Czy to prawda, że mężczyźni bardziej pragną dziewicy?

12 minut temu, Gość ... napisał:

Ja nie. Dla mnie seks tylko w związku, z ukochaną osobą.

Może.

A gdyby jakiś facet to powiedział tobie prosto z mostu, że mu się podobasz i chciałby Cię gdzieś zaprosić, zgodzilabys się?

Najlepsze są laski po 2 - 4 związkach. Dziewice po 20 najczęściej mają coś z deklem, radzę omijać. 

Najlepsze są laski po 2 - 4 związkach. Dziewice po 20 najczęściej mają coś z deklem, radzę omijać. 

12 minut temu, Gość Tristan de rey napisał:

A gdyby jakiś facet to powiedział tobie prosto z mostu, że mu się podobasz i chciałby Cię gdzieś zaprosić, zgodzilabys się?

Jestem facetem, więc nie.

7 godzin temu, Gość gość napisał:

Każdy normalny mężczyzna z zasadami patrzy czy kobieta jest dziewicą. Nikt normalny nie chce obspermionej baby w której spuszczali się faceci prędzej taki zwymiotuje niż zacznie uprawiać seks z niedziewicą

To życzę powodzenia. Kobieta ktora po 25 rż dalej jest dziewicą musi mieć jakieś zaburzenia seksualne bądż problemy psychiczne. To coś bardziej niepokojącego niż prawiczek.w tym samym wieku. A ten kto obwieszcza się tym jak to piszesz normalnym szanującym się mężczyzną to zwykły prawiczek który wstydzi sie kobiet albo jest brzydki. Normalny facet bolcował by nawet 5 kobiet dziennie gdyby tylko same mu się do wyra pchały.

Taa, poprostu zazdrościcie kobietom powodzenia. Gdybyście tylko sami takie mieli to przeoralibyście pół osiedla ale nikt sas nie chce i tyle. Wielcy asceci.

Taa, poprostu zazdrościcie kobietom powodzenia. Gdybyście tylko sami takie mieli to przeoralibyście pół osiedla ale nikt sas nie chce i tyle. Wielcy asceci.

a ja chciałam spytać was chłopaki czy przed zawarciem małżeństwa chcielibyście wcześniej bzyknąć sobie jakąś dziewczynę wcześniej niż przyszłą żonę?

10 godzin temu, Gość Hmokas napisał:

Czy znajdę tu 40 letnią dziewice z małymi cyckami ? Mam małe usta ale członka normalnego (17 cm) a chciałbym popiescic cycuszki ustami.

ale masz preferencje, fuj

10 godzin temu, Gość ... napisał:

Ja nie. Dla mnie seks tylko w związku, z ukochaną osobą.

Kolejna męska cipa.

10 godzin temu, Gość ... napisał:

Ja nie. Dla mnie seks tylko w związku, z ukochaną osobą.

 

Jesteś cudowny

1 godzinę temu, Gość Anulka napisał:

a ja chciałam spytać was chłopaki czy przed zawarciem małżeństwa chcielibyście wcześniej bzyknąć sobie jakąś dziewczynę wcześniej niż przyszłą żonę?

To jest nawet wskazane i konieczne

1 godzinę temu, Gość Anulka napisał:

a ja chciałam spytać was chłopaki czy przed zawarciem małżeństwa chcielibyście wcześniej bzyknąć sobie jakąś dziewczynę wcześniej niż przyszłą żonę?

Nie. Nie potrafiłbym zrobić tego z byle kim, tak bez uczuć.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Kolejna męska cipa.

Raczej człowiek z zasadami.

9 minut temu, Gość ... napisał:

Raczej człowiek z zasadami.

Męska cipka-pipka.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Męska cipka-pipka.

