Makijazyska odmówiła wykonania makijażu

Upuje tutaj bo nie dostałam odpowiedzi 

Miałam mieć w niedzielę makijaż przed przyjęciem zaręczynowym. Pojechałam około 15 do kobiety a ona odmówiła wykonania makijażu bo mam opadająca powieke I ponoć zła cere (kilka blizn po trądziku). Czy mogła tak postąpić? 

Tak

Móc, to mogła, bo tak zrobiła, ale powody są ...yczne. Wiele kobiet ma opadającą powiekę i problemy z cerą. Makijaz powinien ukryć te mankamenty i tyle. Nie chcialo jej się i tyle.

Jestem wizazystka od 8 lat i nigdy nikomu nie odmowilam wykonania makijazu! To nie sztuka malowac piekne oczy i idealna cere, taka prawda ze 95% ma jAkies niedoskonalosci - cienie, blizny, przebarwienia, pajaczki, tradzik, rzadko spotykam naprawde dobre cery...Inna sprawa ze nieraz mialam ochote przerwac makijaz wyjatkowo narzekajacej i majacej nierealne wymagania osobie.

To d..pa a nie makijażystka

2 minuty temu, Gość Nati napisał:

Jestem wizazystka od 8 lat i nigdy nikomu nie odmowilam wykonania makijazu! To nie sztuka malowac piekne oczy i idealna cere, taka prawda ze 95% ma jAkies niedoskonalosci - cienie, blizny, przebarwienia, pajaczki, tradzik, rzadko spotykam naprawde dobre cery...Inna sprawa ze nieraz mialam ochote przerwac makijaz wyjatkowo narzekajacej i majacej nierealne wymagania osobie.

Widać słabo ci idzie biznes. Gdybyś miała multum klientów też byś odmawiala

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Widać słabo ci idzie biznes. Gdybyś miała multum klientów też byś odmawiala

No dobrze, ale tutaj nie chodzi o domawianie klientkom, które wchodzą z ulicy i nie ma się dla nich czasu, tylko o odmówienie pani, która była wcześniej umówiona na makijaż próbny. To zupełnie inna sytuacja. 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

No dobrze, ale tutaj nie chodzi o domawianie klientkom, które wchodzą z ulicy i nie ma się dla nich czasu, tylko o odmówienie pani, która była wcześniej umówiona na makijaż próbny. To zupełnie inna sytuacja. 

nie, również masz prawo głosu jako reprezentantki biznesu i możesz odmówić, nie tylko kasa się liczy, ale kalkulujesz pewnie w ten sposób: kurcze nie zapisałam nikogo na godzine, przyjechałam, będę w plecy finansowo. co nie jest tak?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

nie, również masz prawo głosu jako reprezentantki biznesu i możesz odmówić, nie tylko kasa się liczy, ale kalkulujesz pewnie w ten sposób: kurcze nie zapisałam nikogo na godzine, przyjechałam, będę w plecy finansowo. co nie jest tak?

Może po prostu jest dobrym specjalistą w swojej dziedzinie i tyle. Nawet jakby malowała same aktorki i modelki to i tak one też mają niedoskonałości i problemy z cerą, więc gdbyby chciała malowac tylko idealne osoby pewnie miałaby jedą klientke dziennie.

Dodam jeszcze że umawiałyśmy się na 200 złotych, wpłaciłam zaliczkę 50. Ona nie chce mi oddać zaliczki bo twierdzi że straciła przeze mnie czas. I chciała żebym jej zapłaciła normalnie "bo ona mogłaby w tym czasie pomalować kogoś innego i zarobić". Jedna z najbardziej polecanych "make-up artists" w Krakowie, kilkanaście tysięcy obserwatorów na instagramie. Śmiech na sali  

Sama się pomalowałam na imprezę ale co się na wkurzałam to moje. Jaśnie pani twierdziła że żadnym podkładem mi przebarwień po trądziku nie zakryje, a na odwal się nie zrobi bo się pod tym nie podpisze, a podkład z sephory za bodajże 50 złotych daje mi radę i to bez korektora   a moja strasznie i okrutnie opadająca powieka daje sobie zawsze zrobić ładne smoky czy cut n crease. Ale co ja tam wiem, przecież nie jestem taką profesjonalistką jak ona  

Żałuję że nie podpisałam z nią umowy, bo tak to jest słowo przeciwko słowu. Ale myślałam że kobieta która ma tyle świetnych opinii (a w portfolio same modelki ) nie odwali nic takiego. 

