Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grażka

Do 30 latek - ile zarabiacie na rękę i co robicie

Polecane posty

Gość Grażka
5 godzin temu, Gość Grażka napisał:

3000-4000 zł, handlowiec

Toruń 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bielsko -  Biuro Podróży (organizuję wczasy do Włoch od A do Z, wynajmujemy puste hotele niedaleko Rimini i ogarniam do nich pracowników, autokary, pilotów, praktykantów co dymają za darmo (ok 120 sztuk na sezon) i jeszcze sprzedaję te wczasy klientom. Aaa i w między czasie sprzedaję tu ubezpieczenia na życie, jednak na szczęście mało kto o tym wie. Zarobię u prywaciarza 2.000 na rękę i często dorzuci 2 stówki premii. Dramat dla mnie, osoby po studiach związanych z turystyką i ekonomią... Na bank będę szukać czegoś lepszego.. pracuję 1,5 roku, trzyma mnie wcześniejszy brak doświadczenia i miła rodzinna atmosfera gdzie nikt mi nie patrzy na ręce, nie ma problemu z wolnym i siedzę przed kompem z kawką i jem truskawki bo większość roboty mam przez telefon, a zajrzy do mnie mało kto. Jedyny plus, że mogę na te wczasy jechać za darmo, a osoba towarzysząca za 1/2 ceny. Lat mam 27, w czasie studiów pracowałam na czarno, po nich, w wieku 24 lat pracowałam chwilę w hotelu i chwilę w korpo - ale też za max 2.000 - gdzie wy tyle zarabiacie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32 latek

Diagnosta samochodowy. Śląsk. 12h dziennie + dwie soboty. 7,5 tyś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhm
6 minut temu, malutka133 napisał:

Bielsko -  Biuro Podróży (organizuję wczasy do Włoch od A do Z, wynajmujemy puste hotele niedaleko Rimini i ogarniam do nich pracowników, autokary, pilotów, praktykantów co dymają za darmo (ok 120 sztuk na sezon) i jeszcze sprzedaję te wczasy klientom. Aaa i w między czasie sprzedaję tu ubezpieczenia na życie, jednak na szczęście mało kto o tym wie. Zarobię u prywaciarza 2.000 na rękę i często dorzuci 2 stówki premii. Dramat dla mnie, osoby po studiach związanych z turystyką i ekonomią... Na bank będę szukać czegoś lepszego.. pracuję 1,5 roku, trzyma mnie wcześniejszy brak doświadczenia i miła rodzinna atmosfera gdzie nikt mi nie patrzy na ręce, nie ma problemu z wolnym i siedzę przed kompem z kawką i jem truskawki bo większość roboty mam przez telefon, a zajrzy do mnie mało kto. Jedyny plus, że mogę na te wczasy jechać za darmo, a osoba towarzysząca za 1/2 ceny. Lat mam 27, w czasie studiów pracowałam na czarno, po nich, w wieku 24 lat pracowałam chwilę w hotelu i chwilę w korpo - ale też za max 2.000 - gdzie wy tyle zarabiacie :(

Co Ty tam robisz dziewczyno, przecież to wyzysk. Znasz języki? Na korepetycjach byś lepiej wyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhm
5 minut temu, Gość 32 latek napisał:

Diagnosta samochodowy. Śląsk. 12h dziennie + dwie soboty. 7,5 tyś. 

Masz czas żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do 3
1 godzinę temu, Gość Cilla napisał:

Na umowie mam 1800 😞 dojazd do pracy 2h w jedną stronę.

Straszne 😯 cóż za wyzysk! Nigdy lepiej w Polsce lepiej nie będzie 😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do 3
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

ile godzin robisz tygodniowo?

