Nie umiem docenic życia

5 godzin temu, kardulaki napisał:

Czuję sie jak biedak ,którego na nic nie stać:(. Zawsze już będę tak sie czuć

Co Ty tak z tym materializmem ☺. Skąd te długi jeśli można spytać. 

17 godzin temu, lonelyman napisał:

Co Ty tak z tym materializmem ☺. Skąd te długi jeśli można spytać. 

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal....Długi już pisałam z niewiedzy, głupoty, chęci pokazania wszystkim jaką jestem zaradną singielką hehe

18 godzin temu, lonelyman napisał:

Co Ty tak z tym materializmem ☺. Skąd te długi jeśli można spytać. 

Dlaczego od razu materializm? Przecież jak się wyjeżdża to człowiek odpoczywa.To smutne , ze ludzi nie stać na wczasy,świat jest taki piękny życie krótkie, a masę ludzi nawet po Polsce nie jeździ:(

1 godzinę temu, kardulaki napisał:

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal....Długi już pisałam z niewiedzy, głupoty, chęci pokazania wszystkim jaką jestem zaradną singielką hehe

no i za głupote trzeba płacić niestety, nauczka na przyszłość, szkoda ale takie życie

1 godzinę temu, kardulaki napisał:

Dlaczego od razu materializm? Przecież jak się wyjeżdża to człowiek odpoczywa.To smutne , ze ludzi nie stać na wczasy,świat jest taki piękny życie krótkie, a masę ludzi nawet po Polsce nie jeździ:(

wakacje to przecenione i zapchane miejsca wypoczynkowe, z reguły chlanie, potem ludzie wracają z urlopów z długami i bardziej zmęczeni niż gdy wyjechali, taka prawda

5 godzin temu, kardulaki napisał:

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal....Długi już pisałam z niewiedzy, głupoty, chęci pokazania wszystkim jaką jestem zaradną singielką hehe

Z pożyczkami tak jest że pożyczasz czyjeś pieniądze ale oddać trzeba własne ☺. W życiu tak jest że nic łatwo nie przychodzi. Na wszystko trzeba ciężko zapracować i mierzyć siły na zamiary bo można się wpakować. Jakoś z tego wybrniesz i będzie gitara ☺. A dużo tych długów się nazbierało? .

13 minut temu, lonelyman napisał:

Z pożyczkami tak jest że pożyczasz czyjeś pieniądze ale oddać trzeba własne ☺. W życiu tak jest że nic łatwo nie przychodzi. Na wszystko trzeba ciężko zapracować i mierzyć siły na zamiary bo można się wpakować. Jakoś z tego wybrniesz i będzie gitara ☺. A dużo tych długów się nazbierało? .

Łatwo się mówi ...To jakoś to będzie trwało kilka lat. 100 tysięcy i odsetki rosną 

3 minuty temu, kardulaki napisał:

100 tysięcy i odsetki rosną 

4 minuty temu, lonelyman napisał:

No właśnie...pół mieszkania... 10 albo 15  lat wyjęte z życia.  Powinni zlikwidować w ...u te pożyczki. 

9 minut temu, kardulaki napisał:

Łatwo się mówi ...To jakoś to będzie trwało kilka lat. 100 tysięcy i odsetki rosną 

Jakoś spłacisz i wyjdziesz na prostą. Nie ma co się załamywać tylko następnym razem dwa razy pomyśleć. 

Ps. Zostaje Ci jeszcze ucieczka za granice ☺

Przed chwilą, kardulaki napisał:

No właśnie...pół mieszkania... 10 albo 15  lat wyjęte z życia.  Powinni zlikwidować w ...u te pożyczki. 

No wiesz na siłe nikt nie wmusza. Trzeba po prostu być rozsądnym. Długi to paskudna sprawa. Ja na szczęście ich nie mam i nigdy się w to nie bawiłem.

8 minut temu, lonelyman napisał:

Jakoś spłacisz i wyjdziesz na prostą. Nie ma co się załamywać tylko następnym razem dwa razy pomyśleć. 

Ps. Zostaje Ci jeszcze ucieczka za granice ☺

Nie chce jechac sama za granicę:(( juz kiedyś byłam i wiem jak to jest :((

6 minut temu, lonelyman napisał:

No wiesz na siłe nikt nie wmusza. Trzeba po prostu być rozsądnym. Długi to paskudna sprawa. Ja na szczęście ich nie mam i nigdy się w to nie bawiłem.

Uwierz też kiedyś śmiałam się z ludzi biorących pożyczki i mówiłam nie ja nigdy nie wezmę, no ale stało się.  Chodzi o to ,że oni naliczają chore koszty,windykacja jest brutalna ,wykorzystują niewiedzę prawną ludzi i trzeba walczyć przed sądem.

4 minuty temu, kardulaki napisał:

Uwierz też kiedyś śmiałam się z ludzi biorących pożyczki i mówiłam nie ja nigdy nie wezmę, no ale stało się.  Chodzi o to ,że oni naliczają chore koszty,windykacja jest brutalna ,wykorzystują niewiedzę prawną ludzi i trzeba walczyć przed sądem.

Czyli masz windykacje więc może dogadaj się z nimi na jakieś rozsądne raty i jakoś dasz rade.

No za granicą też tak łatwo nie jest bo już byłem tu i tam. Współczuje Ci tego spłacania bo człowiek pracuje zarabia i kase musi oddać. Nie będe już pytał na co wzięłaś tyle kasy bo nie moja sprawa ale domyślam się że chciałaś coś w życiu zmienić i się nie udało. 

17 minut temu, lonelyman napisał:

Czyli masz windykacje więc może dogadaj się z nimi na jakieś rozsądne raty i jakoś dasz rade.

No za granicą też tak łatwo nie jest bo już byłem tu i tam. Współczuje Ci tego spłacania bo człowiek pracuje zarabia i kase musi oddać. Nie będe już pytał na co wzięłaś tyle kasy bo nie moja sprawa ale domyślam się że chciałaś coś w życiu zmienić i się nie udało. 

Dzięki za słowa otuchy...;). Dokładnie miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle..

16 minut temu, kardulaki napisał:

Dzięki za słowa otuchy...;). Dokładnie miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle..

Powodzenia. Jakoś to spłacisz, wyjdziesz na prostą i zaczniesz od nowa. Trzymam kciuki

19 minut temu, lonelyman napisał:

Powodzenia. Jakoś to spłacisz, wyjdziesz na prostą i zaczniesz od nowa. Trzymam kciuki

Dziękuję mam nadzieję , że kiedyś będę wolna

Szukajcie u Źródła :) Tam znajdziecie, To czego  czego szukacie. Ja znalazłam.