Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy ja za dużo wymagam od kobiet

Polecane posty

Gość Gość

Od 2 lat jestem rozwiedziony. Mam 37 lat. Jestem przystojny, wysoki, dobrze zarabiam, mam dom plus mieszkanie i generalnie jestem zadowolony z życia. 

Chciałbym spotkać kobiete z która zaczne jeszcze raz. Chciałbym taka miła, ciepła, która stworzy mi dom, zajmie się nim i będzie po prostu kobiecym pierwiastkiem w moim życiu. 

Tymczasem zako...ą się we mnie kobiety typu korposzczury, bizneswoman, które ciągle tylko o pracy i pracy gadają.  Gdzie znaleźć te inne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SerioCiRadze

Ukrainki lubią ognisko domowe. Szukaj Ukrainek na Tinderze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Od 2 lat jestem rozwiedziony. Mam 37 lat. Jestem przystojny, wysoki, dobrze zarabiam, mam dom plus mieszkanie i generalnie jestem zadowolony z życia. 

Chciałbym spotkać kobiete z która zaczne jeszcze raz. Chciałbym taka miła, ciepła, która stworzy mi dom, zajmie się nim i będzie po prostu kobiecym pierwiastkiem w moim życiu. 

Tymczasem zako...ą się we mnie kobiety typu korposzczury, bizneswoman, które ciągle tylko o pracy i pracy gadają.  Gdzie znaleźć te inne. 

Teraz ciężko o taką. Musisz znaleźć sobie młoda kobietę i sam ją wychować, bo te wszystkie porządne są zajęte. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty

Dziwny jest ten świat.

Ja taką właśnie jestem a mąż mnie do roboty wygania, zawsze jak rozmawialiśmy to była niby wspólna zgoda że facet powinien zarabiać a kobieta zajmować się domem.

Ale coś mu się poprzestawialo i teraz ma do mnie pretensje że nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temom

ale mnie samoność boli 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
3 minuty temu, Gość Qwerty napisał:

Dziwny jest ten świat.

Ja taką właśnie jestem a mąż mnie do roboty wygania, zawsze jak rozmawialiśmy to była niby wspólna zgoda że facet powinien zarabiać a kobieta zajmować się domem.

Ale coś mu się poprzestawialo i teraz ma do mnie pretensje że nie pracuje

Mój mąż rzucił byłą partnerkę, bo w domu siedziała, nie chciała pracować (w domu robiła wszystko). On dostaje piany na pysku przy temacie niepracujacych kobiet, jest agresywny słownie, unikam tematu jego byłej. Ja pracuje, tu nie ma zgrzytow, ale on jest najzagorzalszym feministą jakiego można sobie wyobrazić. Ludzie są różni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty

Rozmawiałam z nim i mu tłumaczę że przecież tak planowaliśmy że będę w domu zajmować się dziećmi póki nie podrosną tak do ok 10lat i że później pójdę do pracy. 

Ale on ma pretensje teraz że z tymi dziećmi siedzialam zamiast pracować. Nawet udaje że on nic nie planował takiego. Dziwnie się teraz czuję jakby oszukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosci

Ja swojemu byłemu chcialam dać właśnie to o czym pisze autor wątku, ale nie chciał, wolał korposzczury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosci

Nie wymagasz dużo, masz konkretne wymagania, wiesz czego chcesz, ale czemu trafisz na przeciwieństwa tego nie wiem, sama tego nie potrafię rozgrys we własnym życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenaMagda

Przeczytałam Twój opis i... Jedyne co mogę o  Tobie powiedzieć to że potrafisz zdefiniować siebie tylko przez to co fizycznie posiadasz 🙂 kasa, mieszkanie domy, praca. A co jest pod tym? Jaki jesteś? Lubisz siebie? Być może trafiasz na kobiety które myślą o sobie dokładnie tak samo jak ty- przez pryzmat tego co udało im się osiągnąć. Idąc dalej - chcesz żeby ona stworzyła Ci ciepły przytulny dom. Do tego trzeba dwojga. To się buduje razem. Czasami warto poczekać niż na siłę szukać. Polubić bycie samym że sobą. I polubić siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To w końcu szukasz kobiety, która będzie z Tobą z miłości do Ciebie, czy tylko z powodu kasy i wyglądu? Bo na razie tylko strona materialna została zaprezentowana. Ludzie są różni, są tacy którzy szukają kobiety ciepłej, rodzinnej, chcą ją utrzymywać, niech ona się zajmuje domem, ale większosć mężczyzn dostaje szajby na wieść, że będzą musieli taką "materialistkę lecącą na kasę" utrzymywać, chcąc jednocześnie pełnoetatowej kury domowej. Kobiety pracują, tak jak Panowie chcieliście, ale co za tym idzie, mniej zajmują sie domem, więc ewentualne pretensje o mały odsetek "porządnych gospodyń" możecie mieć do siebie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Mam taką koleżankę. która mówi tylko o obiadach, mogę dać Ci kontakt. Ma 30 lat, nigdy nie pracowała, lubi spać do późna. Gotuje świetnie, a i ze sprzątaniem nie ma problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.jyyyy543
2 godziny temu, Gość LenaMagda napisał:

Przeczytałam Twój opis i... Jedyne co mogę o  Tobie powiedzieć to że potrafisz zdefiniować siebie tylko przez to co fizycznie posiadasz 🙂 kasa, mieszkanie domy, praca. A co jest pod tym? Jaki jesteś? Lubisz siebie? Być może trafiasz na kobiety które myślą o sobie dokładnie tak samo jak ty- przez pryzmat tego co udało im się osiągnąć. Idąc dalej - chcesz żeby ona stworzyła Ci ciepły przytulny dom. Do tego trzeba dwojga. To się buduje razem. Czasami warto poczekać niż na siłę szukać. Polubić bycie samym że sobą. I polubić siebie. 

