Idę jutro na pogrzeb niemowlaka:(

Dziecko mojej koleżanki 3 miesiące po porodzie zmarło:( Nie wiem jak ją wspierać, sama będę ryczeć... 

Ja byłam na dwóch pogrzebach noworodków Ryczałam jak bóbr .

Dziecko zmarło na śmierć łóżeczkową?

Masakra ;(

1 godzinę temu, Gość Emila napisał:

Dziecko mojej koleżanki 3 miesiące po porodzie zmarło:( Nie wiem jak ją wspierać, sama będę ryczeć... 

A jak sie to stało? 

Też kiedyś byłam, dziecko było ubrane w falbanki a trumna otwarta w kościele, ktoś nawet robił zdjęcia! :(((

Śmierć łóżeczkowa, dziecko było wtedy pod opieką swojej cioci, która nie umiała mu pomóc. Rodzice musieli jechać do szpitala, bo koleżanka źle się poczuła.Nie bylo ich 4 h. Są załamani, byli na kursach pierwszej pomocy dla niemowląt przed porodem, tak bardzo się starali przygotowac na dziecko. Ta ciocia wezwała pogotowie, ale nic nie zrobiła mimo że dyspozytor jej mówił co ma robić, była sparaliżowana ze strachu

Po prostu badz.

Nic nie musisz, badz obecna przy Niej w tym nieszczesciu.

Wystarczy.

Wyrazy wspolczucia :(

Masakra, nie wyobrażam sobie ;/

no i....? gdzie tutaj problem? to nie jest Twoje dziecko, nawet nie jest z Twojej rodziny. Zrobią sobie następne

9 minut temu, misssweet napisał:

no i....? gdzie tutaj problem? to nie jest Twoje dziecko, nawet nie jest z Twojej rodziny. Zrobią sobie następne

Bardzo podła i prymitywna prowokacja. Najlepiej pozostawić bez komentarza, bo takim ludziom to tylko współczuć... Naprawdę żałosna i nieszczęśliwa osoba musiała to pisać