To niby czemu nie mogłaś się sama pomalować jak umiesz

Coś tu śmierdzi 

Bo umiem się pomalować na codzień, ale nie na prawdopodobnie jeden z ważniejszych dni w moim życiu? I może umiem dobrać podkład czy nałożyć cienie, ale nie umiem zrobić równych kresek, nigdy nie zakładałam w życiu rzęs oraz mam może że 3 pomadki? 

Pewnie umiesz gotować. Po co chodzisz do restauracji? Chyba że nie chodzisz  

mi nigdy nie odmówiono, ale zawsze byłam umówiona, gdyby mi odmówiła naraziłaby mnie na straty, mysle ze by zadzwoniła  wczesniej gdyby urwało jej rękę itp, jesli bylas umówiona to ona jest nieopowiedzialna 

4 minuty temu, Gość drroo napisał:

mi nigdy nie odmówiono, ale zawsze byłam umówiona, gdyby mi odmówiła naraziłaby mnie na straty, mysle ze by zadzwoniła  wczesniej gdyby urwało jej rękę itp, jesli bylas umówiona to ona jest nieopowiedzialna 

nawet jakbym miała blizne to powinna pomalowac, co za bzdury wymysliła, no chyba ze rany otwarte to wiadomo 

Zażądałabym zwrotu zaliczki, a jeśli nie to obsmarowałabym babsko we wszystkich mediach społecznościowych. Co to w ogóle ma być?? Ewidentnie odmówiła bo nie potrafiła cię umalować, a pieniądze wzięła. 

To ty byłaś jej klientką, a nie ona twoją. To ty chciałaś makijaż dla siebie, a nie ona modelke do portfolio, której mogłaby podziękować, bo nie spełnia jej wymagań estetycznych i jest spoza jej kanonu piękna.makijaz miał być płatny a nie bezpłatny w zamian za super zdjęcia modelki. Moim zdaniem miała prawo odmówić tylko w sytuacji, gdybyś pojawiła się chora, z wysypka na twarzy, albo totalnie brudna z jakimiś rozdrapanymi pryszcz ami itd. W innych przypadkach nie powinna, to nieprofesjonalne. 

Mogła odmówić to odmówiła. Powinna tylko zwrócić zaliczkę. Jeśli to prawda to dodaj jej negatywne komentarze gdzie się da. 

7 godzin temu, Gość Anastazja napisał:

Dodam jeszcze że umawiałyśmy się na 200 złotych, wpłaciłam zaliczkę 50. Ona nie chce mi oddać zaliczki bo twierdzi że straciła przeze mnie czas. I chciała żebym jej zapłaciła normalnie "bo ona mogłaby w tym czasie pomalować kogoś innego i zarobić". Jedna z najbardziej polecanych "make-up artists" w Krakowie, kilkanaście tysięcy obserwatorów na instagramie. Śmiech na sali

A możesz powiedzieć kto to? Żeby przestrzec inne dziewczyny?

A ja sądzę że Pani miała wątpliwości co do względów higienicznych i dlatego odmówiła. Ostatnio byłam u fryzjera i z pozoru las nie ubrana i elegancka Pani przyszła, też była umówiona, ale jak usiadła do mycia to fryzjerka powiedziała że jej nie obsłuży. Najpierw próbowała jej dyskretnie odmówić ale gdy ta klientka zaczęła podnosić głos ze pewnie zle sobie zapisała i ja splawia teraz, to fryzjerka już dość głośno powiedziała że jej nie obsłuży bo ma grzybice skóry a nie będzie ryzykować że zaraza się tym inne klientki lub ona sama. Sądzę że u autorki też bo podobnie tylko tu oczywiście się wybiela.

Odchodząc od tematu, ale w życiu nie słyszałam o "przyjęciu zaręczynowym". To już po zaręczynach jako świętowanie czy zaręczacie się podczas tego przyjęcia?

