Po alkoholu

Nie jestem jakaś gruba, ale nie lubię mojego brzucha. Dzisiaj mój chłopak wypił sobie z moim ojcem i zaczął mi później coś mówić, że mam niezbyt dobrą kondycję (jestem po grypie i jeszcze nie do końca doszlam do siebie i że będzie lepsza jak przestanę jeść obiady u babci, a nie siedzieć i czytać książki i złapał mnie za biodra... On nie był chamski ale zrobiło mi się tak przykro, że mialam ochotę płakać. Nie jestem zbyt pewna siebie ale myslalam że mu sie podobam... Po tej gadce stracilam ochotę na cokolwiek i cały dobry humor.

przestań się obżerać i będzie okej

2 minuty temu, Gość rychło napisał:

przestań się obżerać i będzie okej

Po tym tekście to głodna szybko nie będę 

I tak zaczniesz brzydnac kolo 30tki jak kazdy wiec nie masz sie czym przejmowac :D