Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta

Czemu ludzie udają że są bogaci super zarabiają skoro w Polsce jest bieda?

Polecane posty

Gość Marta

Ludzie się zachowują jakby mieli kupę kasy. Na fb wrzucają jakby byli Panami świata a przecież każdy wie że te wszystkie wycieczki są na kredyt lub to last minute? Po co żyć w takim załamaniu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie zawsze. Niektórzy są naprawdę bogaci. W moim otoczeniu pełno takich. Są to ludzie z rodzin, które się dorobiły ze sprzedaży ziemi rolniczej, albo mają nieruchomości po rodzinie. Znam też rodzinę lekarzy, którzy mają własną klinikę. Córce opłacili studia i wybudowali jej dom z własnym gabinetem lekarskim... Są też i takie osoby, które się dorobiły własną pracą, bo akurat wybrały dobry zawód i sobie świetnie radzą, ale ci rzadko chwalą się na instagramach i facebookach, bo to nie są puste matoły, które mają czas na takie głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdowa

Może dostali wysokie odszkodowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nam też żyje się dobrze. Może nie jesteśmy bogaci ale mamy dom i mieszkanie-swoje nie po rodzinie. 2 razy w roku wyjeżdżamy za granice,co 3-4 tygodnie jakiś weekend gdzieś, ale też nie chwalimy się tym nigdzie, zresztą nawet fb nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja już nie wchodzą na fb, bo mnie tylko dołuje 😞 Wszyscy tylko się chwalą jak to wspaniale mają. Szlag mnie trafia, gdy widzę te zdjęcia z wycieczek do USA, Japonii. Albo zdjęcia nowego domu, mieszkania. Tak wiem, jestem małym człowieczkiem, ale przyznajcie że was też czasami boli tyłek od oglądania jak pusta i niemiła koleżanka z liceum ma teraz 100 razy lepiej od was. Najlepsza rada to nie wchodzić na ten badziew i się nie dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Marta napisał:

Ludzie się zachowują jakby mieli kupę kasy. Na fb wrzucają jakby byli Panami świata a przecież każdy wie że te wszystkie wycieczki są na kredyt lub to last minute? Po co żyć w takim załamaniu? 

Nie wszyscy. Tu w okolicy mam paru bogaczy. Glownie posiadaczy kamienic, gruntu. Jeden tez ma gigantyczna firme, dorabial sie od zera do multimilionera. 

Ale glownie sa to ludzie, ktorzy juz z kasa sie rodza. Z dziada pradziada. Z malymi wyjatkami.

Moj sasiad, ktorego widze przez okno ma dom z basenem, jaccuzi i ltd, wielka dzialke na ktorej czasem laduja helikoptery, cala rodzina jezdzi porshe. To bardzo mlodzi ludzie. Sa wlascicielami gruntow, kamienic, restauracji. Rodzina znanego biskupa... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdbhzh

Zaraz się odezwa kafeterianki szlachcianki które są dentystkami, farmaceutkami i lekarkami muahahaha. Pewnie lepiej się czuja jak mogą sobie pofantazjować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kuźwa, ja mam taką w znajomych (już nie obserwuję), która co chwilę wrzucała jakieś focie, a to swojego nowego samochodu, a to nowej kuchni, ogrodu itp. Oczywiście wycieczki i chwalenie się dziećmi. Nie wiem po co sobie to robiłam i czemu ją ciągle oglądałam, bo za każdym razem tylko się przez to smuciłam i myślałam "co ja robię nie tak, że moje życie nie jest takie fajne?". Pamiętam jak w liceum i na studiach byłam niby jedną z najlepszych, pełno stypendiów, konkursów. Teraz dość dobrze zarabiam, ale i tak te wszystkie osiągnięcia nie mają dużego znaczenia, liczy się głównie to w jak bogatej rodzinie się urodzisz. Może kiedyś dorobię tego co ona ma, ale pewnie będę już miała 50tkę, albo więcej. A ona ma to już wszystko teraz, i na nic z tego sama nie zapracowała. Po prostu była z bogatej rodziny i znalazła równie bogatego męża. Takie życie i g z tym zrobimy. Wywal facebooka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kand