Miło poznać

Przed ślubem nie bzykałem się z żadną dziewczyną oprócz mojej przyszłej żony. Jakoś tak wyszło choć okazje do tego miałem. Zanim poznałem moją żonę całowałem się i obmacywałem tylko z jedną dziewczyną. Gdy już bzykałem się z moją dziewczyną, byłem ciekawy jak to jest z inną. Okazja nadarzyła się podczas wyjazdu za granicę. Pojechałem tam bez mojej dziewczyny z paczką znajomych. Spodobałem się jednej z dziewczyn. Ona pozwoliła mi pobawić się jej cipką. Nie odbyliśmy jednak stosunku. W związku z powyższym jedyną kobietą, z którą odbyłem stosunek płciowy jest moja zona. No cóż. Muszę się z tym pogodzić. Pocieszam się tym, że niektórzy moi koledzy nigdy nawet nie całowali się z inną kobietą niż ich żony. Nie dotykali też piersi innych kobiet niż ich żony. Jeden z nich bardzo przeżywa tą sytuację. Przy wódce często skarży się na to, że jedyną kobietą, z którą miał intymny kontakt jest jego żona. 

23 godziny temu, Gość gość napisał:

No właśnie tak. Dziewice chcą doświadczonego poważnego partnera który je wszystkiego nauczy.

Ja ze swojej strony napisze, że będąc dziewicą wiedziałam, że facet musi być prawiczkiem. Skoro ja mam go pamiętać całe życie jako pierwszego, on musi pamiętać mnie jako pierwszą, bez względu na nasze dalsze losy. To był priorytet przy wyborze. Nie wiem jak reszta kobiet, ale mnie by bolało, że oddałam się po raz pierwszy komuś, dla kogo jestem tylko kolejną, a gdyby nam wyszło to bolałoby, że gdy ja czekałam na księcia, książę posuwał inną księżniczkę, robilabym mu wyrzuty całe życie. Szanowałam swoje dziewictwo, nikt nie wymieni 100 zł na 10 zł. bo szanujemy pieniądze, dziwne by wymienić dziewictwo na nic. Nie dla mnie. 

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Męska cipka-pipka.

Nie musisz się przedstawiać.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja ze swojej strony napisze, że będąc dziewicą wiedziałam, że facet musi być prawiczkiem. Skoro ja mam go pamiętać całe życie jako pierwszego, on musi pamiętać mnie jako pierwszą, bez względu na nasze dalsze losy. To był priorytet przy wyborze. Nie wiem jak reszta kobiet, ale mnie by bolało, że oddałam się po raz pierwszy komuś, dla kogo jestem tylko kolejną, a gdyby nam wyszło to bolałoby, że gdy ja czekałam na księcia, książę posuwał inną księżniczkę, robilabym mu wyrzuty całe życie. Szanowałam swoje dziewictwo, nikt nie wymieni 100 zł na 10 zł. bo szanujemy pieniądze, dziwne by wymienić dziewictwo na nic. Nie dla mnie. 

Nie skończyłaś swojego tematu autorko. Nie napisałaś czy twój partner życiowy okazał się prawiczkiem.

24 minuty temu, Gość ... napisał:

Miło poznać

Mnie nie męska pipko-cipko.

20 minut temu, Gość Man at work napisał:

Przed ślubem nie bzykałem się z żadną dziewczyną oprócz mojej przyszłej żony. Jakoś tak wyszło choć okazje do tego miałem. Zanim poznałem moją żonę całowałem się i obmacywałem tylko z jedną dziewczyną. Gdy już bzykałem się z moją dziewczyną, byłem ciekawy jak to jest z inną. Okazja nadarzyła się podczas wyjazdu za granicę. Pojechałem tam bez mojej dziewczyny z paczką znajomych. Spodobałem się jednej z dziewczyn. Ona pozwoliła mi pobawić się jej cipką. Nie odbyliśmy jednak stosunku. W związku z powyższym jedyną kobietą, z którą odbyłem stosunek płciowy jest moja zona. No cóż. Muszę się z tym pogodzić. Pocieszam się tym, że niektórzy moi koledzy nigdy nawet nie całowali się z inną kobietą niż ich żony. Nie dotykali też piersi innych kobiet niż ich żony. Jeden z nich bardzo przeżywa tą sytuację. Przy wódce często skarży się na to, że jedyną kobietą, z którą miał intymny kontakt jest jego żona. 

