Januszem i Grażyny są wszędzie

Moi drodzy państwo wraz z moim chłopakiem wybraliśmy się na wakacje na Gran Canarie ja nie mam nic przeciwko osobą homoseksualnym i dlatego zdecydowaliśmy się na hotel tylko dla osób dorosłych gdzie było mnóstwo osób o odmiennej orientacji. Były też Janusze i Grażyny gdzie przy basenie wszyscy się dobrze bawili śmiali się zawsze z takich wakacji mam dużo znajomych Grażyna ubrana jak na wojnę i Janusz na leżaku w skarpetkach wszystkich tak obcinali że aż mi głupio było mówić do mojego chłopaka po polsku. Kolejne sytuację miały miejsce jak wychodziliśmy wieczorem do restauracji czy do knajpy zawsze Januszki i Grazynki wszystkich obserwowali i na głos obgadywali masakra jakaś. Ja jaz długo w Polsce nie mieszkam i myślałam że mentalność ludzi w naszym kraju się zmieniła ale nie wszędzie gdzie byli Polacy tam słyszałam przekleństwa widziałam wynoszenie jedzenia z restauracji i głośne komentarze na temat innych ludzi no bo przecież nikt nie zrozumie naszego języka więc możemy jechać po wszystkich. Z jednej strony to było śmieszne ale jak tak sobie o tym pomyślałam to zrobiło mi się trochę przykro. Bo to ludzie są fundamentem i budulcem państwa jak Polska za którą nie powiem tęsknię ma się zmienić na lepsze jak mamy tyle buraków mieszkających i interesujących się cudzymi sprawami w naszym kraju. Grażyna i Janusz rządzi wszędzie. A teraz kilka cytatów które pozwolę sobie przytoczyć:

Grażyna to chyba gej jest no nie wiem Janusz ale tak normalnie wygląda po czym słychać krzyk Grażyny z baru przy basenie Janusz miałeś rację gej obsciskuje się z drugim.

Grażyna no nie wiem czy ten all inclusive był warty tych pieniędzy krzyczał Janusz z 5 piętra hotelu do Grażyny stojącej przy basenie.

Janusz patrz na tą jaka gruba ja to jakbym wyglądała jak ona to bym nosa z domu nie wystawiła powiedziała nie lepiej wyglądająca Grażyna.

Taka moja refleksja.......

Wielkie mi rzeczy.. 

Boze

Pedlastwo jest wszędzie i trzeba to tępić

Po pierwsze: cala akcja z "Januszami i Grazynami" zostala wprowadzona przeciw Polakom przez jakas sile. Nie wiem jaka, ale pojawila sie nagle, w sposob zmasowany. Kompromituje przy okazj dwa polskie imiona, w tym jedno bardzo polskie,  uchodzace za piekne i opiewane przez polskich poetow, czyli Grazyna. Tak niszczy sie narody, ich kulture i tradycje.

Po drugie: tak,  buraki sa  w kazdym narodzie, ale  jakos inne narody nie zajmuja sie ciaglym opluwaniem... samych siebie.  A Polacy robia to stale. Niektore gazety, np. Wyborcza od lat  zajmuja  sie regularnym opisywaniem wad Polakow.    Jakby byli najgorszym narodem swiata.  Myslisz ze np. wszycyc Niemcy zachowuja sie wzorowo i nie maja wad? Albo Anglicy,  Grecy czy Arabowie, czy Chinczycy?

Po trzecie: w kazdym narodzie sa rozne warstwy spoleczne: 1. dno,  2. buraki, 3. ludzie przecietni oraz 4.obyte warstwy wyzsze.  Jedynka najczesciej nigdzie nie jezdzi. Dwojka jest obciachowa,  prostacka,  halasliwa, zle wychowana, ale uwaza siebie za panow swiata.  Rzuca sie w oczy.  W Anglii rzyga na ulicy, upija sie, pokazuje gole tylki.  Trojka to wiekszosc - ludzie ktorzy  staraja sie zachowywac porzadnie. A czworka jest ą-ę.  W kazdym narodzie jest tak samo!!! Dlaczego ciagle mowimy tylko o swoich wadach, a nigdy o zaletach? No, dlaczego?! 

Polacy wlasnie znalezli sie w gronie najbardziej uczciwych narodow swiata - tych ktore najczesciej oddaja znaleziony portel.  A nam ciagle opowiada sie jacy to oszusci i zlodzieje.  W kazdym kraju Finowie robili taka sama ilosc prob (200)  z pustym i pelnym portfelem - Polacy znalezli sie w gronie najbardziej  uczciwych na swiecie. Kto z Was o tym juz wiedzial? Dlaczego wciaz mowa o wadach Polakow???

Brawo, ja też mam dość tej antypolskiej kampanii.

Mist BRAWO! 

brawo MIST.

Wymyślasz autorko. Na wyspach kanaryjskich byłam wiele razy i nigdzie Polacy się tak nie zachowują. Uważam, ze są bardziej kulturalni od ludzi z UK, którzy nawet w 5* hotelach zachowuja się jak zwierzeta. Zostawiaja po sobie pobrudzone obrusy i porozrzucane serwetki i jedzenie na podłodze. Bydło krótko mówiąc. Polacy są cisi, kulturalni i umieją trzymać nóż i widelec. Nie wynoszą jedzenia (w przeciwieństwie do Niemców) i znają j. angielski, czego z kolei nie można powieciec o Rosjanach czy Hiszpanach. Nie robią głupich akcji z ręcznikami na łóżkach przy basenie i nie dra się jak zwierzeta po nocach.

Mist

Kilkanaście lat temu Włosi narzekali na turystów niemieckich, ze rozpanoszyli się Na ich plażach, ze sa głośni i wulgarni. Czy Niemcy narzekali sami na siebie?

Krakow w weekendy zmaga się z pijanymi Anglikami, pokazującymi tylki na ulicach. Czy Anglicy narzekają sami na siebie?

Ale my Polacy lubimy robić  we wlasne gniazdo.

Dnia 1.07.2019 o 07:07, Gość Tia napisał:

Ale my Polacy lubimy robić  we wlasne gniazdo.

Mist, brawo!!! To nie Polacy robią we własne gniazdo, tylko polskojęzyczni, którym radzę, by zrzekli się obywatelstwa polskiego i wyjechali do swoich. Naprawdę nie muszą mieszkać w naszej pięknej ojczyźnie.

Pora z tym skonczyc! Nie dajmy mowic o swoim narodzie negatywnie. Polacy nie sa ani specjalnie gorsi,  ani lepisi niz inne narody. Ludzie sa rozni, w kazdym narodzie.

największe wiesniactwo jest w Polsce

wiesniaki  sa wszedzie w pracy na ulicy w szkole w gorach nad morzem na mazurach

w galeriach 

17 minut temu, Gość ada napisał:

największe wiesniactwo jest w Polsce

wiesniaki  sa wszedzie w pracy na ulicy w szkole w gorach nad morzem na mazurach

w galeriach 

To wypad stad folksdojczu

Dnia 25.08.2019 o 20:49, Gość Gość napisał:

To wypad stad folksdojczu

wszyscy tu