Co chcielibyście przeżyć jeszcze raz po raz pierwszy

Jak w temacie. Jest coś takiego?

Chciałabym cofnąć czas do roku 2013

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Chciałabym cofnąć czas do roku 2013

Dlaczego?

Nic.

2 minuty temu, Gość pytajnik napisał:

Dlaczego?

Bo rano wstawalam bez problemów i z uśmiechem na twarzy, pracować mi się chciało i w ogóle te dni były inne 

dzień w którym poznałam jego...

Chciałbym przeżyć pierwszy pocałunek z inną dziewczyną i dwa lata wcześniej niż to faktycznie miało miejsce. Tą pierwszą okazję spieprzyłem z powodu nieśmiałości.

Z drugiej jednak strony mam świadomość tego, że gdybym zaczął się całować z dziewczynami i nie tylko całować o te 2 lata wcześniej, moje życie mogłoby potoczyć się inaczej. Prawdopodobnie trafiłbym na inną partnerkę. Nie poznałbym mojej żony gdyż wcześniej związałbym się z inną dziewczyną. Szczerze mówiąc nie chciałbym tego gdyż moja partnerka życiowa udała mi się pod każdym względem. 

1 minutę temu, Gość faremay napisał:

dzień w którym poznałam jego...

Jaki to był dzień? Jak go zapamiętałaś?

Wierzę w determinizm przyczynowy.  

5 minut temu, Gość Alf napisał:

Chciałbym przeżyć pierwszy pocałunek z inną dziewczyną i dwa lata wcześniej niż to faktycznie miało miejsce. Tą pierwszą okazję spieprzyłem z powodu nieśmiałości.

Z drugiej jednak strony mam świadomość tego, że gdybym zaczął się całować z dziewczynami i nie tylko całować o te 2 lata wcześniej, moje życie mogłoby potoczyć się inaczej. Prawdopodobnie trafiłbym na inną partnerkę. Nie poznałbym mojej żony gdyż wcześniej związałbym się z inną dziewczyną. Szczerze mówiąc nie chciałbym tego gdyż moja partnerka życiowa udała mi się pod każdym względem. 

Miło przeczytać coś pozytywnego. Dla odmiany.  

Haha  

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Haha  

Z czego się śmiejesz?

3 minuty temu, Gość Celine Diżą napisał:

Wierzę w determinizm przyczynowy.  

Naprawdę?

4 minuty temu, Gość pytajnik napisał:

Naprawdę?

Nie jestem zbyt ortodoksyjna.  

Chcialabym sie cofnac do poczatku roku 2015 i przezyc ten rok jeszcze raz. Najlepszy okres w moim zyciu, konczylam studia za granica, mialam udane zycie towarzyskie, zakochalam. Od jakiegos czasu nie mam juz nic poza praca i juz raczej nic dobrego mnie w zyciu nie spotka.

Chciałbym cofnąć się do drugiej połowy lat 80 tych. To były wakacje. Byłem umówiony z fajną koleżanką. Miałem wolną chatę. Nie będę ukrywał tego, że mieliśmy uprawiać seks. Ona przyszła do mnie. Ja jej jednak nie wpuściłem do mieszkania gdyż na krótko przed spotkaniem dowiedziałem się o niej czegoś brzydkiego. Nie chciałem słuchać jej tłumaczeń. Potem okazało się, że to była tylko plotka wymyślona przez pewną intrygantkę. Już więcej się nie spotkaliśmy.

Żałuję do tej pory sposobu w jaki nasze drogi się rozeszły. Powinienem z nią spokojnie porozmawiać, a nie rzucać się na nią z pretensjami. To, że nie było seksu jeszcze przeboleję. Sposobu rozstania nie jestem w stanie zapomnieć do tej pory. 

17 minut temu, Gość Ola napisał:

Chcialabym sie cofnac do poczatku roku 2015 i przezyc ten rok jeszcze raz. Najlepszy okres w moim zyciu, konczylam studia za granica, mialam udane zycie towarzyskie, zakochalam. Od jakiegos czasu nie mam juz nic poza praca i juz raczej nic dobrego mnie w zyciu nie spotka.

Czemu tak myślisz? Wszystko jeszcze przed tobą. Ile masz lat?

