Wkurza mnie jak ktoś gapi mi się do wózka

Nigdy nie gapie się ludziom do wózków chociażby nie wiadomo jak korciło żeby zobaczyć malucha nie robie tego. Urodziłam córkę i każde wyjście to u mnie jedna wielka frustracja strasznie wkurza mnie jak ktoś gapi mi się do wózka. Stoję, przechodzi jakaś baba lub dzieciak (bo faceci rzadko) i perfidnie odwraca się za siebie i się gapi w ten wózek albo szczyt jak podchodzi i stoi nad tym wózkiem i ,,ojej jaki maluszek" ojejku jejku ochy achy jeszcze te brudne łapska pchać chcą do wózka i macac po rączkach  albo stópkach ( tak już kilka razy zdarzyła mi się taka sytuacja) córka ma dopiero miesiąc a to ile ja irytacji przeżyłam już to hit. Nie wiem czy tylko mnie to tak wkurza ale ludzie nie gapcie się ludziom do wózków bo może akurat trafiliście na taką wredną matke jak ja którą też to irytuje.

Mnie też to wkurza ale po roku się przyzwyczaiłam 

Też mnie to zdenerwowało. Mlodszemu synkowi nawet kupiłam taki smoczek. Gdzie zamiast tarczki są usta, żółte zęby,  w nich zagryzione kółko. Wygląda paskudnie, ale mina tych zagladajacych bezcenna! 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Też mnie to zdenerwowało. Mlodszemu synkowi nawet kupiłam taki smoczek. Gdzie zamiast tarczki są usta, żółte zęby,  w nich zagryzione kółko. Wygląda paskudnie, ale mina tych zagladajacych bezcenna! 

Jesteś genialna też taki kupię :)! 

A ja nie raz zwróciłam uwagę. Dziecko to nie jakiś muzealny eksponat a też zdarzyło mi się że jacyś obcy ludzie zaczspiali i pchali łapy do wózka wtedy to już w ogóle nie udawalam milutkiej 

A ja lubię zaglądać dyskretnie do wózków, szczególnie jak widzę dziecko o oryginalnej urodzie. Nigdy jednak nie dotykam a nawet nie podchodzę blisko, nie jestem wariatka jakas:) Nidy nie spotkała mnie z tego powodu jakąś zniewaga, ale widocznie trafiłam na normalne, sympatyczne matki:), które były dumne z tych aniołów i szczęśliwe. Wy widocznie macie brzydkie dzieci i wam głupio, albo same wygladacie jak szczury bez wyrazu, ani me ani be i te starsze babcie szacunku do was nie mają. 

Co innego sobie dyskretnie spojrzec z dystansu, a co innego pchać łeb do gondoli i wyjeżdżać z łapskami. Też mnie to strasznie wkurzało. Co sprawia, że ludzie myślą, że w porządku jest dotykanie na ulicy obcego człowieka, ile by nie miał lat?

Nikt mi do wózka nie zagląda i jeszcze nikt rąk nie wpycha), corka ma ponad  6 miesięcy i właśnie przechodzimy na spacerówke,wiec juz zaglądać nikt nie będzie. 

Też nie lubię ale to dlatego że syn ma roszczep i spojrzenia są bardzo nachalne jak orientują się że coś nie tak z jego twarzą

Chyba jacyś nienormalni tak robią. Kto by chciał dotykać śmierdzącego gówniaka? Ja bym się bała, że czymś się od tego zarażę.

Nikt głowy do gondoli nie pchał,nie spotkałam się z tym ale zajrzeć czy obejrzeć się może każdy.Nie widzę we tym nic złego.

moze zacznijcie brać cos od nerwow, bo w kazdym poscie kazdą cos irytuje. Ciagle narzekanie. Ja sie nie spotkałam z tym,by ktos mi dziecko dotykal w gondoli,a ze czasem ktos zajrzy, pozachwyca sie stopkami.. wcale mi to nie przeszkadza,  okazja do milej rozmowy

Autorko jeszcze chwila i nikt się na dziecko nie będzie patrzył.

ludzie są ciekawi po prostu ale zaraz dziecko podrośnie i nikt na was nawet nie popatrzy 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Autorko jeszcze chwila i nikt się na dziecko nie będzie patrzył.

ludzie są ciekawi po prostu ale zaraz dziecko podrośnie i nikt na was nawet nie popatrzy 

dokladnie. Niech zacznie chodzić i mowić i bedzie inna reakcja :D male jest piekne i juz. A starsze dzieci zwykle ludzi irytują, zwlaszcza takie 3-5 latki :D

Mnie to tez wkurza..

Dnia 27.06.2019 o 20:40, Gość Gość napisał:

Chyba jacyś nienormalni tak robią. Kto by chciał dotykać śmierdzącego gówniaka? Ja bym się bała, że czymś się od tego zarażę.

Ja tez

Co sie ludziom podoba w noworodkach, starsze niemowlaki czy 2 latki sa ladne i slodkie

Próbuję sobie przypomnieć, czy mi tak zaglądano. Nie kojarzę sytuacji. I uświadomiłam sobie, że przecież ja spacerowałam z asystą dwóch dobermanów.  No to teraz też będzie spokój. Druga ciąża, trzeci doberman.