Każdy płaci za siebie w związku - moja jedyna zasada

4 godziny temu, Gość Kobieta napisał:

To prawda. Ja jestem kobietą po kierunku ścisłym. 

Generalnie nie wiem po co ten temat. Jak ktoś nie chce - niech nie placi. Przecież nie ma przymusu. 

Nie chcesz płacić - nie płac.

A.my kobiety nie chcemy umawiać się z facetami, którzy nie płacą i nie będziemy sie z takimi umawiać. 

To, ze sobie tutaj biedni panowie porzygaja to ich tam wybór. 

Nie "wy kobiety", tylko kobiety o naturze pasożytek. Ale na szczęście takich coraz mniej. 

3 godziny temu, Gość Kasia napisał:

A za mnie płaci mój mężczyzna. Zawsze i wszędzie: czynsz, opłaty pozostałe, atrakcje itp. Ja np do kolacji dorzucam się tym, że płacę za napoje ale nic więcej. On sam nie chce i mi nie pozwala. Czasem kupuje mu jakiś fajny ciuch, sporadycznie jakąś czekoladę tak żeby zrobić mu przyjemność. On twierdzi, że rolą faceta jest dbanie o mój byt i kategorycznie odmawia gdy chce za coś zapłacić. Ja również pracuje ale to co zarobie wydaje na siebie, żeby być atrakcyjna kobietą. Taki mężczyzna to skarb bo wiem, że gdy urodze mu dzieci to się należycie o nas zatroszczyć a nie wygodni mnie po 2 miesiącach do pracy. Oboje mamy wyższe wykształcenie. 

Frajer.

3 godziny temu, Gość Taka jedna napisał:

I tak to wyglądu w przypadku normalnych związków z normalnymi mężczyznami. Amen. 

Tak sobie tłumacz Karyno.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

U mnie to samo. Ja usiłuję wprowadzić zasadę "raz ja, raz ty", ale on się zawsze tylko uśmiecha i pyta: "Będziesz się ze mną bić? No to jestem silniejszy " Czasem żartuje: "Stać mnie na to, żeby Cię zaprosić"  Na początku, kiedy się poznaliśmy, zawsze mówił: "Dobrze, to następnym razem, jeśli Ci tak na tym zależy", a następnym razem było to samo. Fakt, zarabia dużo, ma wolny zawód i nie liczy się z groszem, ale chodzi o gest, nie o grubość portfela. 

Po 2óch miesiącach? ...yzm, osesek nie jest wtedy gotowy na cokolwiek, nie mówiąc o butelce. Trzeba wiedzieć, z kim się wiązać i wybieramy właśnie takich Prawdziwych Mężczyzn.

Nie fantazjuj Karyno.

2 godziny temu, Gość zyx napisał:

Widać, że ty niczego nie skończyłeś, stąd plujesz na pedagogów, którzy mimo chęci nic ci do łba wtłoczyc nawet na siłę nie zdołali.

Kolejna "wykształcona" po pedagogice?

4 minuty temu, Arystoteles napisał:

chciałbym ci tępa strzało przypomniec, ze ja rowniez jestem po studiach i absolutnie nie czuje się gorszy od jakiegos babsztyla, który rownież jest po studiach i z d0pa siedzi w biurze i jedyne co potrafi to pi3przyć trzy po trzy, spijać co chwilka kawke i narzekac jaka to nie jest zarobiona.. ale co się na nie spojrzy to kazda tylko plotkuje, kawka, papieros.. szkoda gadac

perfumy za 500zł? bilet na koncert, karnet do spa buahaha i to ma byc wyznacznik bogactwa? ok:) ale z ciebie tempa strzała heh..

i tu nie chodzi oto, ze ja lasce mowie "płac se za kawe bo inaczej jestes materialistka" jak to nazwałas, tylko KOBIETA Z KLASĄ (wiem, ze tobie do niej brakuje i nigdy pewnie nią się nie staniesz), w momencie kiedy ja postawie jej tą kawke, to potem SAMA Z SIEBIE ma ochotę coś postawić mi.. prosta rachuba, ale tak jak mowie.. nawet nie próbuj rozumiec tego, jestes za bardzo zepsuta bravo girl

 

kobieta nie powinna robic nadgodzin? a to czemu? co z nią nie tak?  widzisz, tak się składa, ze w mojej pracy bardzo duzo kobiet potrafi walić nadgodzin, rekordzistki potrafią nawet 100 GODZIN MIESIECZNIE MIEC NADGODZIN.. i jakoś nie płacza jak ty... ogolnie rzecz biorac to widac, ze z ciebie pusta, tempa gowniara, ktora w ogole nie zna zycia