Bardzo celnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooo
17 godzin temu, Gość SerioCiRadze napisał:

Ukrainki lubią ognisko domowe. Szukaj Ukrainek na Tinderze

Nie myl rodzinnosci z szukaniem korzyści w bogatszych krajach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeje
3 godziny temu, Gość LenaMagda napisał:

Przeczytałam Twój opis i... Jedyne co mogę o  Tobie powiedzieć to że potrafisz zdefiniować siebie tylko przez to co fizycznie posiadasz 🙂 kasa, mieszkanie domy, praca. A co jest pod tym? Jaki jesteś? Lubisz siebie? Być może trafiasz na kobiety które myślą o sobie dokładnie tak samo jak ty- przez pryzmat tego co udało im się osiągnąć. Idąc dalej - chcesz żeby ona stworzyła Ci ciepły przytulny dom. Do tego trzeba dwojga. To się buduje razem. Czasami warto poczekać niż na siłę szukać. Polubić bycie samym że sobą. I polubić siebie. 

Kolejna pseudo "mundra" która gada 3 po 3 , nic tak nie wnerwia jak takie typowo babskie pieprzenie bez sensu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElenaHelena
1 godzinę temu, Gość Jeje napisał:

Kolejna pseudo "mundra" która gada 3 po 3 , nic tak nie wnerwia jak takie typowo babskie pieprzenie bez sensu 

Zachęcam abyś napisał coś "mundrzejszego" Gość Jeje 🙂 chętnie posłucham. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 godzin temu, Gość Gość napisał:

Od 2 lat jestem rozwiedziony. Mam 37 lat. Jestem przystojny, wysoki, dobrze zarabiam, mam dom plus mieszkanie i generalnie jestem zadowolony z życia. 

Chciałbym spotkać kobiete z która zaczne jeszcze raz. Chciałbym taka miła, ciepła, która stworzy mi dom, zajmie się nim i będzie po prostu kobiecym pierwiastkiem w moim życiu. 

Tymczasem zako...ą się we mnie kobiety typu korposzczury, bizneswoman, które ciągle tylko o pracy i pracy gadają.  Gdzie znaleźć te inne.  

Przecież korporacje są tylko w kilku większych miastach Polski więc zdecydowana większość kobiet to nie korposzczury gadające tylko o pracy (też nie każdy pracownik korpo nie potrafi rozmawiać o niczym innym), strzelam więc, że mamy do czynienia z trollem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To ja autor. 

To fakt, mieszkam w Warszawie, a jeśli już podróżuje po Polsce to tylko po dużych miastach. 

Napisałam o sobie od strony materialnej aby udowodnić że dam radę utrzymać kobiete. Oczywiście mam też zalety ducha:)) Ale chodzi mi o coś innego.  Kobiety, już na dzień dobry, mówią że wolą pracę niż dom. Tu nie chodzi o to czy ja jestem fajny i czy mozna że mną zbudować tradycyjny model rodziny. Dzień mnie to że ona z założenia są na nie.  Nigdy nie usłyszałem że gdybym spotkała odpowiedniego faceta to czemu nie.  One wszystkie od razu są na nie. 

I co najdziwniejsze, te które mi najmniej pasują, najbardziej mnie chcą:))

Poproszę o numer tej Pani po 30 która do późna spi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 12.06.2019 o 22:46, Gość Qwerty napisał:

Dziwny jest ten świat.

Ja taką właśnie jestem a mąż mnie do roboty wygania, zawsze jak rozmawialiśmy to była niby wspólna zgoda że facet powinien zarabiać a kobieta zajmować się domem.

Ale coś mu się poprzestawialo i teraz ma do mnie pretensje że nie pracuje

Lubisz być pasożytką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2019 o 20:04, Gość Gość napisał:

Od 2 lat jestem rozwiedziony. Mam 37 lat. Jestem przystojny, wysoki, dobrze zarabiam, mam dom plus mieszkanie i generalnie jestem zadowolony z życia. 

Chciałbym spotkać kobiete z która zaczne jeszcze raz. Chciałbym taka miła, ciepła, która stworzy mi dom, zajmie się nim i będzie po prostu kobiecym pierwiastkiem w moim życiu. 

Tymczasem zako...ą się we mnie kobiety typu korposzczury, bizneswoman, które ciągle tylko o pracy i pracy gadają.  Gdzie znaleźć te inne. 

Jeśli wszystkim tym Paniom mówisz na dzień dobry to, co nam tutaj to nie dziw się, że przyciągasz kobiety, które podobnie jak Ciebie interesuje na pierwszym miejscu stan posiadania...

Pytanie gdzie znajdujesz takie korpo... i bizneswoman? Gdzie ich szukasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×