Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cabernet

Remont łazienki a corka

Polecane posty

Gość Cabernet

Już nie mogę patrzeć na moja łazienkę. Chciałam zrobić remont. Przede wszystkim wywalić narozna wannę i zrobić duza szklana kabinę z płaskim brodzikiem, ozdobna ścianą i ozdobnym szkłem. Ja maz i dziewiecioletni  syn myjemy się tylko pod prysznicem. Niestety trzynastoletnia corka tylko wanna, nienawidzi prysznica i nie chce zebym wyrzucala wanne. Wzielybyscie pod uwage jej zdanie, czy robilybyscie taki Remont, jaki wam się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

13 letnia córka za 5 lat pójdzie na studia,później się wyprowadzi A ty będziesz musiala patrzeć na ta wannę do nastepnego remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Nie brałabym pod uwagę jej roszczeń. Ok, ma prawo nie lubić prysznica, ale ty masz prawo nielubic wanny. Pozostali członkowie rodziny wolą prysznic. Dziewczyna wyprowadzi się za kilka lat. Ty zostaniesz z tą wanna i będziesz czekać, aż Cię odwiedzi, żeby ta wanna dla niej zawsze była? To jest Twoje mieszkanie (czy dom), Ty je utrzymujesz. Nie masz obowiązku spełniać jej zachcianki. Kupi swoje mieszkanie i niech sobie robi wannę wielkości jacuzzi na środku łazienki. Ja na twoim miejscu powiedzialabym, że chcecie z mężem taka łazienkę jak chcecie, macie do tego prawo, tak jest wam wygodniej i tak wam się podoba. W domu nie ma małych dzieci i wanna nie jest tak przydatna jak kiedyś. Gdyby chodziło o jej pokój to ok. Powinnaś spytać taka pannice czy chce wybrać z wami farbę do swojego  pokoju albo meble (w jakiś widelkach cenowych). Jednak łazienka, która jest dla wszystkich i której nie wyremontujesz pewnie przez kolejne x lat to całkiem inna sprawa. Dzieciak nie ma tu co podskakiwac. Ty też byś pewnie chciała osobny pokój tylko dla siebie-siłownię albo bibliotekę, a nie masz bo dzieci mają swoje pokoje. Ona też nei musi mieć wszystkiego na pstryk paluszkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooo

 

 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

13 letnia córka za 5 lat pójdzie na studia,później się wyprowadzi A ty będziesz musiala patrzeć na ta wannę do nastepnego remontu

Wyprowadzi się to zabierze wannę a oni sobie wstawią prysznic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wjejjeieiieiejejejejej

Niby tak, ma 13 lat i nie ona decyduje bo to nie jej mieszkanie. Ale jest też sprawa wychowania. U mnie w domu też tak nie liczyli się z moim zdaniem. Do dziś moje związki to katastrofa bo boję się sprzeciwić męźczyźnie,  jak mam inne zdanie to uważam,  że on ma rację a moje zdanie się nie liczy.

Także niby głupia wanna ale......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Pytanie w kwestii praktycznej. Jak duza jest ta lazienka i czy macie drugą łazienkę w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
9 minut temu, Gość Ewa napisał:

Nie brałabym pod uwagę jej roszczeń. Ok, ma prawo nie lubić prysznica, ale ty masz prawo nielubic wanny. Pozostali członkowie rodziny wolą prysznic. Dziewczyna wyprowadzi się za kilka lat. Ty zostaniesz z tą wanna i będziesz czekać, aż Cię odwiedzi, żeby ta wanna dla niej zawsze była? To jest Twoje mieszkanie (czy dom), Ty je utrzymujesz. Nie masz obowiązku spełniać jej zachcianki. Kupi swoje mieszkanie i niech sobie robi wannę wielkości jacuzzi na środku łazienki. Ja na twoim miejscu powiedzialabym, że chcecie z mężem taka łazienkę jak chcecie, macie do tego prawo, tak jest wam wygodniej i tak wam się podoba. W domu nie ma małych dzieci i wanna nie jest tak przydatna jak kiedyś. Gdyby chodziło o jej pokój to ok. Powinnaś spytać taka pannice czy chce wybrać z wami farbę do swojego  pokoju albo meble (w jakiś widelkach cenowych). Jednak łazienka, która jest dla wszystkich i której nie wyremontujesz pewnie przez kolejne x lat to całkiem inna sprawa. Dzieciak nie ma tu co podskakiwac. Ty też byś pewnie chciała osobny pokój tylko dla siebie-siłownię albo bibliotekę, a nie masz bo dzieci mają swoje pokoje. Ona też nei musi mieć wszystkiego na pstryk paluszkiem. 