Też mi się wydaje, że coś autorko poszło nie tak. Może pojechałaś do niej spocona, z podrazniona skóra, z jakimś wysypem, sama bym odmówiła. Gdyby ta makijazystka była taka nieprofesjonalna to nie miałaby tyłu dobrych opinii. Mam znajomą po operacji rozczepu podniebienia i z bardzo opadajacymi powiekami, nikt jej nigdy nie odmówił makijażu. A wyglada na chora osobę bo blizny są bardzo widoczne i jeszcze nie chowa nigdy zębów do konca, co też nie jest zbytnio estetyczne - ma brzydkie zeby:( za to kiedyś jak poszła z bardzo tlustyni włosami do fryzjera i nie wzięła prysznica przed, a był mega upał to ją wyprosil. 

56 minut temu, Gość Oliwia napisał:

Też mi się wydaje, że coś autorko poszło nie tak. Może pojechałaś do niej spocona, z podrazniona skóra, z jakimś wysypem, sama bym odmówiła. Gdyby ta makijazystka była taka nieprofesjonalna to nie miałaby tyłu dobrych opinii. Mam znajomą po operacji rozczepu podniebienia i z bardzo opadajacymi powiekami, nikt jej nigdy nie odmówił makijażu. A wyglada na chora osobę bo blizny są bardzo widoczne i jeszcze nie chowa nigdy zębów do konca, co też nie jest zbytnio estetyczne - ma brzydkie zeby:( za to kiedyś jak poszła z bardzo tlustyni włosami do fryzjera i nie wzięła prysznica przed, a był mega upał to ją wyprosil. 

No i to jest zrozumiałe.

Albo masz coś więcej niż kilka blizn po trądziku, czyli zaognione wykwity i wtedy jest powód, bo zakaża swoje narzędzia i kosmetyki, albo ona jednak nie potrafi zrobić makijażu. Jeśli ma w portfolio same modelki, to nie wiem, czy jest w tym taka dobra.

Ja bym jej wystawiła ocenę w internecie itp.... Jeśli ta pani ma takie wymagania co do cery opadajacych powiek itp... To powinna podczas zapisywania sobie to skontrolować.,a nie zostawić klientke w takiej sytuacji. Postąpił bardzo nieprofesjonalnie

Ja też myślę, że były to względy higieniczne.

3 godziny temu, Gość Oliwia napisał:

Też mi się wydaje, że coś autorko poszło nie tak. Może pojechałaś do niej spocona, z podrazniona skóra, z jakimś wysypem, sama bym odmówiła. 

kurfa, wy tępe krowy, makijaż robi sie właśnie po to, aby to ZAKRYĆ!  

20 minut temu, Gość gosc napisał:

kurfa, wy tępe krowy, makijaż robi sie właśnie po to, aby to ZAKRYĆ!  

Ja makijaż robię żeby podkreślić urodę a nie zakryć syfy.

Z syfami na twarzy idzie się do lekarza, a nie makijażystki.

Uśmiadamiam bo margines społeczny twojego pokroju, który używa takiego słownictwa, może tego nie wiedzieć

A nie miałaś moze opryszczki? Jeśli chodzi o makijaż to nie wiem jakie są przeciwskazania, ale tak na logike jednym z nich być może jest ona 

4 godziny temu, Gość Ania napisał:

Odchodząc od tematu, ale w życiu nie słyszałam o "przyjęciu zaręczynowym". To już po zaręczynach jako świętowanie czy zaręczacie się podczas tego przyjęcia?

O, podpinam się, też mnie to ciekawi.

Autorko, jeśli makijażystka nie uprzedziła Cię o swoich "wymogach" to absolutnie nie miała prawa Cię tak potraktować. Pomijając już odmowę, powinna ją logicznie wytłumaczyć a nie zasłaniać się bliznami czy opadającą powieką.

Nawet jakby autorka miała straszną cerę i makijażystka nie chciałaby jej pomalować to powinna przeprosić i oddać zaliczkę. W dobrym salonie pędzle się dezynfekuje więc nie ma mowy o zarażeniu. Makijażystka ma prawo odmówić, ale w tej sytuacji powinna prosić klientów o przesłanie zdjęcia zanim się podejmie zlecenia.

Chociaż po argumencie z opadającą powieką, co przecież jest bardzo częste i raczej rzadko ktoś robi sobie operację w naszym kraju z tego powodu, uznałabym że makijażystka jest niedouczona i tyle.