Co w ten sposób chciał osiągnąć?

Spodobałam sie takiemu jednemu a on mi i to bardzo..
Zaczął zwracac na siebie moją uwagę.
Pokazywał ze mu zalezy

Nie chciałam z nim gadac to sie wkurzył
Chciał zagadac ale ja go odrzuciłam
Patrzył na mnie takim powaznym wzrokiem
Patrzył mi głęboko w oczy
Latał za mną
Zaczepiał mnie w rózny sposób
Ja przez ten czas go olewałam bo ma kogos,
Na chwile odpuscił a pózniej znowu to samo
i tak 9 mies.
A teraz raz zwraca na mnie uwage a raz nie
cenie odp dluie,rozwiniete i z sensem

Tej koncowki nie rozumiem.A ty nie masz kogos? 

Zapewne szukał kontaktu ale jak ma kogos to tez musi sie w sobie wahac.

5 minut temu, Arystoteles napisał:

dziewcyzno, podejdz do niego i daj mu znac ze jestes zainteresowana, inaczej nie ma to sensu

Dobrze napisane.Ty Arystoteles masz gadane takie a dziewczyny nie mozesz znalezc,brzydki jakis jestes,czy co? 

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tej koncowki nie rozumiem.A ty nie masz kogos? 

Ale w dalszym ciągu nie rozumiem po co to wszystko robił

Proste,zaduzyl sie w Tobie,faceci nie traca energi ot tak se,wiem po sobie.

No i moze chcial romansu ale sie wahal.

Mam podobnie i jednego nie rozumiem po co taki koleś  jeśli jest żonaty ma rodzine a widać na każdym kroku na niego wpadam jest zawsze tam gdzie ja zagaduje o byle głupotę traktuje lepiej niż pozostałych robi maślane oczy gapi sie myśląc, że niewidze o co tu do cholerny chodzi nie rozumiem tego a jak go olewam staram się z nim nie gadać unikam go to potrafi mi wytknąć, że cały dzień chodzę naburmuszona zła i nadąsana nie widzi jednego ze tylko wobec niego tak się zachowuje do wszystkich jestem uśmiechnięta i życzliwa poprostu wkurza mnie swym natarczywym wzrokiem i zachowaniem czy głupimi docinkami.

4 minuty temu, Gość Mała napisał:

Mam podobnie i jednego nie rozumiem po co taki koleś  jeśli jest żonaty ma rodzine a widać na każdym kroku na niego wpadam jest zawsze tam gdzie ja zagaduje o byle głupotę traktuje lepiej niż pozostałych robi maślane oczy gapi sie myśląc, że niewidze o co tu do cholerny chodzi nie rozumiem tego a jak go olewam staram się z nim nie gadać unikam go to potrafi mi wytknąć, że cały dzień chodzę naburmuszona zła i nadąsana nie widzi jednego ze tylko wobec niego tak się zachowuje do wszystkich jestem uśmiechnięta i życzliwa poprostu wkurza mnie swym natarczywym wzrokiem i zachowaniem czy głupimi docinkami.

chyba masz niezłą pupe

No bardzo śmieszne tylko bez takich komentarzy nie uważam się za jakiegoś lachona chociaż na ulicy parę razy zdarzało mi się usłyszeć od faceta że jestem "ładna" ale ja mam raczej niską samoocenę jestem bardziej nieśmiała taka szara mysz, może to przez to, że kiedyś byłam grubsza

43 minuty temu, Kindelis napisał:

Ale w dalszym ciągu nie rozumiem po co to wszystko robił

Ja myślę, że to manipulant. Spodobałaś mu się i zapewne chciałby Cię zdobyć. (na krótko) Wszystkie te starania, ponosi w celu "podpompowania" miłości własnej. Chce sobie udowodnić, ze może mieć każdą. Gierki typu ciepło - zimno służą do tego, by podtrzymać Twoje zainteresowanie i w pewien sposób uzależnić od niego.

Piszesz, że kogoś ma, dlatego tak to widzę.

Po co te wątki na forum jak sama możesz spytać?

