Miłość

Jestem z chłopakiem od roku, bardzo sie kochamy. Seks uprawiamy od niespełna pół roku (dla nas obojga to był pierwszy raz razem). Widujemy się tylko w weekendy i wtedy często uprawiamy seks. Często to znaczy, np w piatek zrobilismy to 2 razy wieczorem, w sobotę też 2 razy i wczoraj podobnie. On sie zaczął rozkręcać i często ma na to ochotę. Zawsze potrafi zrobic tak, że i ja jej nabieram. Zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne więc teraz często robimy to spontanicznie. Tylko musimy używać żelu nawilżającego bo potem mam tam jakies małe otarcia mimo podniecenia. Czy taki częsty seks jest normalny? Przyznam się, że mi to nie przeszkadza, ale jestem ciekawa czy w waszych związkach było/jest podobnie? PS. Próbowaliscie pozycji na łyżeczki? Podobno jest fajnie, ale jestem troche nieśmiała i nie wiem jak mam to zaproponować chłopakowi. Mam go zapytac po prostu czy spróbujemy to zrobić na boku?

A pojęcie grzechu znasz? nie chcę cię nazywać, choć najgorsze słowa mam na języku

wstyd utraciłaś i idziesz do piekła

na dział erotyczny wynocha pozbawiona estetyki życia

pomyliłaś działy, idź do podobnych sobie

tutaj są ludzie wrażliwi, uczuciowi i w większości wierzący

Niedoruuchane sie odezwaly haha

1 minutę temu, Gość Yyy napisał:

Niedoruuchane sie odezwaly haha

No niestety chyba cierpią na syndrom niedopchnięcia :D  

1 minutę temu, Gość Yyy napisał:

Niedoruuchane sie odezwaly haha

ty, no jakieś zasady dobrego smaku obowiązują 

kurde, musi detale opisywać?

mnie to nie obchodzi bezwstydnico! na erotykę von!

W dodatku dała tytuł "Miłość" 

nie no żenada!

A mnie obchodzi i sama won. Nie jestem autorka

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

A mnie obchodzi i sama won. Nie jestem autorka

same żdziry na tym świecie

Przed chwilą, Gość gość napisał:

W dodatku dała tytuł "Miłość" 

nie no żenada!

Tak, bo to właśnie miłość! Może cię okrutnie zaskoczę, ale związek to też takie rzeczy - kto by pomyślał :D i w dodatku jakie przyjemne, ale nie ma sensu dyskutować z moherowymi beretami.

2 minuty temu, Gość zakochana napisał:

Tak, bo to właśnie miłość! Może cię okrutnie zaskoczę, ale związek to też takie rzeczy - kto by pomyślał i w dodatku jakie przyjemne, ale nie ma sensu dyskutować z moherowymi beretami.

zamknij gębę, jeszcze przyjdzie i na ciebie!

czym się szczycisz? takie rzeczy są po ślubie? A i mężatki mają wstyd i o tym nie mówią.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

zamknij gębę, jeszcze przyjdzie i na ciebie!

czym się szczycisz? takie rzeczy są po ślubie? A i mężatki mają wstyd i o tym nie mówią.

Haha a to dobre :D Są jeszcze ludzie którzy w najbliższym czasie nie zamierzają brać ślubu a niektórzy - o zgrozo! wcale :D

Chłopak popuka i zdradzi

Gdzie się bzykacie u Ciebie czy u niego?