? 

czy od razu trzeba o slubie gadac :)))) ?? nie badz desperatka :)

polecam podchodzic do relacji bez spiny :) wtedy moze spotkasz swoja druga polowe :)

Poważny czyli taki który szybko się oświadczy, zrobi dzidzie i będzie grzecznie przynosić wypłatę w zębach? coraz mniej takich, przykro mi.

znam duzo powaznych facetow wlasnie dlatego nie wiem czy tracic czas na kogos takiego

5 minut temu, Gość gosc napisał:

znam duzo powaznych facetow wlasnie dlatego nie wiem czy tracic czas na kogos takiego

Pewnie rok by nie minal w waszym związku a Ty pewnie bys mu truła o slubie i dzieciach bo takie masz parcie. Dziś kobiety są okropne, materialistki i manipulantki z tego co faceci tu opisują, nie dziwie się ze faceci nie chcą się żenić. Ja mimo swoich 27 lat nigdy nie marzylam o ślubie, marzę tylko o miłości odwzajemnionej, bo ślub to żadna gwarancja. Nie rozumiem takich desperatek jak Ty. 

10 minut temu, Gość gosc napisał:

znam duzo powaznych facetow wlasnie dlatego nie wiem czy tracic czas na kogos takiego

z twoim myśleniem tak zrób i zostaw go w spokoju

To nie chodzi o to że ślub ma być gwarancja , poza tym to są za poważne sprawy na wasze zdziecinniale podejście do życia .Bawić się ,pobawić zabawić i kop. No piękne , daleko na tym nie zajdziecie. 

wezcie przestancie z tymi slubami. jestescie beznadziejne rzygac sie chce

2 godziny temu, Gość palec do palca napisał:

To nie chodzi o to że ślub ma być gwarancja , poza tym to są za poważne sprawy na wasze zdziecinniale podejście do życia .Bawić się ,pobawić zabawić i kop. No piękne , daleko na tym nie zajdziecie. 

A kto powiedział ze zabawić się i potem kop? Są długoletnie związki bez ślubu tylko trzeba trafić na ODPOWIEDNIA osobę. Jeśli sie trafi na nieodpowiednia, zle sie wybierze to nawet mimo ślubu i dzieci bedzie kop, rozejdziecie sie wkoncu, zresztą facet zawsze może cos odwalić, zdradzić, oszukiwać itp i wtedy jak jest ślub to ciężej się rozstać, trzeba przechodzić przez cały ten rozwód...

W jakimś stopniu już się określił, ale jak podchodzi do związków trzebaby go o to zapytać...

Dobranoc : )