Nie potrafię się wziąć do kupy

Mam 2 kg nadwagi. Nie wygląda to dobrze. W życiu nie odwaze się rozebrać nad wodą czy na basenie. Wyglądam jak prosiaczek. Nie potrafię się zawziac i zacząć ćwiczyć po ok 5min. padam na twarz zero, absolutnie zero kondycji

I nie pomyslcie sobie że to się rozchodzi o te 2kg bo to niewiele. Chce zrzucić 15-20kg żeby być w dolnej granicy prawidłowej wagi. Odstawiłam całkowicie czerwone mięso. Jem drób i ryby. Nie wiem tylko jak się zmobilizować do ćwiczeń.

4 minuty temu, Gość Lala napisał:

I nie pomyslcie sobie że to się rozchodzi o te 2kg bo to niewiele. Chce zrzucić 15-20kg żeby być w dolnej granicy prawidłowej wagi. Odstawiłam całkowicie czerwone mięso. Jem drób i ryby. Nie wiem tylko jak się zmobilizować do ćwiczeń.

Dobrze zrobilas! 

Jedz duzo chleba, ryzu, makaronow i kasz. Bedziesz laska!

Chodzi o to że kiedyś nie potrafiłam usiedzieć na tyłku. Ciągle musiałam być w ruchu. To było coś podobnego do syndromu niespokojnych stóp poprostu musiałam być w ruchu. Teraz jestem ciągle zmęczona nie mam na nic siły najchętniej bym dzień przespała. Nawet robiłam sobie badania na tarczycę ale jest ok.

Nie możesz się wypróżnić?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie możesz się wypróżnić?

Mam jelito wrazliwe

57 minut temu, Gość Lala napisał:

Mam 2 kg nadwagi. Nie wygląda to dobrze. W życiu nie odwaze się rozebrać nad wodą czy na basenie. Wyglądam jak prosiaczek. Nie potrafię się zawziac i zacząć ćwiczyć po ok 5min. padam na twarz zero, absolutnie zero kondycji

Dziewczyno, idź lepiej się lecz na głowę. 2kg robisz problem? Jak zrzucisz 20kg, to będziesz anorektyczką, wtedy powinno być ci wstyd jak się rozbierzesz na plaży.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyno, idź lepiej się lecz na głowę. 2kg robisz problem? Jak zrzucisz 20kg, to będziesz anorektyczką, wtedy powinno być ci wstyd jak się rozbierzesz na plaży.

Przez ok 10lat ważyłam 20kg mniej i wyglądałam super

To ile wazysz i ile masz wzrostu ?

Mam 165wzrostu i ważę 80kg to za dużo

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nie możesz się wypróżnić?

Tutaj już nic nie pomaga. 

"Nie potrafię się wziąć do kupy"

MOGĘ CI WYSŁAĆ SWOJĄ. Jak sie do niej weźmiesz - to i sie najesz, i schudniesz...

52 minuty temu, Leżaczek napisał:

Padłem ja mam z 30kg

Lezaczku to za duzo - ze wzgledu na zdrowie :(

A dwa czy trzy to podczas okresu mozna miec wiecej.

Czasem to tylko woda w organizmie - zadna nadwaga.

Cwicz 15 minut dziennie trening dla początkujących, jest tego mnóstwo na youtubie.  Nie ma co się spinać, rozruszasz się i już po tygodniu będzie dużo łatwiej 

Trza zmniejszyc korytko i swinka bedzie chudla.

30 minut temu, Gość gość napisał:

Cwicz 15 minut dziennie trening dla początkujących, jest tego mnóstwo na youtubie.  Nie ma co się spinać, rozruszasz się i już po tygodniu będzie dużo łatwiej 

Mam mały zarys planu. Codziennie 5min. Przysiadów aż się trochę rozkręce i będę sobie dokładać po 5min. kolejnych ćwiczeń. Oby się udało.

Ja polecam aktywnosc tzw. spontaniczna czyli spacery, rower, schody zamiast windy itp. Wazny jest ujemny bilans energetyczny. Dotatkowo jakis basen i gimnastyka z lekkim obciazeneim np. butelka z woda. Ogolnie trzeba pilnowac michy i duzo sie ruszac.