No widzisz Art, robienie tylu nadgodzin to nic tylko wyrobnicze tyranie kosztem zdrowia, czasu wolnego, rodziny itp. Ty i Ci twoi koledzy to takie woly robocze, co dla paru groszy zdechna przy plugu.  Na tym poziomie to żaden sukces tylko życie wyrobnika.  Spać, robić,spać i tak w kółko do śmierci.  I sukces bo  można tv na raty kupic. Sukces to się utrzymać z jednej pensji, albo jeśli już tyrac to za taką  kasę żeby naprawdę było stać na dużo. I jesteś gorszy od baby w biurze bo mądrość to się nie narobić za grosze

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No widzisz Art, robienie tylu nadgodzin to nic tylko wyrobnicze tyranie kosztem zdrowia, czasu wolnego, rodziny itp. Ty i Ci twoi koledzy to takie woly robocze, co dla paru groszy zdechna przy plugu.  Na tym poziomie to żaden sukces tylko życie wyrobnika.  Spać, robić,spać i tak w kółko do śmierci.  I sukces bo  można tv na raty kupic. Sukces to się utrzymać z jednej pensji, albo jeśli już tyrac to za taką  kasę żeby naprawdę było stać na dużo. I jesteś gorszy od baby w biurze bo mądrość to się nie narobić za grosze

No dokładnie. Nic dodać nic ująć. Tylko, ze ta klasa robotnicza tego nie jest w stanie pojąć. Mądry wie jak zarobić a sie nie narobić. 

Piękna, inteligentna, niezależna kobieta nie chce żeby facet za nią płacił i w żadnej mierze tego nie oczekuje. Na pieniądze faceta i płacenie za kobietę czekają tylko różne próżniacze Maryny. 

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

kurVa do czego to doszło, żeby jakiś śmieć jeszcze ubliżał jak ktoś ciężko pracuje po to aby był w stanie się samemu utrzymywać..., weź ty się już więcej nie odzywaj i tobie podobne lachociony..

ja wiem, ze wy najchetniej chciałybyscie miec faceta-chlopczyka, ktory ma miliony na koncie bo jest z mega bogatej rodziny, wy oczywiscie dzieki temu nie musiscie nawet swojej po.s.ranej nogi wystawiać nigdzie do pracy, tylko cale dnie jako utrzymanka, wyjazdy, ciuchy, prezenty.. w ramach po prostu dajecie mu swoja ci.pe..

taki sort kobiety to najgorsze g0wn0 jakie chodzi po swiecie

Nie pluj się cieciu, bo ja nie liczę na faceta tylko mam na tyle dobre studia i zawód, że spokojnie sama się utrzymuje i wyobraź sobie, że tygodniowo pracuję 16 godzin, a płacą mi jak za 40. Co Ci po nadgodzinach skoro i tak przepijasz- sam się przyznajesz, że jesteś alkoholikiem

7 minut temu, Leżaczek napisał:

24 minuty temu, Gość xyz napisał: Faceci mają taki wybór w tych czasach że naprawdę nie muszą się godzić bycie z kim kto jest pasożytką. X nie wytrzymalbym długo z taką co wymaga a nigdy za siebie nie płaci, a gdyby splacala seksem to by mi się pomyslalo że prostytutka szlauf ale każdy szuka czegoś innego, ja myślę że kobieta powinna za siebie zapłacić jeśli jest na poważnej randce z kimś kto ma jakiś majątek, ot żeby nie wypaść na pasożyta, to jej inwestycja np w męża z mieszkaniem, jadłem z kobietami czy piłem piwo nie zdążyło mi się żeby chciała by za nią płacić, gdy zaproponowałem mówiła daj spokój przecież mam pracę może chodzi o wzrost, do 179cm kurdupel niech płaci za mnie a 180+ zapłacę bo jeszcze go splosze

To tylko oznacza,że albo traktują Ciebie jako nieporadnego, albo tylko kumpla, albo nie chcą żebyś zapłacił bo może Ci się uroic że powinny się z Tobą znowu spotkać. Też płacę za siebie jak nie zamierzam się nigdy więcej spotkać z facetem. I nie muszę inwestować żarcia w faceta z mieszkaniem, bo mam swoje

Leżak, a Tobie wystarczy z renty socjalnej?

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

Płacąc za siebie możesz tylko zyskać. Nikt nie uzna cie za pasożyta, szlaufa czy prostytutke. Nie masz zobowiązania oddać w naturze. A jakie minusy? Tylko twoje myśli z przed dwóch dekad. 

