Gdzie powinien spać noworodek?

Za niedługo urodzę pierwsze dziecko i nie mam pojęcia gdzie najlepiej kłaść je spać. Czeka na nie już w pełni wyposażony pokoik z łóżeczkiem, ale hmm... noworodek od razu na noc w osobnym pokoju? Inna opcja to przeniesienie łóżeczka do naszej sypialni, ale wtedy jest taki minus, że w pokoju dziecięcym, w którym jest całe "zaplecze sanitarne" nie będzie łóżeczka, bo raczej bez sensu codziennie z tym łóżeczkiem biegać tam i z powrotem. Czy może zostawić to łóżeczko w pokoju dziecięcym a na noc brać dziecko do naszego łóżka...? Albo kupić takie mniejsze łóżeczko dostawne do naszej sypialni? Powiedzcie mi jak to u was było, będę wdzięczna

U mnie przez pierwsze miesiące każdego z dzieci, łóżeczko że zdjętym jednym bokiem stało przy łóżku. Potem już "kompletne" nadal w naszej małżeńskiej sypialni. Na łóżeczku miałam zawieszkę w kieszeniami, w których były niezbędne akcesoria, jedna szuflada w komodzie byla przeznaczona na ubranka na zmianę a przewijak w lazience. 

Dwójka spala u nas w sypialni. Nie uśmiechało mk się biegać w nocy po domu

Spało u siebie w pokoju  a ja obok na kanapie 

Łóżeczko w sypialni lub dostawka do waszego łóżka (+przewijak i podstawowe akcesoria do przewijania). Albo dziecko w Waszym łóżku nie ma sensu kłaść noworodka do osobnego pokoju i biegać do niego kilka razy w nocy. No chyba ze bedzie od razu przesypiał całe noce, ale to chyba rzadkość

Łóżeczko w sypialni

Łóżeczko w sypialni. Najlepiej. Musisz słyszeć maluszka, sama zobaczysz ten niepokój jeśli zostawisz go w pokoju obok, będziesz latać co parę min zobaczyć czy wszyysko Okey:) 

Do 2 roku życia syn spał w naszej sypialni w swoim łóżeczku, potem bez problemu przeniósł się do własnego pokoju. Zycie małżeńskie absolutnie na tym nie ucierpiało

Polecam kupić dostawkę

Łóżeczko w sypialni przy naszym łóżku.  Z drugim dzieckiem łóżeczko przy kanapie,  bo tam wtedy spałam.  Z trzecim, które zaraz się urodzi też łóżeczko przy kanapie na noc. Nie wyobrażam sobie zostawić noworodka samego na noc. W dzień też przebywa w tym pokoju,  gdzie toczy się życie. 

Moja od razu w swoim pokoju. Jej pokoj przez sciane z nasza sypialnia. Maz przynosil mi ja na karmienie a pozniej odnosil. Ale corka byla bezproblemowym dzieckiem. Jak byla starsza ok 9 miesiecy to jak obudzila sie np o 7 to sama potrafila zabawic sie w lozeczku np  do 8 az wstalismy. Ogolnie to byla strasznym spiochem

Lozeczko w sypialni.  Ja  natomiast mialam wtedy wielkie lozko i moja mala spala w takim nosidelku w lozku z nami.

Nie ma gdzie powinno. A jest - Jak tobie wygodniej

Ja planuje łóżeczko z przewijanie u niej w pokoju. Przewijają chce na łóżeczko dbać  nie planuje szafek pod przewija żadnych. A w sypialni dostawka z choć do, która, mam nadzieję, posłuży też mi w dzień jako kołyska. Dostawka chce kupić używaną  zeb y wyszło taniej.