Nie jesteście szczęśliwi teraz, kasa wam szczęścia też nie da. Trzeba się umieć cieszyć z tego co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Naprawdę bogaci ludzie nie mają potrzeby obnoszenia się z majątkiem, popatrzcie na Billa Gatesa, aże ludziom w Polsce lepiej się powodzi to fakt, dziś wyjazd do Japonii dla młodego człowieka nie musi być abstrakcją, wystarczy pracować w IT lub łapać promocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZaaa
37 minut temu, Gość Gosc napisał:

Po prostu była z bogatej rodziny i znalazła równie bogatego męża. Takie życie i g z tym zrobimy

Ja jestem z średnio sytuowanej rolniczej rodziny,  mąż z tak samo niebogatej rodziny 'inteligenckiej'.

Jakoś powoli po troszku osiągnęliśmy co nieco, choć nikt nic nam nie da, zero mieszkań po babci czy pradziadku.

Nie jesteśmy bogaci... Ale biedni na pewno nie.

Akurat w USA ani w Japonii nie byłam - do pierwszego mnie nie ciągnie, do drugiego kiedys bym się wybrała chętnie.

Stawiam na dobrą starą Europę, tu naprawdę jest co zobaczyć. i ie musi to byc od razu Wenecja czy Barcelona... choc w Barcelonie bylam.

ale polecam cudne jezioro Komani, Albania.

Albo niepozorne małe miasto Bergamo , północne Włochy, blisko cudnej Verony.

Polecam też bardzo Północną Norwegię.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee

Naprawdę bogaci nie chwalą się bogactwem, tylko dziady co trochę wyżej usiedli niż średnia społeczeństwa robią z siebie milionerów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wolę już takie inspirujące zdjęcia jak np. znajomej wyjazd do Azji płd-wschodniej, kolegi który zdobył medal na almmie niż bombardowanie FB przez bratową, która wrzuca zdjęcie zatytułowane "zasłużony relaks" a na stole na mikro balkonie zwykła herbata, która odstała w szklance swoje w lodówce, bzdurna gazetka modowa, syn u teściów a ona zajechana siedzeniem od 4 lat w domu a na FB udaje, że high life ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Kuźwa, ja mam taką w znajomych (już nie obserwuję), która co chwilę wrzucała jakieś focie, a to swojego nowego samochodu, a to nowej kuchni, ogrodu itp. Oczywiście wycieczki i chwalenie się dziećmi. Nie wiem po co sobie to robiłam i czemu ją ciągle oglądałam, bo za każdym razem tylko się przez to smuciłam i myślałam "co ja robię nie tak, że moje życie nie jest takie fajne?". Pamiętam jak w liceum i na studiach byłam niby jedną z najlepszych, pełno stypendiów, konkursów. Teraz dość dobrze zarabiam, ale i tak te wszystkie osiągnięcia nie mają dużego znaczenia, liczy się głównie to w jak bogatej rodzinie się urodzisz. Może kiedyś dorobię tego co ona ma, ale pewnie będę już miała 50tkę, albo więcej. A ona ma to już wszystko teraz, i na nic z tego sama nie zapracowała. Po prostu była z bogatej rodziny i znalazła równie bogatego męża. Takie życie i g z tym zrobimy. Wywal facebooka.

