Opustoszale place zabaw na osiedlach. No właśnie widać jak kochacie miasto i bloki, kto może to z miasta latem spierytyala na te wasze wysmiewane ogrody przydomowe ha ha

4 godziny temu, Gość Frdd napisał:

Place puste? U nas pelno dzieciakow popoludniami. Jest tez kompleks basenow odkrytych i bulwar z atrakcjami, wiekszosc tam spedza czas. Oczywiscie nie w upale i w najwiekszym sloncu. 

Wole miasto. Wszystko jest i wszedzie blisko. Wies jest dobra na kilka dni i to latem na tego grila. Moi tesciowie maja dom na wsi i nudy tam takie, ze szok. Jezdzimy tam na maks 3 dni a i tak wiekszosc czasu spedzamy nad jeziorem ( akurat w poblizu mojego miasta nie ma fajnych czystych jezior).

I pomyslcie przyszlosciowo. Moja szwagierka wlasnie uciekla ze wsi. Brak dostepu do szkoly ponadpodstawowej, brak jakichkolwiek rozrywek, brak dojazdu, kupa kasy na paliwo, by gdziekolwiek pojechac ( praca, szkola ponadpodstawowa, kino czy nawet jakas galeria czy market). Brak apteki i przychodni. 

Przecież w Twoim mieście nie ma kina, ani teatru, o McDonald's nie wspominając, więc czemu chwalisz to miasto? 

5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A ja mam 18 lat i juz wiem ze nigdy nie bede mieszkala w domu. Nie mam zamiaru marnowac czasuc na dojazdy, na koszenie trawy itp. Mieszkalam cale zycie w domu z rodzicami i wiem jak jest. Ostatni autobus do domu mialam 22.15 wyobrazacie sobie jakie mialam zycie? Wszyscy z blokow dopiero co wychodzili a ja juz musialam wracac. A rodzicom chcialo sie mnie przywiezc do domu maks raz w miesiacu, wiec na super zycie mnie skazali. Pomyslcie o swoich dzieciach a nietylko o sobie. A te domki w miastach to zart. Ogrodek taki ze wiecej trawy jest pod blokiem i wszyscy widza co sie dzieje. Tylko w bloki juz.

To i tak miałaś dobrze. Ja miałam ostatni autobus do domu 20:00 :-( A z domu o 18:30......

12 godzin temu, Gość gosc napisał:

Ogrody ?

Raczej mini trawniczek z kilkoma roslinami w doniczce i miejscem na lezaczek i grila

 

No ale co ci więcej na ogródku do szczęścia trzeba.

Na Polczynskkej  w Wawie budują teraz osiedle gdzie na parterze są mieszkania 95m powierzchni i np 270m ogródka. No faktycznie mini trawnik nawet się  grill nie zmieści.

Ja też mam parter i mam większy ogródek niż moi tesciowie w swoim segmencie. Mam normalnie piaskownice dla dzieci, zestaw mebli ogrodowych, rozkładany basen etc. Lasu mieć nie muszę. 

Kwestia jakie kupisz mieszkanie, są dzielnice gdzie jest tylko niska zabudowa więc jest mało mieszkań w bloku, mają duże metraze i są generalnie drogie ale te na parterze maja ogromne ogrody. 

19 godzin temu, Gość Namysłów wojew opolsk napisał:

Wszystkim, nawet tobie jest wieś potrzebna, bo gdyby nie wieś i ludzie ze wsi to byś z głodu w mieście zdechła dla wszystkich (100 procent) ludzi z miast wieś jest potrzebna 

Szkoda tylko,że tak naprawdę wy wiesniaki polackie produkujecie towar najgorszego sortu,tudzież nie ejsteście nikomu potrzebni,tępaki :D

19 godzin temu, Gość Namysłów wojew opolsk napisał:

Wszystkim, nawet tobie jest wieś potrzebna, bo gdyby nie wieś i ludzie ze wsi to byś z głodu w mieście zdechła dla wszystkich (100 procent) ludzi z miast wieś jest potrzebna 

Taka to i prawda, że gdyby nie miasto i przemysł to wasze świenie i krowy by z głodu pozdychały na wsi, bo za przemysłem poszła automatyzacja i mechanizacja produkcji.

A prawda jest taka, że nie gdyby więs to ludzie by pozdychali, gdyż na ten prawdziwej ekologicznej to ledwie starcza na wyżywienie Ciebie, konkubenta i kilku małych pińcetek części w pieluchach a przemysłowa produkcja rolna, z którą za wiele wieś wspólnego już nie ma.

Z tym MDonaldem pojechalas. Tez mi sposob spedzania czasu w Macu. Ale jest u nas i kino tez i muzeum.

12 godzin temu, Gość Felicja napisał:

No ale co ci więcej na ogródku do szczęścia trzeba.

Na Polczynskkej  w Wawie budują teraz osiedle gdzie na parterze są mieszkania 95m powierzchni i np 270m ogródka. No faktycznie mini trawnik nawet się  grill nie zmieści.

Ja też mam parter i mam większy ogródek niż moi tesciowie w swoim segmencie. Mam normalnie piaskownice dla dzieci, zestaw mebli ogrodowych, rozkładany basen etc. Lasu mieć nie muszę. 

Kwestia jakie kupisz mieszkanie, są dzielnice gdzie jest tylko niska zabudowa więc jest mało mieszkań w bloku, mają duże metraze i są generalnie drogie ale te na parterze maja ogromne ogrody. 

 

No fajnie Ci...

Trochę zazdroszczę bo ja praxuje z meżem w Mordorze. Musimy ogarnac 2 malyh dziei i mieszkamy blisko Mordoru zeby moc dzieci odebrac/przyprowadzic z przedszkola w normalnym czasie...Pewnie kojarzysz ze mieszkania na Mokotowie do tanich nie naleza-za takie 90metrow to pewbie trzeba by bańkę dać:(

21 minut temu, Gość Frdd napisał:

Z tym MDonaldem pojechalas. Tez mi sposob spedzania czasu w Macu. Ale jest u nas i kino tez i muzeum.

A w tym mizeum bywasz co tydzien? Albo co 2 tyg? Tak czesto zmieniaja wystawy??