Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Pomóc w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość Gość

Moja siostra ostatnio chciała pożyczyć pieniądze-po raz kolejny.  Odmówiłam.  Wcześniej pożyczałam i czekałam na zwrot bardzo długo. Teraz rodzinka ma do mnie pretesje. Rodzice są emerytami a ja i mąż dobrze zarabiamy. Ona również ma męża,który pracuje,ma też troje dzieci(czwarte w drodze). Czy waszym zdaniem to ja jestem tą złą? Moi rodzice są oburzeni,bo jak można nie pomóc w potrzebie,ale ile można pomagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale w jakiej sytuacji? Nic nie piszesz o tym co się siostrze przytrafiło i na co potrzebuje pieniędzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie znam tej sytuacji,ja swojej siostrze porzyczam czasem ,coprawda tylko 2-3 cyfrowe kwoty i często mowie, by nie oddawala nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hak

Jak bym miala kase to też pozyczylabym rodzinie i tez bezzwrotnie. No chyba ze raczej na glupoty, wizyte u kosmetyczki to mysle ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość gość napisał:

Ale w jakiej sytuacji? Nic nie piszesz o tym co się siostrze przytrafiło i na co potrzebuje pieniędzy. 

Wzięła z mężem kredyt na dom. Tyle,że ona nie pracuje i nie pójdzie do pracy,więc tylko mąż będzie go spłacał. Teraz zamarzył jej się zakup samochodu i chciała swoje marzenie sfinansować z moją pomocą. Ogólnie wiem,że mają problemy finansowe,ale głównie przez to,że ona wyda każdą sumę pieniędzy na głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tola

To Duj jej w Chupę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

Ja bym nie pożyczyła. To nie jest potrzeba 1 rzutu czy niedomaganie z utrzymaniem się tylko pasożytnictwo. Rodzicom powiedz, że pomoc możesz, ale w potrzebie a nie w utrzymywaniu lenistwa i przekonania że mnie się należy. 

Mam w rodzinie to samo i wszyscy doskonale wiedzą, że do mnie po kasę można przyjść w naprawdę gwałtownej potrzebie a nie z ...ami, bo pogonie. 

Mąż raz się naciął, jak pożyczył siostrze parę tysięcy na "prezent dla męża", które miały wrócić w 1 miesiąc. Minęły 4 i każde upomnienie od męża było ofoszone, ofukniete itp, bo ona od brata a nie banku pożyczyła 😕 oddala po niespełna 6 miesiącach bez słowa sorry Batory chociaż. Później składali się na coś i mąż założył za nią 5 dych, których do dziś nie odzyskał. Przy czym ona upomni się w niewybredny sposób o każdy grosz. Więcej złotówki nie pożyczył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo

Jakby to było tak że na chleb by miało brakować jej czy coś miałabym, dałabym. Jakbym miała dużo pieniędzy pomoglabym z postawieniem domu, bo to dach nad głową . Bo czego nie to siostra.

Ale jak ona jest tak roszczeniowa i wysyła z was pieniądze na zachcianki a nie potrzeby to bym powiedziała że pieniądze nie rosną na drzewach. Na co kogo stać takie ma.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najtrudniej się pożycza rodzinie. Czasami głupio odmówić,bo mogą się obrazić i obszczekać przed dalszą rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×