Ewo, tylko że autorka możekupic prosta wanne wstawić na nia szklane drzwi i zrobić sciane w ozdobnych płytkach i też weźmie prysznic. A jej corka pod prysznicem nie weźmie kapieli w pianie. Trzeba znaleźć kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Cabernet napisał:

a maz i dziewiecioletni  syn myjemy się tylko pod prysznicem. Niestety trzynastoletnia corka tylko wanna, nienawidzi prysznica i nie chce zebym wyrzucala wanne.

Wydaje się, że przegłosowane, zresztą, tak czy inaczej, córka będzie musiała się dostosować. Wspomnę tylko, że w wannie można brać prysznic, a kabina już nie spełni roli wanny. Jeśli chcesz odświeżyć wygląd łazienki, zawsze można wziąć pod uwagę ozdobne wanny. Ostatecznie, Twoja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka
5 minut temu, Gość Wjejjeieiieiejejejejej napisał:

Niby tak, ma 13 lat i nie ona decyduje bo to nie jej mieszkanie. Ale jest też sprawa wychowania. U mnie w domu też tak nie liczyli się z moim zdaniem. Do dziś moje związki to katastrofa bo boję się sprzeciwić męźczyźnie,  jak mam inne zdanie to uważam,  że on ma rację a moje zdanie się nie liczy.

Także niby głupia wanna ale......

Bez przesady, nie zawsze trzeba liczyć się ze zdaniem dziecka, bo później ono nie liczy się ze zdaniem nikogo. Współczuję. U mnie w domu ciągle byłam porównywalna i ciągle słyszałam, że nic nie umiem. Mimo że miałam świadectwa z paskiem. Dotknąć mi się do kuchni czy łazienki nikt nie dał a później przesmiewki, ze nie umiem gotować albo pralki włączyć. Wyprowadzka z domu była zbawieniem. Mam kochającego partnera. Jak pojadę do domu w odwiedziny to potrafię elegancko odpyskowac kochanej rodzinie, już mało kto mi podskoczy. Aha- gotuję już coraz lepiej, a ukochany w 2 minuty nauczył mnie obsługi pralki:) Bądź dobrej myśli i poszukaj spokojnego faceta:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka
5 minut temu, Gość Wjejjeieiieiejejejejej napisał:

Niby tak, ma 13 lat i nie ona decyduje bo to nie jej mieszkanie. Ale jest też sprawa wychowania. U mnie w domu też tak nie liczyli się z moim zdaniem. Do dziś moje związki to katastrofa bo boję się sprzeciwić męźczyźnie,  jak mam inne zdanie to uważam,  że on ma rację a moje zdanie się nie liczy.

Także niby głupia wanna ale......

Bez przesady, nie zawsze trzeba liczyć się ze zdaniem dziecka, bo później ono nie liczy się ze zdaniem nikogo. Współczuję. U mnie w domu ciągle byłam porównywalna i ciągle słyszałam, że nic nie umiem. Mimo że miałam świadectwa z paskiem. Dotknąć mi się do kuchni czy łazienki nikt nie dał a później przesmiewki, ze nie umiem gotować albo pralki włączyć. Wyprowadzka z domu była zbawieniem. Mam kochającego partnera. Jak pojadę do domu w odwiedziny to potrafię elegancko odpyskowac kochanej rodzinie, już mało kto mi podskoczy. Aha- gotuję już coraz lepiej, a ukochany w 2 minuty nauczył mnie obsługi pralki:) Bądź dobrej myśli i poszukaj spokojnego faceta:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka
5 minut temu, Gość Wjejjeieiieiejejejejej napisał:

Niby tak, ma 13 lat i nie ona decyduje bo to nie jej mieszkanie. Ale jest też sprawa wychowania. U mnie w domu też tak nie liczyli się z moim zdaniem. Do dziś moje związki to katastrofa bo boję się sprzeciwić męźczyźnie,  jak mam inne zdanie to uważam,  że on ma rację a moje zdanie się nie liczy.

Także niby głupia wanna ale......

Bez przesady, nie zawsze trzeba liczyć się ze zdaniem dziecka, bo później ono nie liczy się ze zdaniem nikogo. Współczuję. U mnie w domu ciągle byłam porównywalna i ciągle słyszałam, że nic nie umiem. Mimo że miałam świadectwa z paskiem. Dotknąć mi się do kuchni czy łazienki nikt nie dał a później przesmiewki, ze nie umiem gotować albo pralki włączyć. Wyprowadzka z domu była zbawieniem. Mam kochającego partnera. Jak pojadę do domu w odwiedziny to potrafię elegancko odpyskowac kochanej rodzinie, już mało kto mi podskoczy. Aha- gotuję już coraz lepiej, a ukochany w 2 minuty nauczył mnie obsługi pralki:) Bądź dobrej myśli i poszukaj spokojnego faceta:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cabernet

Lazienka ma 15m2 A w domu na parterze jest druga 6m2. Pralnia oddzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

To można ta 15 m łazienkę tak zaprojektować by głównym punktem był duży ozdobny prysznic, a w kacie dyskretna, nierzucajaca sie w oczy wanba np za jakas ozdobna scianka albo murkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W 15-metrowej łazience można mieć i prysznic, i wannę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
5 minut temu, Gość gość napisał:

W 15-metrowej łazience można mieć i prysznic, i wannę. 