Miałam podobnie. Wywaliłam ze znajomych na fb taką osobę jak opisujesz. Miała farta bo choć brzydka i z koslawym nosem oraz zbyt pewna siebie to znalazła faceta ktory spełni nawet najglupsze życzenie i do tego zarabia 30 tysi na łapę miesiecznie czyli nawet więcej niz jej ojciec zarabiał który i tak już ją ustawił. Ja pochodzę z raczej b8edniejszej rodziny niz bogatej. Źle nie było ale często rodzice odejmowali sobie od ust by nam kupować, dawać, cos było za cos. Kupilam płytę ulubionego zespołu to na buty juz brakowało. Mam teraz meza, pare lat po ślubie zaczął sporo zarabiać choc nie tyle co mąż tamtwj. Jeździmy na wakacje nawet dwa razy do roku zagranicę sie zdarzało. Też co trzeci weekend jakieś podróże po Polsce ale nie chwalę sie na fb. Jednego nie mam co ona ma: super willi pod miastem, ona ciągle sie tym chwali i non stop pokazuje co ma, gdzie jeździ, jakie ma nawet kwiaty w ogrodzie, potrafi wrzucić fotw że jej chłop zrobił śniadanie (haha mi robi codziennie), ba nawet chwali sie na fb ze maz zrobił tytuł dr, haha żenada. To nie jej sukces. Moj byl doktorem zanim ten jej nim został a jakoś nie trabię o tym na fb. Żenująca, coś sobie tym leczy moze kompleksy albo to ze jej facet rzadko ma czas dla rodziny. Wywaliłam bo to jej prostactwo było tragiczne. A niby osoba po prestiżowych studiach .. Nie zrobiła specki, wolała narobić czworo dzieci i nie pracuje w zawodzie ale to juz nie mój problem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ja już nie wchodzą na fb, bo mnie tylko dołuje 😞 Wszyscy tylko się chwalą jak to wspaniale mają. Szlag mnie trafia, gdy widzę te zdjęcia z wycieczek do USA, Japonii. Albo zdjęcia nowego domu, mieszkania. Tak wiem, jestem małym człowieczkiem, ale przyznajcie że was też czasami boli tyłek od oglądania jak pusta i niemiła koleżanka z liceum ma teraz 100 razy lepiej od was. Najlepsza rada to nie wchodzić na ten badziew i się nie dołować.

Nie jestes malym czlowiekiem. To, ze masz gorzej finansowo o niczym nie swiadczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I dodam ze ona oprócz chwalenia sie domem na który grosza nie dała, cały czas kreuje macierzyństwo na cukierkowe. Mi nie raz mówiła ze zdycha przy tylu dzieciach ale na fb jak Lewandowska i inne Siwiec: zycie to bajka a dzieci w kółko spia a trzylatka nawet gary zmywa (takie pozorowane foto też widac na jej fb, albo takie ze leży ze stopami w obiektywie i napis "relaks"). Najbardziej wzięła soboe za cel aby kłuć ludzi w oczy yym domem z ogrodem bo cale lata mieszkała w wiekiej płycie. Mysle ze wiekszosx jej fb znajomych nie ma takich domow a ona chce przyszpanowac i wzbudzić zazdrość bo niestety w jej zawodzie talie kokosy6doiero po czterdziestce sie zarabia no ale jej dal bohaty6tatus i mąż 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

I dodam ze ona oprócz chwalenia sie domem na który grosza nie dała, cały czas kreuje macierzyństwo na cukierkowe. Mi nie raz mówiła ze zdycha przy tylu dzieciach ale na fb jak Lewandowska i inne Siwiec: zycie to bajka a dzieci w kółko spia a trzylatka nawet gary zmywa (takie pozorowane foto też widac na jej fb, albo takie ze leży ze stopami w obiektywie i napis "relaks"). Najbardziej wzięła soboe za cel aby kłuć ludzi w oczy yym domem z ogrodem bo cale lata mieszkała w wiekiej płycie. Mysle ze wiekszosx jej fb znajomych nie ma takich domow a ona chce przyszpanowac i wzbudzić zazdrość bo niestety w jej zawodzie talie kokosy6doiero po czterdziestce sie zarabia no ale jej dal bohaty6tatus i mąż 

A Ty widać masz mega ból doopy o to.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie wiem gdzie wy mieszkacie,  w mojej okolicy takiego bogactwa nie obserwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bardzo łatwo można zrobić iluzję idealnego życia na fb. Kiedyś moje przyjaciółki to robiły, więc ja też tak chciałam. Robiłam pełno fotek na pokaz. Teraz jak na to patrzę to wiem, że to było głupie, próżne. Po prostu chciałam żeby mi pozazdrościli. Teraz mam kilka takich rzeczy, którymi naprawdę mogłabym się pochwalić, a nie tylko poudawać, ale nie robię tego. Zdecydowanie bardziej sobie cenię prywatność i spokój i nie chciałabym być obgadywana przez znajomych, których od lat już nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Ja już nie wchodzą na fb, bo mnie tylko dołuje 😞 Wszyscy tylko się chwalą jak to wspaniale mają. Szlag mnie trafia, gdy widzę te zdjęcia z wycieczek do USA, Japonii. Albo zdjęcia nowego domu, mieszkania. Tak wiem, jestem małym człowieczkiem, ale przyznajcie że was też czasami boli tyłek od oglądania jak pusta i niemiła koleżanka z liceum ma teraz 100 razy lepiej od was. Najlepsza rada to nie wchodzić na ten badziew i się nie dołować.

