Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezradna

Kotka po sterylizacji zaczęła być strasznie agresywna - POMOCY!

Polecane posty

Gość Bezradna

Witam. Piszę z nadzieją, że ktoś miał podobny problem a tymbardziej był w stanie się z nim uporać. Naszą nieco ponad roczną kotkę wysterylizowaliśmy około pół roku temu. Mniej więcej od dwóch miesięcy średnio co dwa tygodnie pojawiają się u niej nagłe ataki agresji. Najpierw zaczynało się od syczenia, warczenia i puszenia ogona a ostatnio skończyło się na atakach w amoku. Przedwczoraj doszło do sytuacji gdzie podczas zabawy ze mną z zaangazowanego i zadowolone kota zmieniła się w małego potwora. W momencie kiedy chłopak wyszedł z łazienki, napuszyla się, zaczęła na niego syczec, głośno miauczec i ruszyła do ataku. Gdyby w porę nie zamknął drzwi od łazienki, pewnie źle by się to skończyło. Minęło 1,5h zanim się uspokoiła przez cały ten czas siedząc pod stołem, warcząc i próbując ponownie zaatakować. Dostała od weterynarza tabletki na uspokojenie jednak bez skutku. Wczoraj ta sama sytuacja.. Łasiła się, chodziła spokojnie po mieszkaniu - chłopak wychodzi z łazienki a ona z przerazliwym rykiem rusza z atakiem w jego stronę. Nie wiem co zrobić.. Do schroniska nie chcę jej oddawać, nikomu też oddać jej nie chce bo nie chce mieć potem kogoś na sumieniu a nikt przecież nie weźmie agresywnego kota.. Z drugiej strony boję się trzymać tak agresywną kotkę w domu bo w pewnym momencie może dojść do tragedii.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×