Seks z kuzynostwem.

Tak, wiem. Już jestem skazana na krytykę z waszej strony. Chciałabym tylko dowiedzieć się, czy ktoś z was też ma taki problem? Chciałabym o tym porozmawiać. Czuję się źle po tym. Mimo wszystko ciężko jest mi to przerwać, ale doskonale wiemy że zakochać się w sobie nie możemy. Ostatnim razem udało mi się przerwać kontakt na pół roku - ale wrócił znów. Czekając po mnie przed pracą, więc uległam. Jestem zagubiona. To moja bliska rodzina, mojego ojca siostry syn. Oboje jesteśmy sami. 

Nikomu nic nie robicie przecież. Co Ci szkodzi. 

Jesteś zniesmaczona a mimo to chuc zwycięża? Chore robić to z rodzina.

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

wiele bym dał aby miec kuzynke z która bym sie pie.przył... niestety coś tak pięknego spotyka BAAARDZO RZADKO facetów

Jesteś psycholem dlatego jesteś sam więc na przyszłość nie uzalaj sie nad sobą.

ja z moją kuzynka też mamy taki układ. Jesteśmy sami znamy się od dziecka i wiemy czego chcemy. Oboje zadowoleni. Nie wstydzimy się siebie i dajemy sobie wszystko czego pragniemy. 

Zniesmaczona ja zostanę twoim kuzynem! 

Chore oblechy mają taką chuc że za rodzinę się biorą. Wstretni jesteście. Ludzie robią się wynaturzeni coraz bardziej.

każdy chce kuzynkę bzyknąć

Yyy, u nas nie mówiło się kuzyn tylko brat, więc wychowywałam się z braćmi ciotecznymi i czuje wstręt na samą myśl, ale układy w innych rodzinach tak mnie nie brzydzą. Gdyby któryś z moich braci/kuzynow mnie dotknął w seksualny sposób to bym pewnie szorowała to miejsce do krwi.

Oja, a lizał ci stopki?