Właśnie o tym mówię. Autorka zrealizowakaby swoje marzenie i pokazalaby corce że też się liczy jak każdy domownik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Obawiam się, że w takich sprawach decyduje większość, nie mieszka sama. Poza tym pomyśl ile ona wody marnuje jak codziennie napuszcza, żeby się umyć (bo chyba nie po to jej wanna, żeby kucac i się słuchawka myć). Ale z postu wynika, że macie i wanne i prysznic, może da się pójść  na kompromis skoro dotąd oba się mieściły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Gość Wjejjeieiieiejejejejej napisał:

Niby tak, ma 13 lat i nie ona decyduje bo to nie jej mieszkanie. Ale jest też sprawa wychowania. U mnie w domu też tak nie liczyli się z moim zdaniem. Do dziś moje związki to katastrofa bo boję się sprzeciwić męźczyźnie,  jak mam inne zdanie to uważam,  że on ma rację a moje zdanie się nie liczy.

Także niby głupia wanna ale......

No wiec wlasnie, corka moze poczuc, ze jest niewazna, ze nie liczycie sie z jej zdaniem. Nie lepiej pojsc na kompromis i zrobic wanne z deszczownica i szyba, aby wszystkich zadowolic? Wy bedziecie mogli brac prysznic, ona kapiele w wannie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cabernet

Tak. Miescily sie oba. Musze przejzec jakies projekty z ukryta wanna. Bo corki do prysznica nie przekonam. Ostatnio powiedziała, że jak w domu nie będzie wanny to będzie chodzic kąpać sie do babci- moja mama mieszka na tym samym osiedlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesli macie 2 lazienki to w czym problem? W jednej moze byc prysznic, w drugiej wanna. Albo w tej duzej zrobcie i prysznic i wanne, jesli ma 15m2 to spokojnie sie zmiesci i to i to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Taka duża dziewczyna i taplanie w wannie? Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skoro masz dwie łazienki to niesprawiedliwe, żeby w żadnej nie znalazło się miejsce na wanne dla córki. Może w tej mniejszej? To byłby kompromis- wanna zostaje ale nie w głównej łazience. Chociaż sama nie jestem fanką wanien, to ekologiczna ignorancja, dobrą stroną sytuacji jest, że jak wywalisz tą wannę to oprócz focha nic się w sumie nie stanie, przecież nie przestanie się myć 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kumaty architekt wnętrz poradzi sobie z projektem łazienki tak by ukryć wannę. Widzialam taki projekt, gdzie na srodku łazienki była ściana i na widoku był prysznic A za ścianą ukryta wanna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
26 minut temu, Gość Cabernet napisał:

Tak. Miescily sie oba. Musze przejzec jakies projekty z ukryta wanna. Bo corki do prysznica nie przekonam. Ostatnio powiedziała, że jak w domu nie będzie wanny to będzie chodzic kąpać sie do babci- moja mama mieszka na tym samym osiedlu

Lol to niech idzie, niech babcia buli za wodę, wie chociaż o planach córki? Dotąd byłam po jej stronie ale taki test pokazuje, że to jeszcze straszna gó wnia ra i tym bardziej bym tą wannę wywaliła. W du pie jej się przewraca, pewnie macie ładny duży dom i córce niczego nie brakuje bo dobrze zarabiacie i jest rozwydrzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Lol to niech idzie, niech babcia buli za wodę, wie chociaż o planach córki? Dotąd byłam po jej stronie ale taki test pokazuje, że to jeszcze straszna gó wnia ra i tym bardziej bym tą wannę wywaliła. W du pie jej się przewraca, pewnie macie ładny duży dom i córce niczego nie brakuje bo dobrze zarabiacie i jest rozwydrzona

To już podle. Każdy ma prawo by mieć przyjemność z kapieli. Nie obstawalabym tak za corka autorki, gdyby nie fakt że mają miejsce. A jakby to corka chciała prysznic jako jedna to byście mówiły że w wannie można wziąć prysznic, ale odwrotnie już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cabernet