Smutne macie życie.

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja ze swojej strony napisze, że będąc dziewicą wiedziałam, że facet musi być prawiczkiem. Skoro ja mam go pamiętać całe życie jako pierwszego, on musi pamiętać mnie jako pierwszą, bez względu na nasze dalsze losy. To był priorytet przy wyborze. Nie wiem jak reszta kobiet, ale mnie by bolało, że oddałam się po raz pierwszy komuś, dla kogo jestem tylko kolejną, a gdyby nam wyszło to bolałoby, że gdy ja czekałam na księcia, książę posuwał inną księżniczkę, robilabym mu wyrzuty całe życie. Szanowałam swoje dziewictwo, nikt nie wymieni 100 zł na 10 zł. bo szanujemy pieniądze, dziwne by wymienić dziewictwo na nic. Nie dla mnie. 

Takie problemy mają tylko ludzie wyjątkowo zakompleksieni. 

43 minuty temu, Gość xyz napisał:

Smutne macie życie.

Czy mam smutne życie? Oczywiście, że nie. Mam świetną żonę. Jest piękną i mądrą kobietą. Faceci mi jej zazdroszczą. W seksie jest bezwstydnicą. Czego więcej trzeba do szczęścia? A że nigdy nie wkładałem innej. No cóż. Zdarza się. Znam kilku takich, którzy w latach młodości wkładali wielu dziewczynom, a mają naprawdę smutne życie. Wzięli sobie za żony jakieś hetery. Niektóre z nich po urodzeniu dzieci, okazały się ozięble. Teraz ci faceci są już po rozwodach. Żyją samotnie. Nie mogą znaleźć sobie partnerki. Są nieszczęśliwi.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mnie nie męska pipko-cipko.

No masz rację, żadna przyjemność ciebie poznawać.

5 godzin temu, Gość ... napisał:

No masz rację, żadna przyjemność ciebie poznawać.

Nie rozpłacz się pipko.

6 godzin temu, Gość Man at work napisał:

Czy mam smutne życie? Oczywiście, że nie. Mam świetną żonę. Jest piękną i mądrą kobietą. Faceci mi jej zazdroszczą. W seksie jest bezwstydnicą. Czego więcej trzeba do szczęścia? A że nigdy nie wkładałem innej. No cóż. Zdarza się. Znam kilku takich, którzy w latach młodości wkładali wielu dziewczynom, a mają naprawdę smutne życie. Wzięli sobie za żony jakieś hetery. Niektóre z nich po urodzeniu dzieci, okazały się ozięble. Teraz ci faceci są już po rozwodach. Żyją samotnie. Nie mogą znaleźć sobie partnerki. Są nieszczęśliwi.

Jako się trzeba pocieszać, nie?

12 minut temu, Gość gość napisał:

Nie rozpłacz się pipko.

Nie wiem, jak ty, ale ja nie mam zamiaru, bo to nie w moim stylu.

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Kolejna męska cipa.

Czemu? W okresie pomiędzy dziewczynami z którymi łączyło mnie coś więcej zdażało mi się uprawiać seks z przypadkowymi kobietami  i zdecydowanie więcej przyjemności sprawiał mi kontakt z kobietami które kochałem.

1 godzinę temu, Gość Jajeczko napisał:

Czemu? W okresie pomiędzy dziewczynami z którymi łączyło mnie coś więcej zdażało mi się uprawiać seks z przypadkowymi kobietami  i zdecydowanie więcej przyjemności sprawiał mi kontakt z kobietami które kochałem.

W seksie najważniejsze jest, czy partner jest atrakcyjny fizycznie i dobry w łóżku. A nie jakieś bzdety o zakochaniu jak w jakichś romansidłach dla pensjonarek.