Jak uprzykrzyć życie głupiej sasiadce

Od roku wynajmuję fajne mieszkanie, dobra cena, ściśle centrum, blisko plac zabaw. Jestem w ciąży a że jest gorąco to mam ciągle otwarte okno. Nade mną mieszka babka co pali papierosy i robi to na balkonie. Byłam u niej i poprosiłam, by nie wychodziła palić na balkon bo jestem w ciąży to mi powiedziała, że w domu palić nie będzie bo ma małe dziecko poza tym nie ma zakazu palenia. Byłam w administracji prosić o wyrzucenie jej za zakłócanie porządku i rozmyślne krzywdzenie ciężarnej ale powiedzieli, że ona ma prawo palić na swoim balkonie. Skoro prawo nie chroni bezbronnych to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Jakie macie pomysły?

wyprowadz sie i zmien mieszkanie.

Ale durne prowo xD 2/10 żeby Ci przykro nie było bo mam dobry humor 

Wyprowadzi się do domu z dala od jakichkolwiek sąsiadów i będziesz miała spokój 

Nie otwieraj okna

Zes*** sie jej na balkonie

Też nie palę i nie lubię palaczy, którzy kopca i zatruwaja innym powietrze. Jednak robienie na złość sąsiadce chyba nie wiele zmieni, a doprowadzi do zaostrzenia konfliktu i jakiejś niekończącej się wojny podjazdowej. Ty jej na złość zrobisz potem ona tobie i tak w koło. Serio takie atrakcje chcesz sobie gundowac zwłaszcza, że jesteś w ciąży a w krótce będziesz mieć noworodka. 

13 minut temu, Gość załamana ankaa napisał:

 a że jest gorąco to mam ciągle otwarte okno. 

Piecz kiełbaski na ognisku -zakłócisz zapach pepiorosa.

Zamontuj klimatyzator, zamknij okno, włącz urządzenie.

Dym leci do góry skoro mieszka nad nią palaczka to jej pod spodem to przeszkadza?

Gdyby jakaś pi*da przyszła i powiedziała żebyśmy nie palili na SWOIM balkonie to bym chyba wyśmiała, zwyzywała i kazała wyp***dalać. Gdzie ma palić, może w domu jak ma małe dziecko? My palimy na balkonie, tez mamy dziecko. Ale na szczęscie mamy normalnych sąsiadów którzy się nie wd*pcają.

Byłam u niej i poprosiłam, by nie wychodziła palić na balkon bo jestem w ciąży

x

26 minut temu, Gość załamana ankaa napisał:

Od roku wynajmuję fajne mieszkanie, dobra cena, ściśle centrum, blisko plac zabaw. Jestem w ciąży a że jest gorąco to mam ciągle otwarte okno. Nade mną mieszka babka co pali papierosy i robi to na balkonie. Byłam u niej i poprosiłam, by nie wychodziła palić na balkon bo jestem w ciąży to mi powiedziała, że w domu palić nie będzie bo ma małe dziecko poza tym nie ma zakazu palenia. Byłam w administracji prosić o wyrzucenie jej za zakłócanie porządku i rozmyślne krzywdzenie ciężarnej ale powiedzieli, że ona ma prawo palić na swoim balkonie. Skoro prawo nie chroni bezbronnych to trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Jakie macie pomysły? 

Nie otwiera się okna w czasie upałów. Zamknij okna, zasłoń rolety i od razu 10 stopni mniej.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie otwiera się okna w czasie upałów. Zamknij okna, zasłoń rolety i od razu 10 stopni mniej.

nie poucza się kobiety w ciąży, ona lepiej wie, co dobre dla niej i dla dziecka, na pewno nie jest to sąsiadka z balkonem czy mądrala z kafeterii

Spoko. Uprzykrzysz jej życie jk uodzisz. Rykiem bachora.

