Wielkość czy technika?

Jak w temacie:-)?

Kiedyś słyszałam : nie długość przyrodzenia lecz sztuka pier... daje maximum zadowolenia. Popieram.

To czemu te nasze chlopy mysla ze jak olbrzym to moze dac wiecej 

Najpierw rozmiar,  potem technika. Dlaczego? technike można wyrobić, a z rozmiarem to wiadomo jak to jest

ok to moj ma 15 dl i 114 obwodu to dobry rozmiar?

5 minut temu, Gość reee napisał:

ok to moj ma 15 dl i 114 obwodu to dobry rozmiar?

Dolna strefa stanów średnich

37 minut temu, Gość Lupa napisał:

Dolna strefa stanów średnich

Raz królewicz wziął potężną lupę, zajrzał raz królewnie w d..ę, potem cyrklem piczkę zmierzył tak swe królewskie życie w kur...kie sprzeniewierzył.

Pytanie trochę dziwne, bo czy wielkość wyklucza technikę? W skrócie: większy może więcej.

a mój jest taki: www.fotosik.pl/zdjecie/3be3c7d9f948dd83

Fajnie też jakby kobieta była ciasna, ponoć azjatki są najciaśniejsze

7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Fajnie też jakby kobieta była ciasna, ponoć azjatki są najciaśniejsze

Muszą być ciasne biorąc pod uwagę średnie rozmiary fiutków azjatyckich facetów   

I wielkość, i technika. Tak jest najlepiej. 

Najlepiej to mieć 20 cm ...a i wiedzieć co nim robić a nie tylko wciskać i wyciagac

Ważne żeby kobieta wiedziała jak korzystać z tych centymetrów

Musi byc i jedno i drugie. Pan minutka z dużym nic nie zdziala. A mały też cudów nie sprawi. To musi iść w parze. Odpowiedni konar i odpowiednie „figury”, tempo, dystans i inne pieszczoty...a poza tym to po co takie pytanie...trzeba sobie radzić w każdych warunkach.

zdecydowanie technika, nie uważam żeby rozmiar miał jakieś kluczowe znaczenie, przynajmniej nie długość. fajnie jak jest grubszy w obwodzie, ale na długość to zdecydowanie starczy 15 cm

Dnia 9.06.2019 o 17:03, Niegrzeczna napisał:

Zdecydowanie wybieram technikę. Chociaż rozmiar też jest ważny

zawsze technika a wielkość może być pomocna. Czasami jednak jak jest za duży i zbyt mocno uderza o szyjkę macicy to jest ból ... trzeba wyczuć ... więc zgoda - technika to podstawa

Preferuję rozmiar bo technikę mogą sobie wyrobić 

Dnia 9.06.2019 o 17:03, Niegrzeczna napisał:

Zdecydowanie wybieram technikę. Chociaż rozmiar też jest ważny

A Ty technicznie jesteś dobra?:)

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i powiem Wam, że figa, ani rozmiar ani technika nie ma większego znaczenia.

Już nie raz o tym pisałam: gdy mężczyzna podoba się kobiecie, bo np. ujął ją swoją aparycją, charakterem, umysłem, czymkolwiek, nie ważne, ale ona naprawdę go pragnie to choćby zawartość bokserek nie była imponująca a technicznie chłopak dopiero zaczynał - fakt, że to ON dotyka, ON pieści i z NIM jest, wystarczy za wszystko i choćby był bardzo nieudolny, ona zawsze będzie wspominało to jako najpiękniejsze doznanie. Bo nie ważne CZYM, nie ważne JAK, ale KTO to robi.

Nie liczy się ani jedno ani drugie. Liczy się OGIEŃ !

Przed chwilą, Gość OGIEŃ napisał:

Nie liczy się ani jedno ani drugie. Liczy się OGIEŃ !

otóż to!

1 minutę temu, Lena.Wawa. napisał:

otóż to!

Lena, nosisz stringi? 

1 godzinę temu, Lena.Wawa. napisał:

Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i powiem Wam, że figa, ani rozmiar ani technika nie ma większego znaczenia.

Już nie raz o tym pisałam: gdy mężczyzna podoba się kobiecie, bo np. ujął ją swoją aparycją, charakterem, umysłem, czymkolwiek, nie ważne, ale ona naprawdę go pragnie to choćby zawartość bokserek nie była imponująca a technicznie chłopak dopiero zaczynał - fakt, że to ON dotyka, ON pieści i z NIM jest, wystarczy za wszystko i choćby był bardzo nieudolny, ona zawsze będzie wspominało to jako najpiękniejsze doznanie. Bo nie ważne CZYM, nie ważne JAK, ale KTO to robi.

coś w tym jest ... relacja i emocje ... w dużej mierze masz rację. Ale Ty mówisz o relacji, emocjach może nawet miłości połączonej z seksem a nie czystym hedonistycznym seksie, gdzie nie ma chemii a jest tylko technika. Ludzie mają pewnie różnie. Jeśli swingersom sprawia radość bycia z nieznajomymi nawet i to kilkoma facetami na raz  to wtedy jednak chyba technika. Jeśli jest najpierw relacja, rozmowa, zachwyt nad facetem, aparycja a potem delikatne pieszczoty i na końcu zbliżenie to jest tak jak Ty piszesz. Dwa różne światy... inne i nie pasujące do siebie. Ale ja odczuwam tak jak Ty i to mi odpowiada jednocześnie wiedząc, że wielu patrzy na to inaczej. 