37...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjehe

£2.5k na miesiąc. 37 godzin tygodniowo. Jestem naukowcem. Placa marna, ale tyle się zarabia w tej branży. W PL pewnie na chleb bym nie miała robiąc to samo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Różnie, w przedziale 6-11 tys na giełdzie + 2,7 tys z tytułu wynajmu mieszkań na czysto. Dochód z wynajmu się zwiększy, gdyż właśnie przymierzamy się do założenia spółki z koleżanką, która będzie wynajmować kontenery mieszkalne robolom. Mieszkam w Józefosławiu pod Warszawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddf

7000 , informatyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 minut temu, Gość yhm napisał:

Masz czas żyć?

A po co? Chłop jest zapirtalania jak d...pa od s/rania :D To główny cel jego życia wg kafeterianek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

2000 zł na rękę 

księgowa w kropo 

średnie miasto 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość gość napisał:

2000 zł na rękę 

księgowa w kropo 

średnie miasto 

 

jesteś Ukrainką? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ogólnie dobre odczarowanie mitu pt "po 30 to już sytuacja finansowa ustabilizowana, kariera się rozwija to i można starać się o dziecko" a tymczasem niektóre mają zarobki rzędu 2-3 tys netto, no coś w życiu poszło "nie tak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"jesteś Ukrainką? ;/"

Nie .

Tutaj takie zarobki to norma . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhm
10 minut temu, Gość gość napisał:

ogólnie dobre odczarowanie mitu pt "po 30 to już sytuacja finansowa ustabilizowana, kariera się rozwija to i można starać się o dziecko" a tymczasem niektóre mają zarobki rzędu 2-3 tys netto, no coś w życiu poszło "nie tak"

Nie przesadzaj, za 3 tys. w małym mieście można już zyć i zakładać rodzinę, a jeśli tyle chociaż zarabiają oboje potencjalni dawcy życia, to jest już spoko. O dużych miastach się nie wypowiadam, nie interesują mnie takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Do 3 napisał:

37...

to sporo. kiedys tez sprzatalam i kregosłup mi siadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhm
29 minut temu, Gość gość napisał:

2000 zł na rękę 

księgowa w kropo 

średnie miasto 

 

W którym "średnim" mieście w korporacji księgowa zarabia 2 tys? Chyba w biurze rachunkowym na zadupiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

6500 kierownik

Warszawa netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grażka
15 minut temu, Gość gość napisał:

ogólnie dobre odczarowanie mitu pt "po 30 to już sytuacja finansowa ustabilizowana, kariera się rozwija to i można starać się o dziecko" a tymczasem niektóre mają zarobki rzędu 2-3 tys netto, no coś w życiu poszło "nie tak"

Trzeba coś umieć i nie można zadowalac się byle czym. Nie wiem czy mając 29 lat klasyfikuje się do Twojego "po 30tce", logicznie nie, ale życiowo już blisko to jeden pies. Owszem 2 tys mało, ale już 3-4, gdy obydwoje pracują i mają "po 30tce" nie jest źle. Dziecko motywuje do zmian. Mogą mieć za kilka lat więcej i żałować że na dziecko już za późno. Osobiście wolę teraz z tymi moimi 3-4 tys niż czekać do 40 tki. Niemowlak nie musi mieć wyprawki za 20 tys. My wydaliśmy ok 6 więc myślę, że nie będzie miało dziecko źle, wszystko ma nowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość yhm napisał:

Nie przesadzaj, za 3 tys. w małym mieście można już zyć i zakładać rodzinę, a jeśli tyle chociaż zarabiają oboje potencjalni dawcy życia, to jest już spoko. O dużych miastach się nie wypowiadam, nie interesują mnie takie.

mozna żyć, tylko trochę słabe to "życie" ... Ceny w Polsce są w większości zachodnioeuropejskie, tylko na Zachodzie o 1/4 więcej masz z pensji minimalnej, a tu sporo mniej niż ta minimalna to "można już żyć", smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhm
2 minuty temu, Gość gość napisał:

mozna żyć, tylko trochę słabe to "życie" ... Ceny w Polsce są w większości zachodnioeuropejskie, tylko na Zachodzie o 1/4 więcej masz z pensji minimalnej, a tu sporo mniej niż ta minimalna to "można już żyć", smutne to.

