Czy to normalne że mam 22 lata a mój ojciec znęca się nade mną psychicznie

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Idz do roboty . Rusz tylek , chyba tyljo kopniak cie zagoni do podjęcia decyzji. Skoro nic noe robisz nie pracujesz to ojciec toba pomiata i musisz byc podnóżkiem bo skoro noe pracujesz to maja wymagania - proste jak drut 

Pracuje, zastanów się co piszesz , jesteś tym samym typem człowieka co mój ojciec, skopac lezacego

Ona nie chce, nic nie chce . Mysli ze samo wszystko sie zrobi. Ze praca przyjdzie do niej i chlopak tez przyjdzie pod pałac na koniu białym . Nie ma nic ze samo przyjdzie . Idz do pracy. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Idz do roboty . Rusz tylek , chyba tyljo kopniak cie zagoni do podjęcia decyzji. Skoro nic noe robisz nie pracujesz to ojciec toba pomiata i musisz byc podnóżkiem bo skoro noe pracujesz to maja wymagania - proste jak drut 

Niby już 10 razy pisałaś ze nic tu po tobie a dreczysz osobę która mówi o samobójstwie 

To czemu nie wynajmiesz mieszkania 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ona nie chce, nic nie chce . Mysli ze samo wszystko sie zrobi. Ze praca przyjdzie do niej i chlopak tez przyjdzie pod pałac na koniu białym . Nie ma nic ze samo przyjdzie . Idz do pracy. 

Umiesz czytać? Ona pracuje 

Jesli jęczysz w domu to ojciec taki jest. 

Przed chwilą, Gość Xxxxxx napisał:

Powiedziałam łatwo się mówi jak ktoś nie był od dziecka tyranizowany nie mogę zostawić od tak mamy , która przez niego lata ze sznurem albo chce się truć 

To mamę się bierze ze sobą, mama ma napewno rentę, we dwie wam będzie łatwiej. Ojciec skoro nie pracuje to zostanie z niczym i wtedy zobaczy jak to jest. Ale ja widzę że Ty szukasz tylko wytłumaczeń, wszystko na nie... Tobie się nie da pomóc... Widocznie chcesz tak żyć 

1 minutę temu, Gość Dstgff napisał:

To czemu nie wynajmiesz mieszkania 

Mieszkanie z opłatami to jakieś 1500 jak ona zarobi najniższą czyli 1700 to pozdrawiam 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Jesli jęczysz w domu to ojciec taki jest. 

...ka

Tutaj pisze kilka osób a dręczy ona sama siebie. 

No to niech siedzi z ojcem a ty jej w tym pomagaj. Wszystko sie da jak się chce ale ona nic nie chce. 

Polecam zabieg energetyczny - ściąganie blokad, klątw, złorzeczeń -  skutecznie Wróżka Mila

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczyno to wszystko na nie, cokolwiek ci napiszemy . Ty lubisz byc nieszczesliwa . Nic tu po mnie . 

Dlatego tu potrzebny specjalista, ona jak większość podobnych osób po prostu nie zna innego życia. Mogę się założyć że po tygodniu gnebienia jak ojciec ma dobry dzień to jest gotowa mu wszystko wybaczyć, bo to w końcu tata. Jest zastraszona i uzależniona od tej sytuacji, podejrzewam że już nie potrafi obiektywnie oceniać zachowań mężczyzn i przez to dużo nieudanych związków. Jeżeli nie nabierze odwagi to w pewnym momencie stworzy zwiazek podobny do rodziców i to całkiem nieswiadomie. 

Kasia ma racje , witaj Kasiu tu Twoja imienniczka :)

Daniel dobrze mowi. Tutaj potrzebny specjalista. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Kasia ma racje , witaj Kasiu tu Twoja imienniczka

Cześć! 

1 godzinę temu, Gość Xxxxxx napisał:

Boję się że w końcu pekne i skończy się na samobójstwie albo doprowadzeniu się do kalectwa 

Skoro masz takie myśli, to trzeba zgłosić na policję. 

