Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdycham

Naprawdę na TO czekaliście? Kto normalny lubi aż takie upały? Chyba obiboki na wiecznych wakacjach w basenie albo z klimą w biurze

Polecane posty

Gość zdycham

ja zdycham. niech to sie skonczy. nienawidze skrajnosci. najlepiej czuje sie w temp. do 25 stopni  maks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zgadzam się. Nie da się normalnie funkcjonować. Pocieszenie: od poniedziałku ochłodzenie, ma być około 25 stopni. OBY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

NO FAKT, ZE TO JUZ PRZESADA. a najlepsze wam powiem, ze takie upały w czerwcu oznaczają podobno, ze w lipcu moze byc nawet 40 stopni. 

A w  tej telewizji sniadaniowej mówiła jakas doktor klimatolog, ze mozliwe, ze za 20 lat w Polsce będzie jak w Grecji.... Ciekawa jestem, co wtedy bedzie w Grecji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to tak. 30 stopni to masakra. Taka pogoda dobra jest na wakacjach nad morzem czy coś a nie jak człowiek pracuje czy fizycznie czy w jakimś biurze w którym nie zawsze jest klima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem bardzo zadowolona. Pracuję w biurze, klimy nie mam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja jade w piatek na 2 tyg do mojej kochanej Chorwacji. Upalow nie lubie ale bede siedziec caly czas w wodzie, w apartamencie mamy klime. Przezyje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość katia

Klimę w pracy mam ale w domu już nie. Należę do osób, którym ani zimno ani upały nie przeszkadzają. Wczoraj grałam półtorej godziny w tenisa w samym słońcu i nie miałam większych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja lubię lato i upał mi nie przeszkadza, ale pod warunkiem, że nie siedzę w pracy. W pracy niestety mamy po południu powyżej 30 stopni, jestem upocona, boli mnie głowa i ciężko mi się pracuje. Ale jak wracam do domu i wychodzę z dzieciakami do ogrodu to jest super, zwłaszcza w cieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

a ja lubię, lepsze to niż mróz lub plucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yhym
36 minut temu, Gość Gość katia napisał:

Klimę w pracy mam ale w domu już nie. Należę do osób, którym ani zimno ani upały nie przeszkadzają. Wczoraj grałam półtorej godziny w tenisa w samym słońcu i nie miałam większych problemów.

Nie pier*dol. Każdemu gorąco w taki upał, bo tak skonstruowany jest ludzki organizm. Pocisz się itd. Żeby utrzymać ciepłotę ciała, w której enzymy nie rozpierniczą się w cholere. Skoro zlanie potem Ci nie przeszkadza...😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co roku to samo biadolenie (Nie tylko na forum), za ciepło, za zimno, za mokro... ludzie. Taki mamy klimat! Smoli i co z tego? Za jakiś czas sie ochlodzi, wiecznie tak nie będzie. Nie jestem obibokiem, pracuje ale spokojnie sobie radzę z upalami i korzystam, bo wolę się wygrzac niż miec 9 msc byle czego za oknem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Ja tez lubie jestem ciepluch jak kot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalu

Lubię upały, ale jak ktoś wyżej napisał taka pogoda jest dobra nad morzem dla kogoś na wakacjach bądź może też być obojętna gdy ma się chłodno w domu, klimatyzację itp. Jestem obecnie u teściow z dzieckiem na poddaszu. Nie da się normalnie od godziny 11 do 20 wytrzymać. Nie wspomnę o zrobieniu w takich warunkach obiadu. Mamy wiatrak a mimo to jest okropnie. Dajcie spokoj. Lubię lato bardzo, ale bez przesady, bo to w pewnym sensie człowieka meczy i wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhbvxf

Ale czy od tego gadania sie ochlodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię skrajnych temp więc też wolę jak jest tak max 20 kilka stopni a najlepiej tak do 20 nie więcej : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
14 minut temu, Gość Lalu napisał:

Lubię upały, ale jak ktoś wyżej napisał taka pogoda jest dobra nad morzem dla kogoś na wakacjach bądź może też być obojętna gdy ma się chłodno w domu, klimatyzację itp. Jestem obecnie u teściow z dzieckiem na poddaszu. Nie da się normalnie od godziny 11 do 20 wytrzymać. Nie wspomnę o zrobieniu w takich warunkach obiadu. Mamy wiatrak a mimo to jest okropnie. Dajcie spokoj. Lubię lato bardzo, ale bez przesady, bo to w pewnym sensie człowieka meczy i wykańcza.

Wietrz w nocy. Okolo 10 zamykaj okna i zaslaniaj i dopiero okolo 16 odslaniaj.

Dziecku jak wychodzicie (tylko do 10) albo po 16 czapke na glowe i pryskaj karczek woda (mozes zmoczyc ubranko - niech bedzie mokre tam caly czas) do tego naprawde duzo pic (normalna woda - nie z lodowki).

Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dramatycznie gorąco, co dzień lub co drugi dzień będę siedział nad wodą. W pracy klima, a po pracy - pewnie woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
39 minut temu, Gość Gość napisał:

a ja lubię, lepsze to niż mróz lub plucha

Ja akurat wolę mrozik, tak -10 do tego słońce, zero wiatru, to moja ulubiona pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Lubie cieplo, nie upal. Do 25°. Wtedy jest przyjemnie, powyzej to juz nic przyjemnego chyba, ze jest sie na wakacjach nad morzem.😄

Nie zebym przepadala za zimnem. Temperatury powinny byc umiarkowane, w koncu ponoc mieszkamy w takiej strefie klimatycznej. Umiarkowanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Monika napisał:

Wietrz w nocy. Okolo 10 zamykaj okna i zaslaniaj i dopiero okolo 16 odslaniaj.

Ja tak robię tylko co z tego, skoro w nocy temperatura na dworze spada niewiele poniżej tej w domu. Dzisiaj o 1 w nocy w domu było 23 stopnie, a na dworze 22. Wszystkie okna pootwierane, a i tak duchota. Jestem na końcówce ciąży i ledwo żyje, spać nie idzie przy takiej temperaturze... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jusrr

A  u mnie slonce z lekkim zachmurzeniem  i 19=20 stopni. idealnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość katia
3 godziny temu, Gość Yhym napisał:

Nie pier*dol. Każdemu gorąco w taki upał, bo tak skonstruowany jest ludzki organizm. Pocisz się itd. Żeby utrzymać ciepłotę ciała, w której enzymy nie rozpierniczą się w cholere. Skoro zlanie potem Ci nie przeszkadza...😂

Jak trenuję, to zawsze sie pocę, nawet w klimatyzowanej sali, więc jestem przyzwyczajona i mi to nie przeszkadza.

Nie mówię, że nie jest mi gorąco, ale nie jest dla mnie to wielkim problemem i nie wyłącza z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Jusrr napisał:

A  u mnie slonce z lekkim zachmurzeniem  i 19=20 stopni. idealnie. 

Pewnie w Angli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Gość zdycham napisał:

ja zdycham. 

To już Twój problem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też nienawidze upałow ale mam taki plus ze sie nie poce np na twarzy. Jedynie pod pachami troche i troche na plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja po przebiegnięciu 10 km jestem spocona jak świnia i czerwona jak i burak. Nie uważam tego za problem. To jest przecież nawet na swój sposób przyjemne tak się zajechać, a później prysznic po takim wysiłku to dopiero atrakcja. Pewnie najlepiej jak jest temperatura komfortu termicznego plus parę stopni plus przyjemna bryza, ale taka temperatura jak teraz mi wcale nie przeszkadza w niczym. W lecie jestem bardziej aktywna, często lecę gdzieś po pracy, mniej śpię. W weekendy nawet jak nigdzie nie pojadę, to mam wrażenie, że jestem na wakacjach 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Polacy to na serio marudy, potrafią wsiasc do autobusu i sapac, ze jadą w scisku, to kup sobie mercedesa

mieszkaja w kraju, gdzie sa 4 pory roku i marudza, ze zimno, ze goraco

biora na meza/zone wredotę, ktora już wczesniej pokazywała swoje "rogi", ale slub wzieli i narzekają

kupują psa i narzekają, ze brudzi, niszczy i trzeba wyprowadzać

robią troje dzieci i narzekają, że kasy brak, sa zmeczeni

nie uczyli sie albo nie chca ciezko pracowac i narzekają, ze płaca marna za siedznie za biurkiem

zrą slodycze, pija piwko, np. 4000 kcal dziennie, sportu nie uprawiaja i marudza, ze tyja przez tabletki i nie moga schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klamkasasiadki

Nie wiem jak mozna zamknąc okna bo upal:) klima tez niezdrowa, no ja nie lubie bo głowa mnie od klimy boli, ja zaslaniam rolety, otwieram okna , jest przeciag nawet w nocy, chodze nago i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Klamkasasiadki napisał:

Nie wiem jak mozna zamknąc okna bo upal:) klima tez niezdrowa, no ja nie lubie bo głowa mnie od klimy boli, ja zaslaniam rolety, otwieram okna , jest przeciag nawet w nocy, chodze nago i jest super:)

Jak na dworze masz ponad 30 stopni, a w domu 25 to otwierając okna wpuszczasz ciepłe powietrze do domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też wolę gorące powietrze i przewiew niż takie chłodne, ale stare. Co kto lubi. Ale ja nie po to czekam tyle czasu na lato, żeby się teraz barykadować przed upałem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×