POMOCY

Jestem w ciąży,  robiłam wszystkie dziurki  w zębach, poszłam z bólem górnej 5, okazało się, że mam ją do leczenia jak i 6 obok. Zaleczył, plomby wzięłam najlepsze, ustalił, że dolna 5 jest do leczenia, i 8 ma malutką dziurkę. Zaleczył i powiedźcie mi, co się dzieje... ja z bólu nie mogę żyć, jestem wysoko w ciąży bo juz 7 msc. Zrozumiałabym jakby schrzanił jednego zęba ale 4 ?? Boli mnie cała szczęka, wyje z bólu, zęby nie są martwe, bo ubytki nie były duże, w części zębów uaktywniła mi się nadwrażliwość a część boli, nie zęby, te ja dotykam nie bolą, bolą mnie dziąsła, korzenie, nie wiem co ! ! ! Jakby mi się wyrzynały nowe zęby albo poł szczęki przesuwało, dentysta powiedział, że nie można mi robić zdjęć więc, ciężko powiedzieć co mnie boli ! Jak ból będzie uporczywy to wszystkie zęby trzeba od nowa otwierać i sprawdzać, przecież ja już wolę z okna skoczyć niz przechodzić to jeszcze raz ! Dodam, że 8 była robiona 10 dni temu ;( 

Nie ma innej opcji jak tylko iść znowu do dentysty. Jak nie do tego to do innego.

a mialas robiony rentgen? sporo tych zebow mialas do zrobienia, 8 sa problematyczne,moze potrzebne jest leczenie kanałowe i od tego zeba czujesz inne. Lub moglo cie po prostu przewiac.  Na nadwrazliwe zęby dobra jest pasta colgate sensitive. tak czy inaczej wydaje mi sie,ze bez rentgena nic nikt nie wyczaruje

Bolały Ciebie te żeby zanim zaczęłaś leczyć?

Miałam 4 zęby do leczenia, w lutym byłam na kontroli, miałam tylko jeden, ale wiadomo jak w ciąży, szybko wszystko może się zmienić, ale dziurki były naprawdę nie wielkie, do tego za każdym razem dentysta sprawdzał etylem czy ząb ma reakcje, co do zdjęć, chyba powszechnie wiadomo, że ich nie można robić w ciąży, moja ginekolog zgodziła się na jedno pod 6, która idzie pod most, ale niestety doświadczenia dotychczasowe odstraszają mnie od tego kroku, boję sie, że będzie bolał mnie i ten ząb. Najśmieszniejsze albo najtraficzniejsze jest to, że 8 nie bolała mnie wcale przed zrobieniem ! Dzwoniąc do dentysty mówił, że 8 są problematyczne i może pól się utrzymać, ale najczęściej znika po 14 dniach. Ale dlaczego boli mnie cała reszta? Czy to możliwe, że zęby są poruszane przez dentystę i do tego osłabione ciążą i przez to jakieś dziwne bóle i nadważliwość ? Naprawdę bardzo się męczę, zwłaszcza nocami, dostałam ibuprofen 600 na ból, który mogę brać 2 razy dziennie, ale nie chce ! Poza tym nie bardzo pomaga to po to łykać.  

4 minuty temu, Gość Gość Ewa napisał:

Bolały Ciebie te żeby zanim zaczęłaś leczyć?

bolała mnie tylko 5 u góry, 6 kolejna 5 i 8 nie bolały mnie wcale. Zaczęły po założeniu plomby, szczególnie ta 8 ;(

Chyba powinnaś iść do innego stomatologa...

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chyba powinnaś iść do innego stomatologa...

Myślałam nad tym, jednak jest to nie polecane, bo obecny dentysta wie co robił i jak głęboko wiercił. Także to kolejny dentysta na ślepo bez zdjęć robić by miał... jak ból nie ustąpi pomyślę nad zmianą lub jak będę za tydzień w polsce na urlopie to przejdę się gdzieś

4 minuty temu, Gość POMOCY ! napisał:

Myślałam nad tym, jednak jest to nie polecane, bo obecny dentysta wie co robił i jak głęboko wiercił. Także to kolejny dentysta na ślepo bez zdjęć robić by miał... jak ból nie ustąpi pomyślę nad zmianą lub jak będę za tydzień w polsce na urlopie to przejdę się gdzieś

No to czekaj, ale chyba ibuprofenu też nie wolno łykać w ciąży jak cukierki zwłaszcza w dawce 600mg (bo rozumiem, że "600" to o mg chodzi?). To bardzo dużo i to kilka razy dziennie?