a ja pierwszy raz byłam w USA z chłopakiem 🤣 rodzice kupili nam bilety na moja 18🥰

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Ja nie mam facebooka, ale z kont osób z mojej rodziny chętnie pooglądam cudze zdjęcia z podróży i wcale nie po to, by komuś czegoś zazdrościć, zwyczajnie fajnie jest obejrzeć egzotyczne miejsca w których się nie było. Są facebooki na których widać tylko "dzióbki" robione w windzie, nie wiem dlaczego akurat tam, ale teraz chyba taka moda, a są i takie inspirujące, z naprawdę ciekawymi portretami, zdjęciami z podróży, pewnie, że to wszystko jest kreacja, ale życie jest za krótkie by przesadnie zajmować się życiem innych, a nie swoim. Popatrzcie na tych wszystkich celebrytów. Na insta wszystko pięknie, a po paru latach rozwód i dowiadujesz się, że pan X, niby przykładny w oczach innych mąż i ojciec, bił panią Y, zdradzał ją z panią XYZ, a na bankiety chodził się nażreć, bo cały jego majątek na 5 kredyt w 10 banku, a łaska prezesa telewizji na pstrym koniu jeździ, wczoraj był bogiem, a dziś jest pośmiewiskiem (np. pan w czerwonych włosach). Nie łykajcie wszystkiego bezkrytycznie jak mały pelikan, żyjcie dla siebie, a nie w oczach innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

znam kilka osób naprawdę bogatych ale to są osoby które same się tego dorobiły albo miały szczęście typu firma po rodzicach.

Ale zaobserwowałam że najbardziej się chwalą ci, którzy tak naprawdę są nieszczęśliwi. I tymi lajkami i fotami na fb czy insta chca pokazać światu a przede wszystkim sobie jak to im nie jest super.

Mam taką koleżankę która ciągle mówi jak to ma dość swojego chłopa, ale ciągle wrzuca foty wspólne z podpisem ''big love''

nie jest tajemnicą że social life to często ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a co zlego w wycieczce last minute? z takim nastawieniem całe zycie bedziesz sfrustrowana siedziec w swoim mieszkaniu.. ja kiedys busem z kurierem jechałam  do francji.2 dni w drodze,ale pamietam do dzis :d takich wycieczek na instagramie mam kilka. Co za roznica jak tam dotarlam? Veni Vidi Vici ! tak mniej wiecej zyje sie na instagramie. Mam kilka znajomych ,ktore lubią relacjonowac wszystko na portalach społecznosciowych i zyją całkiem normalnie, tylko potrafią cyknąc fotke, uzyć filtru, są komunikatywne i bardzo spoleczne, maja mnostwo znajomych i z tym na słowacje na narty, z tym do czernobyla (teraz top!), grecja za grosze z last minute, amsterdam na weekend i nieswiadomym ból tylek sciska.  zyciem na kredyt tez mozna sie cieszyć o ile stać cie na ten kredyt, bo czasem rata mniej boli niz kilka tysiecy mniej na koncie. Znam ludzi bogatych, ale najczesciej sa to ludzie po 50 w tej chwili, dorobili sie w czasach kiedy mozna bylo sie dorobic. Znam tez roznych przemytnikow ( domy mieli wybudowane, kiedy ja wciaz studiowalam wiedze ;). znam tez ludzi bardzo zdolnych,ktorzy poza tym,ze swietnie sobie radzą, to robią tez te legendarne kariery, mają łeb i respekt w swojej dziedzinie.Da sie!  Podziwiam, szanuje i uwielbiam z nimi rozmawiac, bo niestety jestem daleka od osiagniecia czegokolwiek (o kredyt sie modle na mieszkanie) fb i instagramem tez nie warto sie kierować, b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta

Są bogaci, biedni i średnia krajówa😉 i fakt prawdziwe bogactwo noe szuka poklasku, ja nie zazdroszczę. Cieszę się tym co mam i co mi sprawia przyjemność a ładne zdjęcia nie są złe no chyba że znajoma wrzuca 10zdjecie z tylkiem wypietym w stronę lustra 😉😂. Fb zresztą już usunęłam bo jakoś średnio mi był potrzebny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×