Odpowiem na Twoje jedno pytanie

1 minutę temu, Gość Jadzia napisał:

Dziękuję wszystko co pokazały karty to prawda.Wszystkiego dobrego i  Dobranoc

Ciesze się, że mogłam pomóc. Nawzajem

26 minut temu, Gość xxthe napisał:

Wie, że popełnił błąd, ale jego charakter nie pozwala mu się do tego przyznać. Szuka pocieszenia u innej kobiety natomiast Ty jesteś osobą do której ciągle żywi uczucia. 

W takim razie co powinnam zrobić w tej sytuacji? odezwać się do niego czy to i tak nic nie zmieni między nami? 

Przed chwilą, Gość Ania napisał:

W takim razie co powinnam zrobić w tej sytuacji? odezwać się do niego czy to i tak nic nie zmieni między nami? 

Z tego co mówią karty to on woli z facetami to robić. Bardzo mi przykro.

1 godzinę temu, Gość xxthe napisał:

Jolu, starasz się wszystkim dogadzać i przechodzisz na kompromisy zapominajac o swoich potrzebach i swoim szczęściu. Musisz skupić sie przede wszystkim na tym. 

On natomiast ma do Ciebie uczucia, jest to wyraźnie pokazane w kartach. W jego zyciu wazne są teraz stabilizacja emocjonalna i dojrzałosc. Stawia sobie priorytety i na nich się skupia, jednak przy tym miłosc i uczucia sa dla niego rownie wazne. Ten mężczyzna wie, czego chce w życiu i ceni sobie emocje związane z miłością, toteż chce się rozwijać w tej sferze, jest do tego emocjonalnie gotowy. Również widzę, że żywi do Ciebie uczucia, także wydaje mi się, że zadzwoni. 

 

Praktycznie wszystko się zgadza ale dlaczego powiedział, że mnie nie kocha a nawet mnie nie lubi?

Dziękuję za wróżbę. 

Myślałam że pojawi się jakiś Pan  ...

10 godzin temu, Gość Ania napisał:

W takim razie co powinnam zrobić w tej sytuacji? odezwać się do niego czy to i tak nic nie zmieni między nami? 

Czy powinnam się do niego odezwać czy to już nie ma sensu bo i tak  nie będziemy razem? Bardzo proszę o odpowiedź.

Wróżbita wprowadził zamieszanie i nawiał

Może jeszcze wróci

Pani Wróżko proszę o odpowiedź 

Wróżka nabrała wody w usta, nie wie co dalej

Pani wróżko dobrze Pani idzie, prosimy o odpowiedzi

Tak, czekamy!!! Wszyscy jesteśmy w potrzebie