Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Zakochałem się w bardzo bliskiej koleżance

Polecane posty

Gość Gosc

Dopiero niedawno uświadomiłem sobie jak bardzo mi na niej zależy. Kiedy opowiada mi o randkach czy facetach, których poznała, to aż ściska mnie w sercu, bo to ja chciałbym być na ich miejscu. Nie chce niczego między nami popsuć, ale boje się że to nieuniknione jeśli opowiem jej o swoich uczuciach...ale już dłużej nie wytrzymam. Kocham ją, uwielbiam jej usmiech, jej poczucie humoru, bystrość, charakter jest dla mnie ideałem. Nie mogę się na nią napatrzeć. Po prostu oszalałem na jej punkcie. Czasami tak bardzo mam ochotę po prostu wziąć ją w ramiona i pocałować. 

Boję się, że w końcu pękne, a ona mnie odrzuci podkreślając, że "jesteśmy tylko przyjaciółmi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela

No to niestety masz tylko dwa wyjścia.

1. Powiedz jej to co czujesz, wiem ze ryzykujesz tu waszą relacje, bo ona może po prostu zacząć cię traktować inaczej, ale nie musi się tak stać. Nawet jak powie, że nic z tego (oby nie!!) to może nic się nie zmieni i nadal będziecie przyjaciółmi.

2. Możesz nie mówić jej nic, jednak czy to będzie dla ciebie zdrowe? Będziesz żył ciagle z uczuciem o którym ona nie wie. Będziesz patrzył na chłopaków z którymi sie umawia i będziesz cały czas cierpiał.

uważam, że rozsądniej byłoby jej to powiedzieć, chociaż jak sam stwierdziłeś wiąże się z tym pewne ryzyko. Mimo wszystko nawet jak cię odrzuci to będziesz wiedział na czym stoisz  i być może w przyszłości będziesz potrafił zakochać się w kimś innym , a tak to będziesz cały czas żył w nadziei ze może ona spojrzy na ciebie kiedyś inaczej. Poza tym wyobraź sobie ze jutro pozna chłopaka, który okaże się być jej przyszłym mężem. Nie będziesz żałować, że nigdy jej nie powiedziałeś co do niej czujesz ? Ze nigdy nie wykorzystałeś szansy na bycie z nią? Przemysl to dokładnie. To są jedynie sugestie osoby trzeciej, która nic o was nie wie. Pamiętaj ze wybór należy do ciebie. Pozdrwiam serdecznie o trzymam kciuki by mimo wszystko wam wyszło:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×