Oczywiście mogę płacić za siebie,  ale w takim razie wolę wyjść z kezankami albo kumplami. Po uja mam gdzieś iść z obcym kurduplem

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście mogę płacić za siebie,  ale w takim razie wolę wyjść z kezankami albo kumplami. Po uja mam gdzieś iść z obcym kurduplem

Lezakowi z renty nie starczy by coś postawić kobiecie

Leżaczek z jakiego powodu masz rentę?

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

6 minut temu, Gość Gość napisał: Oczywiście mogę płacić za siebie,  ale w takim razie wolę wyjść z kezankami albo kumplami. Po uja mam gdzieś iść z obcym kurduplem X to nie idź z kudruplem ja mam ponad 180

Na drabince malarskiej

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Leżaczek z jakiego powodu masz rentę?

Poczytaj jego wpisy, to się domyslisz.

Miał robioną stomię, może dlatego

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gość napisał: Miał robioną stomię, może dlatego X nie miałem,

Nie masz Ty czego wstydzić, to już nie te czasy.

Nie wiem po co się udziela na uczuciowym. Leżaczek to pusty dzaban dla którego się liczą tylko gierki i kasa, a nie uczucia. 

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Nie mam renty żebym zarabiał 12000 to nie będę płacił za kobietę na randce nie interesują mnie takie układy za seks. 

Pomarzyć zawsze możeszZ renty nie dziwię sie, bo z czego? Nadal z mamusią mieszkasz?

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

dawaj jeden post w którym napisałem, że jestem alkoholikiem...  i dawaj tekst, ze przepijam swoją całą kase..

dla mnie kupienie w tej chwili belvedera, skrzynki hainekena czy jacka danielsa przy weekendzie to jak dla ciebie zakup kajzerki w sklepie, więc bastuj maleńka i wróć do szkoły grzecznie we wrzesniu, bo nie znasz zycia ty jedyne co mozesz sobie popracowac to w kuchni jak ci matka pozwoli posolić obiad, wysr@ne na ciebie gnoju

Troll tylko innych wyzywa. Po raz kolejny zgłaszam go do zbanowania. 2 konta już mu usuneli. To kwestia czasu jak kolejne poleci. 

Leżak nie leczył hemoroidów, stąd ta stomia.

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gość napisał: Leżak nie leczył hemoroidów, stąd ta stomia. X nie miałem i nie mam hemoridow za to mam trolla stalkera bajkopisarza... 

Spoko, wszyscy i tak wiedzą, o Twoim problemie.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

5 minut temu, Gość gość napisał: Pomarzyć zawsze możeszZ renty nie dziwię sie, bo z czego? Nadal z mamusią mieszkasz? X z moim wykształceniem to normalna pensja w Warszawie, nie mam renty, nadal i to się nie zmieni bo wolę odłożyć na trzecie mieszkanie niż mieszkać sam jak kołek

Ta oczywiście, a świstak zawija w sreberka....

2 minuty temu, Arystoteles napisał:

a pajaca takiego jak ty, nie idzie zbanować bo nawet nie masz konta..., piszesz jako z@sr@ny anonim, raz pewnie jako chlopak, raz jako kobieta, raz jako gn0j, raz jako dziecko..., takie twoje hobby podczas wakacji, posrancu

... na ciebie, tyle ci powiem, zajszczana łajzo, konfidencie..

Pisz dalej. Tylko będziesz się bardziej pogrążał. 

Kolejny król na babskim forum

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość gość napisał: Ta oczywiście, a świstak zawija w sreberka.... X przykro mi że w twoim świecie oszczędności to coś niezwykłego, ale nie każdy żyje od 1 do 1.

Ta, kolejny "byzmesmen" na babskim forum ha ha

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

11 minut temu, Gość Ullla napisał: Ta, kolejny "byzmesmen" na babskim forum ha ha X dużo musiało się tutaj bajkopisarzy przewinac, ale to nie mój problem. 

Ty naprawdę myślisz że ktoś uwierzy w te Twoje bajki?

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Może przestańcie liczyć komuś pieniądze, ostatnio przeczytałem  że wszystko wydaje na zabawki, koszty i rzeczy nieinwestycyjne i nie mam pojęcia skąd ktoś to wziął, może za dużo kupuje konsol

Kogo obchodzi ile wydajesz mamusi pieniędzy? Bo nie wierzę byś mieszkał sam.

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

A Arystoteles przeczytał o sobie że wszystko przepija. Kobiety to mają wyobraźnię o finansach faceta więc nie dziwne że stawianiem kawy sprawdzają majetnosc delikwenta

Jesteście podobni. Jego interesuje tylko alko, a ciebie tylko gierki. A potem zdziweinie że nikt was nie chce.