Moja corka jest grzeczna dziewczyna. Nie jest zbuntowany, dobrze się uczy, dobrze nas traktuje. To syn jest bardziej problematyczne. Po prostu mloda nie lubi prysznica od małego. Jako kilkulatka dostawał histerii. 3 lata temu na wakacjach odkryłam, że wodę pod prysznicem w pensjonacie odkrecala a sama wybierała się husteczkami lub myla w umywalkę. Od tego czasu szukam na wakacje kwatery z wanba. Jutro rozejrze się za kimś kto projektuje lazienki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Cabernet napisał:

Moja corka jest grzeczna dziewczyna. Nie jest zbuntowany, dobrze się uczy, dobrze nas traktuje. To syn jest bardziej problematyczne. Po prostu mloda nie lubi prysznica od małego. Jako kilkulatka dostawał histerii. 3 lata temu na wakacjach odkryłam, że wodę pod prysznicem w pensjonacie odkrecala a sama wybierała się husteczkami lub myla w umywalkę. Od tego czasu szukam na wakacje kwatery z wanba. Jutro rozejrze się za kimś kto projektuje lazienki 

To rzeczywiście może tej wanny nie wywalaj ale zanim zadzwonisz do architekta skonsultuj się z psychologiem bo to nie jest normalne, żeby myć się chusteczkami bo prysznic nie i już, to jakąś fobia pachnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćgosc
4 minuty temu, Gość Cabernet napisał:

Moja corka jest grzeczna dziewczyna. Nie jest zbuntowany, dobrze się uczy, dobrze nas traktuje. To syn jest bardziej problematyczne. Po prostu mloda nie lubi prysznica od małego. Jako kilkulatka dostawał histerii. 3 lata temu na wakacjach odkryłam, że wodę pod prysznicem w pensjonacie odkrecala a sama wybierała się husteczkami lub myla w umywalkę. Od tego czasu szukam na wakacje kwatery z wanba. Jutro rozejrze się za kimś kto projektuje lazienki 

Masz 2 łazienki, więc w czym problem, żeby w jednej była wanna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćgosc
1 godzinę temu, Gość Ewa napisał:

Nie brałabym pod uwagę jej roszczeń. Ok, ma prawo nie lubić prysznica, ale ty masz prawo nielubic wanny. Pozostali członkowie rodziny wolą prysznic. Dziewczyna wyprowadzi się za kilka lat. Ty zostaniesz z tą wanna i będziesz czekać, aż Cię odwiedzi, żeby ta wanna dla niej zawsze była? To jest Twoje mieszkanie (czy dom), Ty je utrzymujesz. Nie masz obowiązku spełniać jej zachcianki. Kupi swoje mieszkanie i niech sobie robi wannę wielkości jacuzzi na środku łazienki. Ja na twoim miejscu powiedzialabym, że chcecie z mężem taka łazienkę jak chcecie, macie do tego prawo, tak jest wam wygodniej i tak wam się podoba. W domu nie ma małych dzieci i wanna nie jest tak przydatna jak kiedyś. Gdyby chodziło o jej pokój to ok. Powinnaś spytać taka pannice czy chce wybrać z wami farbę do swojego  pokoju albo meble (w jakiś widelkach cenowych). Jednak łazienka, która jest dla wszystkich i której nie wyremontujesz pewnie przez kolejne x lat to całkiem inna sprawa. Dzieciak nie ma tu co podskakiwac. Ty też byś pewnie chciała osobny pokój tylko dla siebie-siłownię albo bibliotekę, a nie masz bo dzieci mają swoje pokoje. Ona też nei musi mieć wszystkiego na pstryk paluszkiem. 

Masakra. Mój dom, to również  dom mojego dziecka, za to współczuję twoim , o ile w ogóle je masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sqwjrqe

Zależy od możliwości lokalowych - jeśli da się wstawić wannę tak, żeby w razie czego ją po prostu wyjąć i odsprzedać (tak dajmy na to, bo istnieją różne rozwiązania, ale wszystko zależy od tego jaką macie łazienkę i jakie fundusze. Nie za wszelką cenę, ale jeśli się da to można wziąć pod uwagę zdanie córki. Wychowawczo będzie, jak będzie się to wiązać także z odpowiedzialnością, np. myciem tej wanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko jedno proste pytanie. Jak golisz nogi? Bo widzisz. Ja miałam prysznic, ale go wywaliłam i wstawiłam wannę. A wiesz dlaczego? Bo albo nie miałam dobrze ogolonego ciała, albo wszędzie podrażnienia, bo ja mam taką skórę, która musi być nagrzana przed goleniem. Mając dwie łazienki, gdzie w obu możesz mieć prysznic, będziesz rezygnować z wanny? Poroniony pomysł. Czasem trzeba coś większego wymoczyć i gdzie to wrzucisz? Jak cię ta wanna narożna drażni, to zamontuj prostą na metr 40 i też jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×