Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asassa

Czy jest sens wracac z Londynu do Warszawy

Polecane posty

Gość asassa

Chodzi oto,ze mam dosc gowno robot w Londynie a w Wawie ponoc sie poprawila sytuacja na rynku ??? Jak myslicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystyna

Jeżeli w  Warszawie masz zaklepaną robotę jako szef banku to jak najbardziej wracaj. Jak masz gooowno-robotę  w PL to dobrze się zastanów zanim podejmiesz decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
51 minut temu, Gość asassa napisał:

Chodzi oto,ze mam dosc gowno robot w Londynie a w Wawie ponoc sie poprawila sytuacja na rynku ??? Jak myslicie ?

Jakie masz wykształcenie i doświadczenie? Dla wysoko wykwalifikowanych pracowników Warszawa to raj dla ziemi. W innym wypadku raczej nie będziesz bardziej konkurencyjny niż np. Ukraińcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asassa

wyzsze ale nie jestem speckalista bo wyjechalem do uk jakies 7 lat temu ale nadal tkwie w g... robotach a ptrzac na znajomych w Wawie to cos tam zawsze fajnego udalo im sie wybic.

Sam jestem z wawy a wiec z tym nie byloby problemu ale troche sie obawiam czy po takim czasie umialbym zyc w Polsce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc do

A czym sie zajmujesz w Londynie jesli moge zapytac? Jaka masz sytuacje mieszkalna tzn.jestes w stanie samodzielnie wynajac kawalerke czy raczej sam pokoj? Odkladasz sobie jakies pieniadze? Co chcialbys robic w Polsce? Pozdrawiam i zycze powodzenia czy to w Polsce czy w Londynie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ino tyle

Londyn to szambo, a Warszawie do szamba nie daleko. Może mniejsza miejscowość lepsza by była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość asassa napisał:

wyzsze ale nie jestem speckalista bo wyjechalem do uk jakies 7 lat temu ale nadal tkwie w g... robotach a ptrzac na znajomych w Wawie to cos tam zawsze fajnego udalo im sie wybic.

Sam jestem z wawy a wiec z tym nie byloby problemu ale troche sie obawiam czy po takim czasie umialbym zyc w Polsce .

Szczerze? Jakbyś miał się wybić to wybiłbyś się i w Londynie. Znam ludzi co wyjechali tuż po studiach i z czasem znaleźli sobie prace zwiazane z zawodem. Awansują, rozwijają się - widać można więc to nie jest kwestia miejsca. Także stawiam, że brakuje Ci chęci/motywacji/charakteru/odwagi itd. żeby coś zmienić w swoim życiu i myślisz, że jak się przeprowadzisz to samo spadnie z nieba. 

PS.Nadal nie wiemy jakie studia skończyłeś i co robisz za granicą. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc aaaaa
13 godzin temu, Gość gość napisał:

Szczerze? Jakbyś miał się wybić to wybiłbyś się i w Londynie. Znam ludzi co wyjechali tuż po studiach i z czasem znaleźli sobie prace zwiazane z zawodem. Awansują, rozwijają się - widać można więc to nie jest kwestia miejsca. Także stawiam, że brakuje Ci chęci/motywacji/charakteru/odwagi itd. żeby coś zmienić w swoim życiu i myślisz, że jak się przeprowadzisz to samo spadnie z nieba. 

PS.Nadal nie wiemy jakie studia skończyłeś i co robisz za granicą. 

 

A znasz osoby, ktore “wybily sie” w Londynie, a np.nie ukonczyly studiow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlkjhb

W Warszawie konkurencja jest bardziej brutalna nia na Zachodzie.

Pracy jest duzo, ale jesli nawet dostaniesz pozadna pensje, czyli srednia krajowa, tj.ponad 5000 miesiecznie, to na reke zostanie ci 3500. Jesli  nie masz swojego mieszkania, to bedzie cienko, bo: albo kredycik albo wynajem i... nie masz z czego zyc, chyba ze u mamy. Dolozysz 1500zl do domowego budzetu a reszte bedziesz zbieral. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 28.06.2019 o 22:26, Gość gosc aaaaa napisał:

A znasz osoby, ktore “wybily sie” w Londynie, a np.nie ukonczyly studiow? 

Nie...bo nie znam nikogo kto nie skończył studiów (i wyjechałby za granicę) 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daj spokoj z Londynem
Dnia 29.06.2019 o 22:13, Gość mlkjhb napisał:

W Warszawie konkurencja jest bardziej brutalna nia na Zachodzie.

Pracy jest duzo, ale jesli nawet dostaniesz pozadna pensje, czyli srednia krajowa, tj.ponad 5000 miesiecznie, to na reke zostanie ci 3500. Jesli  nie masz swojego mieszkania, to bedzie cienko, bo: albo kredycik albo wynajem i... nie masz z czego zyc, chyba ze u mamy. Dolozysz 1500zl do domowego budzetu a reszte bedziesz zbieral. 

W Londynie wlasnego mieszkania sie najprawdopodobniej nigdy nie dorobi, nie wiem nawet czy w ogole kiedykolwiek bedzie w stanie sobie samodzielnie cos wynajac. To koszmarnie drogie miasto, a wyplaty od lat sa praktycznie te same!  Wzrost najnizszej pensji o pare pensow to smiech, gdyz i tak nie da sie za to przezyc, a ceny wszystkiego drastycznie poszly do gory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttttt
2 godziny temu, Gość Daj spokoj z Londynem napisał:

W Londynie wlasnego mieszkania sie najprawdopodobniej nigdy nie dorobi, nie wiem nawet czy w ogole kiedykolwiek bedzie w stanie sobie samodzielnie cos wynajac. To koszmarnie drogie miasto, a wyplaty od lat sa praktycznie te same!  Wzrost najnizszej pensji o pare pensow to smiech, gdyz i tak nie da sie za to przezyc, a ceny wszystkiego drastycznie poszly do gory...

Dlatego kto mądry, to udaje się do Glasgow i Edinburgh, tam jest dużo taniej  a można znaleść świetną pracę, jak się ma umiejętności i doświadczenie i znakomity język

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×