Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż i ojciec, którego stać by kupić większe mieszkanie dla rodziny. Nie robi tego, dusi na kontach. Mądry człowiek czy kutwa nierozumiejąca że nie żyje już tylko dla siebie? Jak to jest wg Was?

Polecane posty

Gość gość

Gość zarabia dużo, ma mnóstwo kasy na kontach, wiem to z pewnego źródła od osoby która blisko go zna. On ma jedną córeczkę i żonę, w chwili obecnej będącą na wychowawczym. facet ubiera się w dziurawe spodnie i to nie takie designersko dziurawe, tylko takie które mu się ze zużycia wytarły. Ubiera się jak przeciętniak, żyją na wynajmie, kupił jakieś mieszkanie na kredyt bo gotówkę mu żal wydawać i od razu splacac, ale to mieszkanie to ma 45 metrów wiec na 3 osoby się nie nadaje. Jego żona gdy zarabiała to zarabiała bardzo mało. Wydaje mi się, że komentujący ten temat podzielą się na dwa obozy: tych, którzy poprą faceta, i tych którzy poprą mnie, która uważa że w MAŁŻEŃSTWIE i mając RODZINĘ, DZIECI nie żyje się już tylko dla siebie i nie zarabia się tylko dla siebie. Oraz że facet to jednak jakaś tam głowa rodziny która mogłaby polepszyć byt rodzinie skoro na to go stać. Domyslam się że drugi obóz będzie bronił faceta, że skoro on duzo zarabia to niech zona tez duzo zarobi i niech ona kupi. Ale wszyscy wiemy jak to jest, nie wszyscy mają smykałkę do zarabiania dużej kasy, łeb na karku. Wielu z nas zmaga się z chorobami, także duszy, uniemożliwiającymi bycie :do przodu" w dzisiejszym świecie. Jak rozumiecie małżeństwo? Każdy sobie rzepkę skrobie? Kim jest mąż dziewczyny? Kutwą i skąpcem, czy rozsądnym człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThinkPad

To już było!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A co cię to obchodzi? Skoro trzyma na kontach to pewnie na coś zbierają. Poza tym mądrze jest trzymać kasę na czarną godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ty to byś pewnie najlepiej te pieniądze zainwestowała 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja pie rdo le a Ty znowu jojczysz o to mieszkanie. Zarób sobotę to se kupisz a nie tylko wymagasz nic nie wnosząc i frajera szukasz który Ci "byt polepszy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mam podobne usposobienie, bardzo oszczędne, ale gdyby chodziło o coś co wyraźnie poprawi komfort moich bliskich, to bez wahania wydałabym pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

Mam podobne usposobienie, bardzo oszczędne, ale gdyby chodziło o coś co wyraźnie poprawi komfort moich bliskich, to bez wahania wydałabym pieniądze.

Bo jesteś mądra a nie kutwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×