Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HALO?

Kto waszym zdaniem jest bardziej WYGRYW?

Polecane posty

Gość HALO?

Chłopak numer jeden, który był nieśmiały, samotny, stany depresyjne i pierwszy raz uprawiał seks w wieku 25 lat z obecną żoną... czyli w życiu zaznał tylko jednej kobiety i od tamtego czasu z nią jest. nie wie, jakie to uczucie być z innymi, do końca życia będzie z tą, która na niego zwróciła uwagę

Chłopak numer dwa, który ożenił się dopiero w wieku dojrzałym, 32-lata, wcześniej miał przelotne związki, częste sexy i ogólnie imprezowe życie. 

Kto wygrał? Ten pierwszy, bo szybko poznał miłość swojego życia czy ten drugi, bo posmakował miłosnych uniesień wiele, a i tak na koniec poznał tą jedyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

obaj są przegrywami, prawdziwy wygryw rúcha od przeszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UPPER

UP Moim zdaniem 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALO?
51 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

Co kto lubi, nie nam oceniać. A jaki cel ma ten temat tak btw?

Chce wiedzieć, czy przegrywam życie, bo jestem chłopakiem numer 1 A mam samych znajomych, którzy żyją jak 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALO?
14 minut temu, ToBezZnaczenia napisał:

A jak czujesz?

czuję, żę przegrywam z perspektywy dwudziestoparolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość HALO? napisał:

Chłopak numer jeden, który był nieśmiały, samotny, stany depresyjne i pierwszy raz uprawiał seks w wieku 25 lat z obecną żoną... czyli w życiu zaznał tylko jednej kobiety i od tamtego czasu z nią jest. nie wie, jakie to uczucie być z innymi, do końca życia będzie z tą, która na niego zwróciła uwagę

Chłopak numer dwa, który ożenił się dopiero w wieku dojrzałym, 32-lata, wcześniej miał przelotne związki, częste sexy i ogólnie imprezowe życie. 

Kto wygrał? Ten pierwszy, bo szybko poznał miłość swojego życia czy ten drugi, bo posmakował miłosnych uniesień wiele, a i tak na koniec poznał tą jedyną?

Nie wygrał ani jeden ani drugi 😉 każdy żyje tak jak chce. Po drugie gdzie jest napisane, że facet, który miał przelotne związki, dużo partnerek seksualnych wygrał życie ? Jeżeli jesteś tym pierwszym i zadajesz takie pytanie to chyba uważasz, że przegrałeś i nie czujesz się z tym dobrze, a wcale tak nie powinno być. Osobiście uważam, że posiadanie przez całe życie tylko jednego partnera seksualnego to naprawdę rzadkość w dzisiejszych czasach i chętnie pogratulowałabym tym wszystkim osobom wytrwałości. Jeżeli jesteś w tym momencie szczęśliwy, a obok masz super żonę to nie powinieneś myśleć o takich rzeczach tylko skupić się na tym co tu i teraz 😉 Jeżeli twoje stany depresyjne wróciły może warto wybrać się do psychologa ? Jeżeli już nie wracają to gratuluję i oby tak dalej 🙂 ciesz się życiem i nie medytuj nad takimi mało istotnymi rzeczami ile miałeś partnerek życiowych, a jeżeli brakuje ci czegoś w sferze seksualnej z żoną to może warto o tym porozmawiać lub urozmaicić jakoś to życie ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HALO?
17 godzin temu, on_my_part napisał:

Nie wygrał ani jeden ani drugi 😉 każdy żyje tak jak chce. Po drugie gdzie jest napisane, że facet, który miał przelotne związki, dużo partnerek seksualnych wygrał życie ? Jeżeli jesteś tym pierwszym i zadajesz takie pytanie to chyba uważasz, że przegrałeś i nie czujesz się z tym dobrze, a wcale tak nie powinno być. Osobiście uważam, że posiadanie przez całe życie tylko jednego partnera seksualnego to naprawdę rzadkość w dzisiejszych czasach i chętnie pogratulowałabym tym wszystkim osobom wytrwałości. Jeżeli jesteś w tym momencie szczęśliwy, a obok masz super żonę to nie powinieneś myśleć o takich rzeczach tylko skupić się na tym co tu i teraz 😉 Jeżeli twoje stany depresyjne wróciły może warto wybrać się do psychologa ? Jeżeli już nie wracają to gratuluję i oby tak dalej 🙂 ciesz się życiem i nie medytuj nad takimi mało istotnymi rzeczami ile miałeś partnerek życiowych, a jeżeli brakuje ci czegoś w sferze seksualnej z żoną to może warto o tym porozmawiać lub urozmaicić jakoś to życie ? 

Mądrze, dziękuję. To mądre. Za dużo myślę.

16 godzin temu, ToBezZnaczenia napisał:

Bo ktoś zaliczył więcej dziur, czy jakie masz podstawy? Chyba twoje poczucie wartości kuleje coś.

Tak, kuleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×