Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona

martwie sie zachowaniem współpracowników

Polecane posty

Gość zmartwiona

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropka

Może mają swoje życie i brakuje im czasu na znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolatka

Z tego co pisałaś to według mnie oni są fałszywi.No bo jak sie kogoś lubi to ma sie z tym kimś kontakt.

Jeśli oni nie chcą kontaktu z tobą poza twoją pracą to znasz odpowiedź.Ludzie niekiedy udają że kogoś lubią bo nie chcą tej osobie sprawić przykrości i to tylko dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
10 minut temu, Gość Kropka napisał:

Może mają swoje życie i brakuje im czasu na znajomych

chłopcy mi mówią że chcieliby mnie rozdziewiczyć, któremu z nich mam się oddać? poradźcie.

1. ma malutkiego, 2. ma jeszcze mniejszego, 3. ma 80 centymetrowego we wzwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona

UWAGA!

Jakiś czubek podszywa sie pod mój nick i wypisuje bzdury takie jak post wyżej.

Proszę nie reagować na ,,...yczne wpisy'' bo to nie są moje wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek
26 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Gdzie pracujesz kotku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
Przed chwilą, Gość zmartwiona napisał:

UWAGA!

Jakiś czubek podszywa sie pod mój nick i wypisuje bzdury takie jak post wyżej.

Proszę nie reagować na ,,...yczne wpisy'' bo to nie są moje wpisy.

To podszyw bo ja nie obrażam ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
1 minutę temu, Gość Bartek napisał:

Gdzie pracujesz kotku?

jestem księgową w MPO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Nie chcą się spotykać na gruncie prywatnym, ponieważ wiedzą, że Pani ma już partnera seksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie chcą się spotykać na gruncie prywatnym, ponieważ wiedzą, że Pani ma już partnera seksualnego.

nie mam partnera seksualnego bo jestem dziewicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna

Też tak mam.Robie w tesco i po robocie zero znajomych.Takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
3 minuty temu, Gość ciężarna napisał:

Też tak mam.Robie w tesco i po robocie zero znajomych.Takie życie

Facet Cie opuścił jak sie okazało że jesteś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Wszyscy kafeterianie życzą Ci udanego, zawsze zakończonego orgazmem współżycia seksualnego z każdym chłopakiem z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
45 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Rozumiem, że chłopcy chcą Ci rozerwać błonę dziewiczą a Ty nigdy nie chcesz tracić cnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Zdecyduj się, czy chcesz mieć kontakty [seksualne] z chłopakami z pracy czy nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Zdecyduj się, czy chcesz mieć kontakty [seksualne] z chłopakami z pracy czy nie chcesz.

Zdecyduj sie,czy chcesz mieć kontakty (seksualne) z chłopakami z pracy czy nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
53 minuty temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Ponieważ jesteś nową pracownicą to Ty musisz się dostosować do warunków panujących w pracy. Myślisz, że w zawodówce wszystkie rozumy pozjadałaś? Z jakiej części kraju jesteś dziewico?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
57 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

pracuje w małej ekipie (kilka dziewczyn i trzech chłopaków)  i jak z nimi gadam to atmosfera jest fajna uśmiechają się i dobrze mi życzą ale coś mi podpowiada że nie są szczerzy bo jakoś nie dzwonią do mnie i nie chcą sie spotykać na gruncie prywatnym czyli gadają ze mną i pokazują że mnie lubią i ogólnie jest sympatycznie ale poza pracą nie chcą ze mną kontaktu i to mnie martwi czy aby ich lubienie mnie jest szczere bo może są fałszywi i tylko udają ?

Codziennie zakładaj pas cnoty do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ponieważ JESTEM NOWĄ PRACOWNICĄ  to JA MUSZĘ się dostosować do warunków panujących w pracy. MYŚLĘ, że w zawodówce wszystkie rozumy POZJADAŁAM. Z jakiej części kraju JA JESTEM?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan de rey
25 minut temu, Gość zmartwiona napisał:

nie mam partnera seksualnego bo jestem dziewicą

Rozdziewicze Cię w 10 minut, tylko nie chcę później zakochania ani nic w tym stylu. Potraktuj to jako początek nowego rozdziału w życiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan derey
1 minutę temu, Gość Tristan de rey napisał:

nie mam partnera seksualnego bo jestem dziewicą

Wiesz co rozmyśliłem sie - jesteś sz..matą hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan de rey

zmartwiona to dziwwwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
Przed chwilą, Gość Tristan de rey napisał:

zmartwiona to dziwwwka

dlaczego mnie obrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

 

Jesteś pewnie z Warszawy bo tam psy doopami szczekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jestem z Warszawy i tam psy doopami szczekają.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan de rey

Sorry ale ktoś się podemnie podszywa. Życzę ci wszystkiego dobrego. Zmartwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
Przed chwilą, Gość Tristan de rey napisał:

Sorry ale ktoś się podemnie podszywa. Życzę ci wszystkiego dobrego. Zmartwiona.

A może kiedyś się spotkamy. Jesteś samotny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
1 minutę temu, Gość Tristan de rey napisał:

Sorry ale ktoś się podemnie podszywa. Życzę ci wszystkiego dobrego. Zmartwiona.

Ja Ci też życzę kolego wszystkiego dobrego i żebyś zawsze miał siusiaka sprawnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona

sorry Tristan de rey ale rozmyśliłam sie - jesteś wszarz i ... i nie życze ci niczego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona
Przed chwilą, Gość zmartwiona napisał:

sorry Tristan de rey ale rozmyśliłam sie - jesteś wszarz i ... i nie życze ci niczego dobrego

nie podszywaj sie pode mnie skooooor.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×