"Mieszkanie z opłatami to jakieś 1500 jak ona zarobi najniższą czyli 1700 to pozdrawiam "

Utwierdzasz ją w tym, że sobie nie poradzi . Na nic twoje rady. 
 

Trzeba temat zglosic by jej pomogli, innej rady nie ma. Trzeba dzialac. Tutaj zgłaszano tematy gdzie autorzy straszyli ze zrobia sobie krzywde . 

Jak sie pomaga profesjonalnie w takich sytuacjach ? Gdzie to trzeba pojsc ? 

10 minut temu, Gość Akasha napisał:

Mieszkanie z opłatami to jakieś 1500 jak ona zarobi najniższą czyli 1700 to pozdrawiam 

Na początek nikt nie każe wynajmować całego mieezkania, wystarczy sam pokój. Tu nie chodzi o wygodę tylko o usamodzielnienie, najpierw uwolnienie od toksycznego środowiska. A dopiero później można szukać lepiej płatnej pracy i mieszkania. 

Ktoś komu zalezy to sie postara o swoje szczescie. 

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak sie pomaga profesjonalnie w takich sytuacjach ? Gdzie to trzeba pojsc ? 

Profesjonalnie to sama musi zdobyć się na pierwszy krok, z autopsji wiem że predzej ojciec jej ze starości padnie niż odpowiednie służby zareaguja odpowiednio. Jedyne co na już mogę doradzić to żeby poszukała najbliżej siebie darmowej poradni psychologicznej czy grup wsparcia dla rodzin alkoholików i ich dzieci. Nie mówi się o tym dużo ale takich miejsc jest sporo a tego typu grupy uświadamiają że wiecej osób ma podobne problemy. 

Dobrze wynajmę pokój...

Boję się ale może jakoś sobie poradzę 

5 minut temu, DANIEL napisał:

Profesjonalnie to sama musi zdobyć się na pierwszy krok, z autopsji wiem że predzej ojciec jej ze starości padnie niż odpowiednie służby zareaguja odpowiednio. Jedyne co na już mogę doradzić to żeby poszukała najbliżej siebie darmowej poradni psychologicznej czy grup wsparcia dla rodzin alkoholików i ich dzieci. Nie mówi się o tym dużo ale takich miejsc jest sporo a tego typu grupy uświadamiają że wiecej osób ma podobne problemy. 

Właśnie dobrze mówiłeś w poprzednim poście, czasem jest fajnie dlatego nie chce chciałam długo odejść..

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Skoro masz takie myśli, to trzeba zgłosić na policję. 

Ja nie chce żadnej policji , chce móc żyć normalnie , co mi da policja ? Dodatkowy stres ? 

1 godzinę temu, Gość Xxxxxx napisał:

Ja już myślę o sznurze , mieszka z nami jego nie pelnosprawna umysłowo siostra to ja potrafi nawet bic 

Na policję dzwoń może go przymkna i problem z glowy

1 minutę temu, Gość Gdzie Ty mieszkasz? napisał:

Na policję dzwoń może go przymkna i problem z glowy

Nie chodzi o to żeby zamykać własnych rodziców, chodzi o to żebym znalazła w sobie siłę odejść i moc żyć normalnie 

3 minuty temu, Gość Gdzie Ty mieszkasz? napisał:

Na policję dzwoń może go przymkna i problem z glowy

Mój kolega policjant kiedyś mi w bardzo prosty sposób wyjaśnił dlaczego olewaja takie sprawy. A mianowicie pojechali chłopcy na interwencję i ewidentnie chłop obijał żonę aż tej prawie oczu nie było widać, taka opuchnięta. No więc mundurowi pacjenta skuli i na wytrzeźwiałke, a z samego rana ta sama obita kobieta na postarunku z krzykiem że policja jej męża pobiła.