Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lili

Czy Wasi mężowie pomagają Wam przy małych dzieciach?

Polecane posty

Gość Lili

Czy może w ogóle nic nie pomagają i twierdzą, że mężczyźni nie są od opieki nad małymi dziećmi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oczywiście, że się zajmuje dzieckiem. Tak samo jak ja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Twoje dzieci - Twoja sprawa. Mąż może przy nich pomóc, ale nie musi - co innego gdyby to były też jego dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Moj pomaga. Zajmuje sie nasza corka lepiej niz ja. Jest cudownym ojcem. Moze i nie wstawal do naszych dzieci w nocy, jednak pomijajac ten drobny fakt jest rownie zaangazowany w opieke nad nimi jak ja. W koncu to NASZE dzieci.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oczywiście,że się zajmuje dziecmi. Jest dobrym ojcem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Mój to tylko przeszkadza. Chodzi po domu i smęci, abym mu qtasa wymasowała zamiast mi pomóc przy synku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

Ja przed zajsciem w ciaze rozmawialam o tym z mezem. Obiecal pomoc I dotrzymuje slowa. Inaczej bym na dziecko sie nie zdecydowala. Jesli by zmienil zdanie zabralabym dziecko I kota Ze mna I bym sie wyprowadzila. Chcial dziecko niech pomaga I tyle w te temacie...  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona

Nie, to ja pomagam jemu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh
6 minut temu, Gość Marta napisał:

Mój to tylko przeszkadza. Chodzi po domu i smęci, abym mu qtasa wymasowała zamiast mi pomóc przy synku.

Trzeba było nie wychodzić za takiego, że o rozrodzie nie wspomnę. Za bardzo Cię swędziało, że się zdecydowałaś na taką kulę u nogi? Oh cierpiętnictwo polskie. Myśleć trzeba było. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona
16 minut temu, Gość Kiss napisał:

Twoje dzieci - Twoja sprawa. Mąż może przy nich pomóc, ale nie musi - co innego gdyby to były też jego dzieci.

Podoba mi się 🙂 już wiem co odpowiadać na pytanie czy mąż mi POMAGA przy dzieciach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jakie pomaga? On ma obowiązek wspólnie ze mnę je wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia

Mój były mąż wychowuje nasze dziecko, bo mi się nie chce, ja wolę Vacation i Instagram Stories.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
1 godzinę temu, Gość Zona napisał:

Podoba mi się 🙂 już wiem co odpowiadać na pytanie czy mąż mi POMAGA przy dzieciach 

Rozpieprza mnie jak laski piszą o pomaganiu przez facetów, kiedy chodzi o to, by łaskawcy wykonali swoje obowiązki. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×