Czy gdyby facet w którym się zakochałaś olewał Cie

bo go skrzywdziłaś. Dałabys sobie z nim spokój czy próbowała to naprawić?

Olałabym go również, poza tym miłość nie krzywdzi, jak była krzywda to nie było miłosci

Dał spokój

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dał spokój

Tego się trzymaj

Ale w jaki sposob ciebie olewal?

Krzywda, krzywdzie nierówna.

Można kogoś skrzywdzić bez intencji. W przypadku takiej przewiny, warto się postarać.

Milosci zawsze trzeba dac szanse.A w jaki sposob go skrzywdzilas,cos powaznego? 

20 minut temu, Gość Gosć napisał:

Tego się trzymaj

Na jego miejscu bym tak zrobił a tobie o co się rozchodzi bo ja nigdy w takiej sytuacji nie byłem ? Może kiedyś będę.

Gimbaza ma wakacje.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Gimbaza ma wakacje.

Durniu niedouczony gimbaza juz nie istnieje

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Gimbaza ma wakacje.

tak gimbusy grasują

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Durniu niedouczony gimbaza juz nie istnieje

Jak nie istnieje ?

Tu same dzieciuchy 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Durniu niedouczony gimbaza juz nie istnieje

To stan umysłu glabie 

Gdzie zalozycielka tematu,zaklada temat a pozniej chowa glowe w piasek. 

41 minut temu, Gość gosc napisał:

bo go skrzywdziłaś. Dałabys sobie z nim spokój czy próbowała to naprawić?

Zależy co zrobiłaś. Jezeli ktos kogoś skrzywdził to logicznym jest, ze druga strona się odwróci. I to działa w dwie strony, niewazne czy to zrobiła kobieta czy mężczyzna. 

odtrąciłam go, potem gdy chciałam się zbliżyć potraktował mnie chłodem

Niby nic powaznego a jednak. Flirtowalam z jego kumplem by wzbudzic jego zazdrosc. Zdazylo mi sie tez popierdywac w jego obecnosci wiec chyba jestem spalona.

buahaha no jak pierdziałas przy nim to faktycznie klops

A no - Życie.

Gdyby facet w  którym się zakochałam olewal mnie było by mi smutno,powoli wycofalabym się, było by mi wstyd,że ja zakochana a on mnie lekceważy, zeszlabym mu z oczu,czekalabym czy zateskni,ucueklabym i liczylabym że jednak przemysli i pokaże się,kochalabym go to na pewno przygladalabym się z daleka od czasu do czasu co u niego.