To usiądź i płacz, jak ci jest źle. Moi rodzice nie mieli nawet na słodycze dla mnie, bo takie były czasy, (wczesne lata 90-te), a wychowali mnie na porządnego człowieka, który umie radzić sobie w życiu i do czegoś zmierza, a nie tylko "daj i daj", jak ta gówniarzeria dzisiejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość yhm napisał:

To usiądź i płacz, jak ci jest źle. Moi rodzice nie mieli nawet na słodycze dla mnie, bo takie były czasy, (wczesne lata 90-te), a wychowali mnie na porządnego człowieka, który umie radzić sobie w życiu i do czegoś zmierza, a nie tylko "daj i daj", jak ta gówniarzeria dzisiejsza.

Spokojna twoja rozczochrana, płakać mi się chciało tylko po pierwszych paru wypłatach, potem spakowałam misia w teczkę i wyjechałam właśnie tam, gdzie zarobki o płacz nie przyprawiają. I jeszcze ogólnie warunki pracy lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość yhm napisał:

Nie przesadzaj, za 3 tys. w małym mieście można już zyć i zakładać rodzinę, a jeśli tyle chociaż zarabiają oboje potencjalni dawcy życia, to jest już spoko. O dużych miastach się nie wypowiadam, nie interesują mnie takie.

nawet pod Warszawą (Pruszków, Piaseczno, Legionowo etc.) będzie okej, gdyż nieruchomości tańsze, podatki od nich niższe a komunikacją miejską do Warszawy dojedziesz za 10-20 zł drożej niż jakbyś analogiczny bilet miesięczny wykupiła w stolicy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
59 minut temu, Gość yhm napisał:

To usiądź i płacz, jak ci jest źle. Moi rodzice nie mieli nawet na słodycze dla mnie, bo takie były czasy, (wczesne lata 90-te), a wychowali mnie na porządnego człowieka, który umie radzić sobie w życiu i do czegoś zmierza, a nie tylko "daj i daj", jak ta gówniarzeria dzisiejsza.

Właśnie widać jak minimalistyczne wychowanie Cię ukształtowało: na człowieczka agresywnego, konfliktowego i przewrażliwionego na swoim punkcie tak jakby dzieciństwo Twoje i kariera zawodowa miała być dla kogokolwiek inspiracją bądź idźmy dalej jedynym drogowskazem. A prawda jest taka, że lepiej dostać coś na starcie, wyjeżdżać w dzieciństwie na weekendy po całej Europie a słodycze odmawiać sobie ze względu na to, że są niezdrowe a nie, "bo ja ni mom pinindzy". Żyje się wówczas jako osoba dorosła na wyższym poziomie jakościowym i bez zbędnego obciężenia psychicznego generującego frustracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a w Waszym mieście jesteście w stanie chociaż z tych 3 tys zł kupić m2 mieszkania? no właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osoba

8500 - programista aplikacji webowych, Wrocław, duża firma software'owa, za granicą zarobki na tym stanowisku były by 3-4 x wyższe, ale tu mam rodzinę, znajomych, szkoda by mi było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wrocław, 2,100 zł. Jestem nauczycielką. Kilka stów miesięcznie dorabiam sprzedając rękodzieło bo hobbystycznie zajmuje się decoupagem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do 3
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

to sporo. kiedys tez sprzatalam i kregosłup mi siadl.

Pracuje w firmie państwowej i sprzątam mieszkania spółdzielcze po wyprowadzce lokatorów. Wymieniają kuchnie łazienki i podłogi. Nie napracuje się tam 😁. Mam nadzieję że mój kręgosłup da radę jak najdłużej. W Polsce pracowałam w wytwórni lodów. Po sezonie nie mogłam się wyprostować tak kręgosłup sobie załatwiam 😁😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

2200 na rękę - urzędnik miasto 15 tys. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×