Czemu facet zlapal mnie za pupe?

Ja jego nie a On mnie tak. Co to znaczy? 

To znaczy że masz słaby charakter bo kobiety z charakterem by nie złapał bo by się bał jej reakcji. Pomyśl.

Wie ze moglabym mu dac plaskiego i jestem silniejsza a mimo to odwazyl sie i dwa razy to zrobil. Dlaczego

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wie ze moglabym mu dac plaskiego i jestem silniejsza a mimo to odwazyl sie i dwa razy to zrobil. Dlaczego

może jesteś łatwa ?

Ja bym sie bał, no chyba, ze z zartow klapsa ale to moze wkurzyc i naprawde mozna sobie zepsuc znajomosc

8 minut temu, Gość gość napisał:

może jesteś łatwa ?

Nie. Nikogo nigdy nie chce. To co nim kierowalo? 

15 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie. Nikogo nigdy nie chce. To co nim kierowalo? 

alpha male instinct. a że nie reagowałaś spodziewaj się jeszcze brutalniejszej powtórki

mężczyźni są przerażający

Bo go kręcisz. Nie ma co dorabiasz kretyńskich ideologii jak te powyżej.

22 minuty temu, brokentiger87 napisał:

alpha male instinct. a że nie reagowałaś spodziewaj się jeszcze brutalniejszej powtórki

mężczyźni są przerażający

Powiedzialam: nie rob tak i zlapal mnie znowu

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Powiedzialam: nie rob tak i zlapal mnie znowu

Następnym razem trzepnij delikwenta w policzek.

Bo najwidoczniej go swędzi.

Pomimo Twojej niezgody zrobił to ponownie,jest nieokrzesany i okazał Ci brak szacunku.

Nudne to co napiszę. Chodzisz w spodniach. Tyłki w spodniach mężczyźni prości traktują jak prowokację.  Spódnica, oczywiście przyzwoita długość kolanowa prawie gwarantuje bezpieczenstwo. Chyba, że  trafi się na chorego jegomościa. Zimne spojrzenie pomaga. No i nie pochylony się głęboko. Nuda. Ale bezpieczna.

nich ona go złapie za co innego, to mu się głupio zrobi i mu się odechce żartów

2 minuty temu, brokentiger87 napisał:

nich ona go złapie za co innego, to mu się głupio zrobi i mu się odechce żartów

za co?

3 minuty temu, Gość Xxx napisał:

Nudne to co napiszę. Chodzisz w spodniach. Tyłki w spodniach mężczyźni prości traktują jak prowokację.  Spódnica, oczywiście przyzwoita długość kolanowa prawie gwarantuje bezpieczenstwo. Chyba, że  trafi się na chorego jegomościa. Zimne spojrzenie pomaga. No i nie pochylony się głęboko. Nuda. Ale bezpieczna.

Mialam rozkloszowana spodnice przed kolano.

Gdybym go zlapala to by mnie pocalowal

6 minut temu, Gość w kość napisał:

za co?

za kość

U mnie miałby w ryj.  Było trzeba sie na niego wydrzec, wtedy by zrozumiał.

Ja kiedyś w miejscu publicznym złapałem kobietę za tyłek i jeden facet to widzial i zaczął do mnie się rzucać, chciałem mu wpiwrdolic ale uciekł. Za to jak kobieta która złapałem za posladek zaczęła krzyczeć to się bardzo wystraszyłem i sam uciekłem, potem myślałem ,,co we mnie wstapilo" czemu tak zrobiłem?