Ślub cywilny bez kościelnego - gdzie kolacja?

Witajcie, mam dziwny problem :) Z moim narzeczonym jesteśmy osobami niewierzącymi, nasze rodziny też więc szczęśliwie nikt na ślub kościelny nie naciska. Cywilny będzie jedynym ślubem, zamierzam przystąpić do niego w białej sukni, takiej jakie widujecie w kościołach. Zastanawia mnie tylko gdzie zorganizować przyjęcie? Nie chcemy typowego wesela z tańcami, a coś bardziej eleganckiego, spokojnego, z kameralną muzyką i wystrojem. To wszystko nie byłoby problemem, gdyby nie to, że mamy małą rodzinę :( Ustalaliśmy wczoraj liczbę gości - 20 to nasz ideał, 30 to już zapraszanie siódmej wody po kisielu. Zdaję sobie sprawę, że nikt nam nie wynajmie restauracji na 20 osób, bo koszt byłby kosmiczny... powinnam w tej sytuacji dogadać się na wynajem części sali? Tylko jak to będzie wyglądało.. czy ktoś miał podobne doświadczenia?

Też braliśmy tylko cywilny właśnie z tego powodu, ale to jaki ślub bierzecie przecież nie determinuje ile będziecie mieli gości :) Można i po kościelnym mieć zaplanowany obiad dla najbliższej rodziny a po cywilnym wesele na 200 osób. A co do tego, że nikt nie wynajmie restauracji na 20 osób - możesz się zdziwić :) Celuj w duże domy weselne i hotele, tam nieraz jest kilka sal do wyboru. Np. tam gdzie my organizowaliśmy wesele były do wyboru sale na 200, 80 i 20 osób :) I to nie jest wyjątek, znam kilka takich domów weselnych w swojej okolicy, gdzie jest kilka sal o różnej wielkości. Nie musisz wcale zadowalać się jakimś stolikiem w kącie restauracji w towarzystwie codziennych klientów po drugiej stronie. Z jakiego miasta jesteś?

My robiliśmy cywilny a potem w Chmielnie w restauracji Krzewi Róg robiliśmy imprezę dla rodziny  takie małe wesele na 50 osób. To że cywilny ślub nie znaczy że nie można potem normalnie świętować. A nam się impreza bardzo udała