Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Facet na rodzicielskim

Polecane posty

Gość Gość

Jestem na finiszu ciąży. Mam fajną i dobrze płatną pracę. Mój mąż jest polonistą w liceum, lubi swoją pracę ale zarabia 2,100zl. Stwierdziliśmy, że ja wrócę po pół roku do pracy a mąż zostanie z córką póki ta nie skończy 2-3 lat. Jednak wszystkie koleżanki mówią mi, że to zły pomysł, bo dziecko potrzebuje matki, że ojcowie sobie nie radzą... Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erg123

Jesli twierdzisz ze sobie poradzi to spoko, Ty go znasz lepiej niz twoje kolezanki. Pamietaj ze skoro on bedzie na wchowawczym to Maja byc dla ciebie obiadki, dziecko zadbane a Dom czysty. on bedzie technicznie rzecz biorac na twoim utrzymaniu, wiec masz takie same prawa co pracujacy facet, glowa domu, w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mysle, że to dobry pomysł, jeżeli Wam to pasuje, to dlaczego macie się oglądać na to co inni mówią. Szczególnie że pierwsze pół roku kiedy maluch faktycznie najbardziej potrzebuje bliskości mamy, będzie z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem czy sobie poradzi, ale z jego pensji się nie utrzymamy a z mojej tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gos

Będzie sobie musiał poradzić. Ty też w takim razie 100% płatny macierzyński a on niech idzie na 60% rodzicielski.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana ankaa

A nie możesz wysłać męża do innej pracy? Nauczanie to praca dla zon bogatych mężów co niepotrzebuja kasy. Albo skoro już pracuję w szkole to niech weźmie jeszcze jeden etat, nauczyciele i tak pracują po 3 godziny to może złapać jeszcze drugą lub trzecią szkołę... Czemu ty przez jego brak ambicji masz cierpieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może zamień się z mężem pracami? Nauczycielem dzisiaj może być każdy, mają zmienić przepisy od września. W czasie strajku okazało się, że jednak można zastąpić święte krówska każdym człowiekiem i od września każdy podobno będzie mógł uczyć pod warunkiem podpisania lojalki, że nie będziesz strajkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość załamana ankaa napisał:

A nie możesz wysłać męża do innej pracy? Nauczanie to praca dla zon bogatych mężów co niepotrzebuja kasy. Albo skoro już pracuję w szkole to niech weźmie jeszcze jeden etat, nauczyciele i tak pracują po 3 godziny to może złapać jeszcze drugą lub trzecią szkołę... Czemu ty przez jego brak ambicji masz cierpieć..

A może ona będzie chciała wrócić szybciej do pracy niż po 2 latach co?

Autorko, jeśli tak wam pasuje to jak najbardziej. Te co ci pierdzielą o nieradzeniu sobie mężczyzn z dziećmi, to same swoich dzieci mężom do potrzymania nawet nie dały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nawet się nie zastanawiaj i rób jak wam będzie wygodniej. Nie słuchaj znajomych tylko ciesz się, że twój mąż nie ma chorych ambicji typu wszyscy będziemy głodować, ale za to wszystko zgodnie z tradycyjnym modelem rodziny 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Może zamień się z mężem pracami? Nauczycielem dzisiaj może być każdy, mają zmienić przepisy od września. W czasie strajku okazało się, że jednak można zastąpić święte krówska każdym człowiekiem i od września każdy podobno będzie mógł uczyć pod warunkiem podpisania lojalki, że nie będziesz strajkować.

A Ty jaki zawod wykonujesz? Czego pani szanowna mogla by nauczyc dzieci ? Matematyki? Fizyki? Watpie.... Troche pokory droga Pani 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×