15 godzin temu, darkeacer napisał:

coś w tym jest ... relacja i emocje ... w dużej mierze masz rację. Ale Ty mówisz o relacji, emocjach może nawet miłości połączonej z seksem a nie czystym hedonistycznym seksie

Wręcz przeciwnie. Ja własnie mówię o takim seksie i o każdym innym. Mówię co sprawia, że jest tak cudownie, że jeden dotyk potrafi sprawić, że odlatujemy i naprawdę długość pe.ni.sa ani technika nie ma tu nic do rzeczy, albo ma bardzo niewielkie znaczenie, wręcz poboczne.

Myślę, że to nie dotyczy tylko kobiet, że Wy mężczyźni macie tak samo.

Gdyby Was spytać, co jest ważniejsze? Jej technika czy ładna ci.p.ka, bułeczka czy motylek? (Ostatnio tak modne zagadnienie na forum).

I tu też myślę, że ani jedno ani drugie. To są drobiazgi bez znaczenia.

Wyobraźcie sobie kobietę, z którą nigdy nie uprawialiście seksu, ale podnieca Was tak, że jedno jej spojrzenie powoduje, że miękną Wam kolana, od dawna o niej marzycie - nazwijmy ją Panią A.

I drugą też ładną i miłą, ale nie wiadomo czemu jakoś tak niezupełnie na Was działającą, tak bywa i nazwijmy ją Panią B.

I zdarzył się cud! W ciągu kilku dni mieliście okazję przespać się z jedną i drugą. Taka kumulacja.

Ta pierwsza nie potrafiła zbyt wiele i nie miała pięknie zamkniętej bułeczki, którą uwielbiacie. A druga demon seksu, mało Was nie zjadła i bułeczka czy tam motylek taki jak marzyliście. I co? Jak myślicie? Który seks będzie bardziej ekscytujący? Który będziecie mieli przed oczami przed zaśnięciem? Który dotyk, zapach, gesty, smak, pozycje będziecie wspominać jeszcze przez długi czas? 

15 godzin temu, Gość Gość napisał:

Lena, nosisz stringi? 

Uuuu nowy na forume

Gdybyś troszkę śledził to wiedziałbyś

Właściwie wszystko ma znaczenie. Wielkość również, technika, preferencje i to o czym pisze Lena, czyli chemia, dopasowanie, albo wręcz uczucia.  Skoro już fantazjujemy o kumulacji, to pomyślałam, że i ja dodam coś od siebie.

49 minut temu, Kusza Myślivski napisał:

Właściwie wszystko ma znaczenie. Wielkość również, technika, preferencje i to o czym pisze Lena, czyli chemia, dopasowanie, albo wręcz uczucia.  Skoro już fantazjujemy o kumulacji, to pomyślałam, że i ja dodam coś od siebie.

Wszystko, oczywiscie, że wszystko po części ma znaczenie i takich części, które mają wpływ na cudowność seksu możemy wymienić jeszcze wiele, np. zapach, tembr głosu itp. ale te części nie są równe, mają większe i mniejsze znaczenie. Gdybyś więc miała określić jaki procent stanowiłaby dla Ciebie:

1. Technika seksu.

2. Długość pe/ni/sa.

3. Chemia między Wami.

To (nie mówimy o jakiś ekstremalnych przypadkach czy anomaliach anatomicznych) jakbyś to rozłożyła procentowo? 

2 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

Wszystko, oczywiscie, że wszystko po części ma znaczenie i takich części, które mają wpływ na cudowność seksu możemy wymienić jeszcze wiele, np. zapach, tembr głosu itp. ale te części nie są równe, mają większe i mniejsze znaczenie. Gdybyś więc miała określić jaki procent stanowiłaby dla Ciebie:

1. Technika seksu.

2. Długość pe/ni/sa.

3. Chemia między Wami.

To (nie mówimy o jakiś ekstremalnych przypadkach czy anomaliach anatomicznych) jakbyś to rozłożyła procentowo? 

Wiem nie do mnie pytanie, ale czy pkt. drugi moglabys zastapic takim wyborem zeby i mezczyzni mogli sie wypowiedziec, bo to dobre pytanie jest.

11 minut temu, Niegrzeczna napisał:

Dla mnie 3 i 1 punkt się liczą

a wszystkie trzy punkty jakbys rozłożyła procentowo?