Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Zaparcia u niemowlaka.

Polecane posty

Gość Gosc

Tracę już siły patrzac na męczarnie mojego dziecka. Karmie synka mm hipp. Mleko okazalo sie za mocne bo przy standardowej porcji na standardowa ilosc wody miał zaparcia. Sytuacja wydawala sie zmierzac ku lepszemu kiedy do standardowej porcji dodawalam 20 ml wody. Potem kupiłam probiotyk dicoflor. Mały zazywa go od 2 dni i od tego czasu znowu ma problemy z kupą. Nie wiem juz co mam robić. Czy mozliwe jest to zeby od probiotyku miec zaparcia? Nie chce mi sie w to wierzyć aczkolwiek będę musiala na jakiś czas wyeliminować go z zycia mojego dziecka. Mały od rana bierze espumisan a mimo to kupa jest zbita i ciezko mu sie jest wypróznic. Espumisan stosuje tylko w ciezkich sytuacjach. Dzisiaj dopadl mnie kryzys kiedy 2 h mały płakał a ja już nie miałam siły patrzec na jego bole. Czy ktos moze mi pomoc i powiedziec co koze byc przyczyna zaparc? Jak moge mu jeszcze pomoc by calkiem wyeliminowac espumisan a dziecko moglo normalnie robic kupe? Czy powodem jego zaparć moze byc witamina D? Chociaz ja stosujemy od tygodnia i nie widzialam wczesniej takich problemow. Nie mam sił. 😑

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ile niemowlak ma tygodni? Ja karmilam Enfamilem pierwsze i drugie dziecko i zero problemow. Jesli ma kilka miesiecy mozna podac sliwki w sloiczku. Przede wszystkim trzeba zmienic mleko!!! Wit D nie ma nic wspolnego z zatwardzeniem. Mleko jak najbardziej tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile ma dziecko? Mi przy mm piediatra zlecil podawac tez wodę do picia między karmieniami kiedy dziecko miało jakieś 3m-ce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie kombinuj sama z rozrzedzaniem mleka! Po to są wytyczne na opakowaniu żeby ich przestrzegać. U nas espumisan w ogóle się nie sprawdził. Uzywalismy bobotic forte. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mleko zmieniam juz 2 raz dziecko ma 3 tygodnie. Drze sie w nieboglosy. Ostatnia kupka byla normalna a mimo to trudno mu ja zrobic. Zwariuje nie wiem jaki jest problem. Wody pije duzo i herbatke koperkowa. To nic nie daje a ja oszaleje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ten espumisan ma działać jak dajesz go tylko czasem???? Kup lepsze krople i dawaj wg ulotki do każdego karmienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie

Ja polecam mleko Humana. Mało popularne, a bardzo dobre i czytałam kiedyś, że jedno z nielicznych, które rzadko kiedy powoduje zaparcia. Moja córka była na piersi do 5 miesiąca i już wtedy rzadko robiła kupę, ale wtedy to jeszcze nie ma się czym martwić, bo to pokarm matki i to bywa normalne, ale już było czuć, że będzie zaparciowa. Humana od razu (w 5 miesiącu) naprawdę zrobiła robotę, żadnych brzuszkowych problemów, a dodam, że mała baaardzo długo nie chciała pić nic poza mlekiem, dopiero kilka dni temu zaczęła, a ma 8 i pół h (już jest na humana 2). O masowaniu brzuszka nie będę mówiła, bo pewnie to robisz. Tak naprawdę nie możesz zrobić wiele więcej, ostatecznie czopek, ale to bardzo rzadko 😞 (ja mojej podałam w sumie ze 3 razy, jak już byłam w rozpaczy). To niestety taki wiek, nie dojrzały układ pokarmowy... To minie, powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie

Aha jeszcze Ci napiszę co mi powiedziała pani doktor jak moja córka miała bóle brzuszka gdy robiła kupke i puszczala baki i wtedy płakała. Ze to tak jest, że nawet jak normalna, nie zbita kupka, to w tym wieku układ pokarmowy tak dziala, że dziecko to boli bo ono jeszcze nie umie puścić baka/zrobić kupki i jakby jego organizm chce, ale mózg blokuje i tak to działa i na to nie masz wpływu, trzeba przeczekać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Od dwóch razy po podaniu Dicofloru nie zobaczysz różnicy. Krople niemieckie, czy polskie też nie działają cudów i jeszcze zawierają konserwanty (nie wiem, czy wszystkie).