7 minut temu, Gość B52 napisał:

Chciałbym cofnąć się do drugiej połowy lat 80 tych. To były wakacje. Byłem umówiony z fajną koleżanką. Miałem wolną chatę. Nie będę ukrywał tego, że mieliśmy uprawiać seks. Ona przyszła do mnie. Ja jej jednak nie wpuściłem do mieszkania gdyż na krótko przed spotkaniem dowiedziałem się o niej czegoś brzydkiego. Nie chciałem słuchać jej tłumaczeń. Potem okazało się, że to była tylko plotka wymyślona przez pewną intrygantkę. Już więcej się nie spotkaliśmy.

Żałuję do tej pory sposobu w jaki nasze drogi się rozeszły. Powinienem z nią spokojnie porozmawiać, a nie rzucać się na nią z pretensjami. To, że nie było seksu jeszcze przeboleję. Sposobu rozstania nie jestem w stanie zapomnieć do tej pory. 

Myślałeś żeby ją znalezć i przeprosić? Przez portal społecznościowy np?

Gdybym mógł zmienić jakąś sytuację z przeszłości, wybrałbym sytuację kiedy to zakochałem się bez wzajemności w pewnej dziewczynie. W tym samym czasie zakochana była we mnie inna dziewczyna, której nie zauważałem gdyż byłem niestety zakochany w tej, która mnie olewała. Chciałbym aby do tego mojego nieodwzajemnionego zakochania nie doszło. Wtedy na pewno zakochałbym się w tej, która we mnie była zakochana gdyż nie byłbym zaślepiony z powodu tego nieszczęsnego uczucia do dziewczyny, która na to nie zasługiwała. 

3 minuty temu, Gość Jarek napisał:

Gdybym mógł zmienić jakąś sytuację z przeszłości, wybrałbym sytuację kiedy to zakochałem się bez wzajemności w pewnej dziewczynie. W tym samym czasie zakochana była we mnie inna dziewczyna, której nie zauważałem gdyż byłem niestety zakochany w tej, która mnie olewała. Chciałbym aby do tego mojego nieodwzajemnionego zakochania nie doszło. Wtedy na pewno zakochałbym się w tej, która we mnie była zakochana gdyż nie byłbym zaślepiony z powodu tego nieszczęsnego uczucia do dziewczyny, która na to nie zasługiwała. 

Mogłoby wcale nie być lepiej. Zawsze warto mieć to na uwadze. 

6 minut temu, Gość pytajnik napisał:

Myślałeś żeby ją znalezć i przeprosić? Przez portal społecznościowy np?

Nie ma jej na portalach społecznościowych. Dotarcie do niej jest jednak możliwe. Rozpatruję  taką możliwość. Prawdopodobnie się spotkamy. Nastąpi to podczas wakacji. 

8 minut temu, Gość pytajnik napisał:

Mogłoby wcale nie być lepiej. Zawsze warto mieć to na uwadze. 

Oczywiście, że mam to na uwadze. Do tej pory jednak żałuję, że dawałem z siebie wszystko, a tamta mnie odrzuciła. Ile czasu, energii i zarwanych nocy poświęciłem na darmo to tylko ja wiem. Ta druga na to zasługiwała, ale ja jej nie zauważałem bo miałem klapy na oczach. Niesprawiedliwy bywa nasz los. Strzała Amora często leci na ślepo. Niestety. 

12 minut temu, Gość B52 napisał:

Nie ma jej na portalach społecznościowych. Dotarcie do niej jest jednak możliwe. Rozpatruję  taką możliwość. Prawdopodobnie się spotkamy. Nastąpi to podczas wakacji. 

Powodzenia:-) 

6 minut temu, Gość Jarek napisał:

Oczywiście, że mam to na uwadze. Do tej pory jednak żałuję, że dawałem z siebie wszystko, a tamta mnie odrzuciła. Ile czasu, energii i zarwanych nocy poświęciłem na darmo to tylko ja wiem. Ta druga na to zasługiwała, ale ja jej nie zauważałem bo miałem klapy na oczach. Niesprawiedliwy bywa nasz los. Strzała Amora często leci na ślepo. Niestety. 

Dziś jesteś bogatszy o te doświadczenia. Nic nie dzieje się na darmo

28 minut temu, Gość pytajnik napisał:

Czemu tak myślisz? Wszystko jeszcze przed tobą. Ile masz lat?

Mam 27 lat

10 minut temu, Gość pytajnik napisał:

Dziś jesteś bogatszy o te doświadczenia. Nic nie dzieje się na darmo

Masz rację. Konsekwencją tego doświadczenia były kolejne zdarzenia. Jednym z nich było spotkanie mojej partnerki życiowej. Zdarzyło się to kilka lat później. 

Chyba narodziny wlasne, bo spieprzylam sobie zycie i zaczelabym wszystko od nowa.