8 minut temu, Gość POMOCY ! napisał:

bolała mnie tylko 5 u góry, 6 kolejna 5 i 8 nie bolały mnie wcale. Zaczęły po założeniu plomby, szczególnie ta 8 ;(

Możliwe że zęby nie zostały dobrze wyczyszczone i po zamknięciu zaczęły boleć.

Proponuję iść prywatnie. Dostaniesz darmowe znieczulenie i nie będziesz jęczeć, że Ciebie boli. Poza tym nałożą Ci kaftan na brzuch i zrobią RTG

Ibuprofen dali Ci nie bez powodu, bo jest PRZECIWZAPALNY a nie tylko przeciwbólowy (czyli paracetamol). PRZECIWZAPALNY a więc może zapobiec infekcji.

Ibuprofen można łykać w ciąży, mieszkam w Niemczech i dostałam receptą od mojej ginekolog. Taką samą chciał wypisać dentysta, jednak już mu powiedziałam, że mam opakowanie. Łykanie 600 dwa razy na dobę nie jest dawką dużą, ginekolog powiedziała, że jakbym nie wytrzymała to mogę brać przed 2 dni nawet co 6 godzin. Potem dawkę trzeba zmniejszyć, ale nie o tym tutaj. Akurat ginekologa mam bardzo dobrego i tego na forum konsultować nie muszę. Jestem pod opieką 3 położnych, które znają sie na swojej pracy. 

5 minut temu, Gość Mama napisał:

Proponuję iść prywatnie. Dostaniesz darmowe znieczulenie i nie będziesz jęczeć, że Ciebie boli. Poza tym nałożą Ci kaftan na brzuch i zrobią RTG

W Niemczech nie ma czegoś takiego jak prywatnie. Wszystko pokrywa mi kasa chorych w której jestem ubezpieczona, jestem w ciąży wiec do plomb porcelanowych dopłacałam 10 %, mam znieczulenie dla kobiet w ciąży podawane, bez adrenaliny i środków obkurczających. Nie muszę płakać o koszta. To nie polska. 

30 minut temu, Gość Mama napisał:

Ibuprofen dali Ci nie bez powodu, bo jest PRZECIWZAPALNY a nie tylko przeciwbólowy (czyli paracetamol). PRZECIWZAPALNY a więc może zapobiec infekcji.

Tak, wiem. Niemieccy lekarze uwielbiają ibuprofen, przypisują go namiętnie i na wszystko. Jak ból nie ustąpi to w czwartek mam wizytę u ginekologa, jak dalej będą mnie tak zęby boleć, zwłaszcza w nocy to jutro z samego rana powtórnie dentysta, chociaż mam wizytę przed urlopem. Dziękuję za pomoc wszystkim. Mam nadzieję, że nikogo z was nie spotka coś takiego jak mnie. Idzie zwariować albo przez okno wyskoczyć. 

Ja kiedyś miałam taki ból dziąseł,  wychodziły mi ósemki,  ból okropny i do tego szczękoscisk. Dentystka zapisala mi antybiotyk i przeszlo...

Nie wiem, popołudnie przyszło i tak mnie zaczyna boleć, że po ścianach zacznę chodzić. Tabletek nie biorę, bo nie będę dziecka truć mimo wielu zapewnień przez moją ginekolog, żeby się nie wygłupiać, a ibuporfen nie przenika przez łożysko. Nawet padło stwierdzenie, że ból jest bardziej niebezpieczny dla dziecka niż ten ibuprofen, może ktoś się do tego odniesie ? 

46 minut temu, Gość POMOCY ! napisał:

Nie wiem, popołudnie przyszło i tak mnie zaczyna boleć, że po ścianach zacznę chodzić. Tabletek nie biorę, bo nie będę dziecka truć mimo wielu zapewnień przez moją ginekolog, żeby się nie wygłupiać, a ibuporfen nie przenika przez łożysko. Nawet padło stwierdzenie, że ból jest bardziej niebezpieczny dla dziecka niż ten ibuprofen, może ktoś się do tego odniesie ? 

 

kobieto ibuprofen to lek przeciwzapalny,jak ty chcesz,zeby cie nie bolalo, jesli nie chcesz sie leczyc? przestan stawiac jakies fochy i byc mądrzejsza od telewizora, tylko wez te leki,bo to,ze sie nacierpisz nikomu nie pomoze,a dziecku tez nie zaszkodzi.