Jesli ona ma małe dziecko, to tym bardziej nie powinna palić. Dym z balkony rozchodzi się dookoła i wchodzi też do jej mieszkania. Nie wiem jak jej uprzykrzyć zycie, ale wiem że dzieci palaczy całe zycie chorują na oskrzela. Twoja sąsiadka to głupie krówsko. 

Palenie tytoniu, upijanie się, branie narkotyków przez rodziców mieszkających z dziećmi, zwłaszcza małymi, powinno być KARALNE. 

Zacznij też palić, wtedy dym nie będzie ci przeszkadzał.

A po co jej uprzykrzać? Hoduje sobie raka płuc i krtani, miażdżyce, brzydkie zęby, zmarszczki palacza itd na własne życzenie- coś na bank jej się trafi z tego pakietu. Szkoda, że swoje dziecko truje-ono i tak wdycha swoje, ale co głupiej zrobisz. Ona kiedyś za to zapłaci tak czy owak- przez własną głupotę. Ty mozesz przeprowadzić się, albo zamknąć okna. Gdybyś jej nie zwróciła uwagi to mogłabyś zostawić jakie ... i list anonim pod drzwiami, ale teraz będzie wiedzieć że to ty i policję wezwie.. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Palenie tytoniu, upijanie się, branie narkotyków przez rodziców mieszkających z dziećmi, zwłaszcza małymi, powinno być KARALNE. 

Dawanie dzieciom chipsów, słodkich napojów, słodyczy, zabieranie do mcdonalda itd również.

Gdybyś miała takiego męża jak ja to nikt by ci nie przeszkadzał, bo mieszkałabyś w luksusowej willi, ale jak ci się gołodupców zachciało to teraz sobie cierp w wynajmowanym mieszkaniu z jarającą szlugi starą babą.

2 minuty temu, Gość e-wii napisał:

Dawanie dzieciom chipsów, słodkich napojów, słodyczy, zabieranie do mcdonalda itd również.

Gdybym miała dzieci to też nie karmiłabym ich śmieciowym jedzeniem, tak jak sama nigdy nie jem fastfoodów. 

5 minut temu, Gość Luk napisał:

Gdybyś miała takiego męża jak ja to nikt by ci nie przeszkadzał, bo mieszkałabyś w luksusowej willi, ale jak ci się gołodupców zachciało to teraz sobie cierp w wynajmowanym mieszkaniu z jarającą szlugi starą babą.

stara baba z małymi dziećmi? puknij się łeb wściekła su.ko. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

stara baba z małymi dziećmi? puknij się łeb wściekła su.ko. 

A dlaczego nie? Taka 40 latka spokojnie może mieć małe dzieci.

16 minut temu, Gość Luk napisał:

Gdybyś miała takiego męża jak ja to nikt by ci nie przeszkadzał, bo mieszkałabyś w luksusowej willi, ale jak ci się gołodupców zachciało to teraz sobie cierp w wynajmowanym mieszkaniu z jarającą szlugi starą babą.

A twojemu mężowi nie przeszkadza poziom twoich wypowiedzi? Co jest z nim nie tak, że jeszcze nie wymienił cię na nowszy, mądrzejszy, młodszy model? 

Nie powinna palić, ze względu na swoje dziecko  i na innych ludzi którzy mieszkają dookoła. 

XDDDDXDDDFDDDD

42 minuty temu, Gość Pola napisał:

A twojemu mężowi nie przeszkadza poziom twoich wypowiedzi? Co jest z nim nie tak, że jeszcze nie wymienił cię na nowszy, mądrzejszy, młodszy model? 

Pewnie lubi głupie.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Palenie tytoniu, upijanie się, branie narkotyków przez rodziców mieszkających z dziećmi, zwłaszcza małymi, powinno być KARALNE. 

Papierosy nie zmieniają świadomości a alkohol i narkotyki a owszem cóż za porównanie. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Palenie tytoniu, upijanie się, branie narkotyków przez rodziców mieszkających z dziećmi, zwłaszcza małymi, powinno być KARALNE. 

No chyba że hajcuja przy dziecku w zamkniętym pokoju/mieszkaniu