U nas nie było problemów po regularnym masowaniu brzuszka (własną dłonią i nóżkami malucha - może jakiś filmik na youtubie znajdziesz) i córce bardzo szybko zmieniliśmy mleko na kozie mm, bo krowiego nie chciała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
43 minuty temu, Gość Amelie napisał:

Aha jeszcze Ci napiszę co mi powiedziała pani doktor jak moja córka miała bóle brzuszka gdy robiła kupke i puszczala baki i wtedy płakała. Ze to tak jest, że nawet jak normalna, nie zbita kupka, to w tym wieku układ pokarmowy tak dziala, że dziecko to boli bo ono jeszcze nie umie puścić baka/zrobić kupki i jakby jego organizm chce, ale mózg blokuje i tak to działa i na to nie masz wpływu, trzeba przeczekać. 

Ja z tego co widze moje dziecko xzuje ulge kiedy robi kupe albo puszcza baki. Boli go kiedy probuje zrobic a nie moze wtedy drze sie ze pol osiedla słyszy. Masowanie brzucha nic nie daje. Podkurczanie nozek pomoglo kilka razy wtedy zrobil kupe ale nie zawsze to pomaga. Mam wrazenie ze nic nie pomaga. Jestem w rozpaczy. Usypianie go zajmuje mi 2h w dzien malo co spi bo ciagle placze a podobno noworodki spia caly czas budza sie tylko na na karmienie. Ja juz dostaje na glowe. Nie mam czasu zeby sie najesc i niedlugo zaczne srac pod siebie bo on ciagle placze. Jak juz go nakarmie to placze bo nie moze zrobic kupy, 1h masuje brzuszek podkurczam nozki daje espumisan zrobi kupe i juz znowu placze bo jest glodny. I tak wyglasa caly moj dzien. On ciagle placze a ja rycze nad nim bo on sie meczy a mi juz pot po rowie cieknie od noszenia, bujania, i skakania od butelki do butelki od pampersa do smoczka od lozeczka do nosidelka. Mi polozna powiedziala ze musze testować az trafie na odpowiednie mleko. Super, widze ze nie ulze swojemu dziecku szybko oboje sie wykonczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież napisały Ci żebyś kupiła dobre krople na gazy i podawała systematycznie. Jak mają mu pomóc jak dajesz jak chcesz i kiedy chcesz. Czytasz w ogóle co tu niektórzy piszą czy wybiórczo? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gosc napisał:

Super, widze ze nie ulze swojemu dziecku szybko oboje sie wykonczymy.

No jak Cię gazy dziecka rozkładają na łopatki, to co będzie później. Piszą ludzie, żeby dawać probiotyk systematycznie, że jest też kozie mm, to Ty histeryzujesz. A nawet jak na razie nic nie pomaga, to minie kilka tygodni i samo się unormuje, bo przewód pokarmowy dojrzewa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Noworodkowi podajesz probiotyki już?Przecież to jest dla dzieci, które ukończyły miesiąc.Rozcieńcasz mleko?Noworodkowi???Ja pierdziele takich rzeczy się nie robi.Rośnie ci mały alergik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Noworodkowi podajesz probiotyki już?Przecież to jest dla dzieci, które ukończyły miesiąc.

Autorka pisze, że mały ma 3 tygodnie. Mój pediatra mniej więcej wtedy zalecił probiotyk, bo dziecko było karmione w sposób mieszany. Alergikiem nie jest więc to chyba nie musi mieć związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelie

Co do probiotyku, to ja podawałam 2 tygodnie po porodzie, takie dostałam zalecenie, bo miała problemy brzuszkowe, dostałam też info, że powinnam była podawać od razu szczególnie, że dziecko było po cc. Nie podawałam dicofloru, ale najpierw vivomixx, potem coloflor cesario. Od miesiąca już nie podaje. Nie zauważyłam, aby się polepszylo przez to, ale podawałam uparcie kilka miesięcy, bo ponoć to ma działanie długofalowe i po długim czasie. Nawet jeśli finalnie nie pomogło, to na pewno nie zaszkodziło, bo dało to, że pomogło zrobić dobra florę bakteryjną. Ale dicofloru bym u takiego malucha nie podawała, a właśnie takie bardziej dedykowane dla takiego maluszka. Dawałam też krople espumisan 100, odrobinę pomagały, ale dawałam DO KAŻDEGO karmienia (jak karmilam piersią to przed karmieniem łyżeczką). Podobno są bardzo bezpieczne, nie uzależniają, nie wchłaniają się i nie da się ich przedawkowac. Kazano mi nie czekać aż skończy miesiąc (wg opakowania) tylko podać od razu, gdy ma problemy. Jedyne co nam pomogło tak naprawde to CZAS. Niestety. Autorko, nie przejmuj się, ochlon i na spokojnie. Kiedyś będziesz się z tego śmiała. Wiem, jest trudno, jeszcze masz w głowie katorge końcówki ciąży i porodu i szpitala, a tu znów akcje, ale tak to z takim maluszkiem jest i musisz walczyć. Wiem, że chce się płakać razem z nim, nie da się patrzeć jak cierpi, ale tak to już natura zrobiła, możesz pomóc jedynie trochę i przede wszystkim przy nim być i zachować spokój. Ja mała też długo usypialam, co chwile lapaly ja bóle brzuszka i ryk. Dużo przytulaj i mów do niego. Niech wie, że jesteś obok. Wiem, że jest dużo roboty, nie ma czasu iść do toalety, ale to minie, wiem po sobie. Potem będzie już tylko lepiej 🙂 olej wszystko, czego robić nie musisz i skup się na dziecku. Trochę wysokich obrotów, a niedługo przyjdzie czas, że jak usnie to odpoczniesz, a nie będziesz musiała przy nim być, bo się może za 5 min obudzić 🙂 spokojnie i do przodu 🙂 nie przejmuj się jak ktoś pisze, że jak TO cie przerasta to co będzie potem. Nic nie będzie, dasz sobie radę, tak samo jak teraz jakoś dajesz, tak dasz potem, bo nie masz wyjścia 🙂 ja rozumiem, że to przezywasz, bo to dla Ciebie nowe emocje i ciężko jest psychicznie, a do tego fizycznie. Większość z nas też to przeszła i wcale nie była taka twarda 🙂 powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Spróbuj może jeszcze tych rureczek do tyłeczka które pomagają pozbyć się gazów i ułatwiają zrobienie kupki. One się chyba nazywają Windi czy jakoś tak. A espumisan to dawaj przed każdym karmieniem. Ja tak robiłam z córka, że kropelki były do każdego karmienia (espumisan a pozniej Sab Simplex). A Dicoflor podawałam od urodzenia przez kilka miesiecy codziennie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutu

słyszałam o tych rurkach, ale jakoś nie byłam do nich przekonana, zaczęłam dawac mojej małej flostrum baby, ten probiotyk możn bezpiecznie dawać od pierwszego dnia zycia, w końcu jelita się uregulowały, mała się juz nie pręży, nie boli jej brzuszek, my też odetcnęliśmy bo była bardzo marudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggre

Dziecko ma niedojrzaly uklad pokarmowy i nic nie zrobisz,trzeba to przeczekać. U nas też tak było, przeszło po 3mies życia. Espumisan czyli symetikon pomaga dziecku i nie jest szkodliwy, możesz stosować krople na kolki na jego bazie do każdego karmienia. O zatwardzeniu u dziecka mówimy wtedy, gdy kupka jest twarda i zbita, jak kozie bobki, wtedy trzeba koniecznie dziecko dopajac wodą. Jeśli kupa po meczarniach jest normalna, to to nie jest zatwardzenie, tylko wynik niedojrzalosci dziecka. Dla niego to jest bardzo trudne. Wiem jak to jest patrzeć jak się dziecko tak męczy i nic nie można zrobić.. Ja to płakałam razem z małą. 

Uzywalismy kropli Sabsimplex, są bardzo polecane. Poza tym prebiotyk biogaja. Masuj brzuszek i ćwicz nóżkami przyciskajac je lekko do brzucha, kladz często na brzuchu, to się wypierdzi 😉 

Będzie dobrze, ale trzeba czasu. Moja córka miała kolki nad ranem codziennie zwijala się z bólu kilka godzin, teraz już nie pamięta dawno o tym 😉😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssips

Dziewczyny podczytuję ten wątek bo u mojego dziecka to samo, zaparcia i gazy, brzuszek widze ze boli, robię masaże, koperek do picia, cuda wianki, kupiłam wczoraj flostrum, dobrze ze to tak łatwo leci bo od razu do buzi mu podaję, oby to szybko podziałało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U nas problemy się skonczyly, gdy zaczęło się rozszerzanie diety w 4 miesiącu. Jabłuszko bardzo pomogło. I czasami brokulki. Nie polecam jednak dyni, ziemniaków ani marchwii - u nas jeszcze gorsze zaparcia niż na samym mleku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak zwykle najbardziej obeznane w sraniu, gównach, pierdach i zatwardzeniach. Wystarczy zarzucić temat a kafeterianki już są w swoim żywiole 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×