45 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja myślę, że to manipulant. Spodobałaś mu się i zapewne chciałby Cię zdobyć. (na krótko) Wszystkie te starania, ponosi w celu "podpompowania" miłości własnej. Chce sobie udowodnić, ze może mieć każdą. Gierki typu ciepło - zimno służą do tego, by podtrzymać Twoje zainteresowanie i w pewien sposób uzależnić od niego.

Piszesz, że kogoś ma, dlatego tak to widzę.

Dokładnie. Zresztą po co Ci to wiedzieć? Chcesz zeby zajęty facet Cie podrywal? Liczysz na to ze cos sie rozwinie miedzy wami? No to mozesz mieć pewność ze nawet jeśli będziecie razem to kiedyś on zacznie się interesować innymi, zrobi to samo co ze swoją aktualnie partnerka. Taki typ wierny nie będzie. 

To zbytnie uproszczenie.to po pierwsze a po drugie,w druga strone,ze zajeta zwiaze sie z wolnym to tez bedzie w przyszlosci zdradzac? 

Po trzecie,skad sie biora romanse obu plci,z problemow w zwiazku albo rutyny. 

22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Po trzecie,skad sie biora romanse obu plci,z problemow w zwiazku albo rutyny. 

Nie ma związku bez problemów i bez rutyny, zwykle to szukanie usprawiedliwienia, ja tego nie kupuje. Nie zdradzam i oczekuję tego samego, bez względu na obecną sytuację w związku, skoro mogę być wierna, on też może. 

Taa,to jak wytlumaczysz fakt,jak czytam na tym forum,ze jej wystarczy raz na 2 miesiace i jest git a on chce 2 razy na tydzien(ja tak mam,gadki i prosby nie pomagaja,pozostaje reka i porno)i w druga strone ona chce choc raz na tydzien a on woli piwo,mecz i gry i zrobic to raz na miesiac i to szybko,wlozyc i wyjac zaraz. 

Dnia 30.06.2019 o 21:46, Kindelis napisał:

Spodobałam sie takiemu jednemu a on mi i to bardzo..
Zaczął zwracac na siebie moją uwagę.
Pokazywał ze mu zalezy

Nie chciałam z nim gadac to sie wkurzył
Chciał zagadac ale ja go odrzuciłam
Patrzył na mnie takim powaznym wzrokiem
Patrzył mi głęboko w oczy
Latał za mną
Zaczepiał mnie w rózny sposób
Ja przez ten czas go olewałam bo ma kogos,
Na chwile odpuscił a pózniej znowu to samo
i tak 9 mies.
A teraz raz zwraca na mnie uwage a raz nie
cenie odp dluie,rozwiniete i z sensem

Ładnie napisane,moze to o mnie ktoz to wie.Raz się odkryłem bo wlasciwie miałem w skrytosci trzymac  i pozniej sie juz nie mogłem powstrzymac ze tak na mnie zawsze działasz.Dziwie się co Ty we mnie widzisz,bo Ty młoda,ładna,zgrabna a ja juz nie najmłodszy,za pare lat Ty jeszcze bardziej wypiekniejesz a ja coz...bedziesz sie smiala,ze jaki stary.Te szopki musze skonczyc wreszcie...wiecej złego(z mojej winy) niz dobrego z tych relacji wyszło...  

A dlaczego ludzie maja sie zamykac na relacje ze soba,gdy sa w zwiazkach,przeciez do łozka nie ida. 

Dnia 30.06.2019 o 23:33, Gość Gość napisał:

Ja myślę, że to manipulant. Spodobałaś mu się i zapewne chciałby Cię zdobyć. (na krótko) Wszystkie te starania, ponosi w celu "podpompowania" miłości własnej. Chce sobie udowodnić, ze może mieć każdą. Gierki typu ciepło - zimno służą do tego, by podtrzymać Twoje zainteresowanie i w pewien sposób uzależnić od niego.

Piszesz, że kogoś ma, dlatego tak to widzę.

Trzeba rozroznic notorycznych podrywaczy od jednorazowego zadurzenia.  

Dnia 1.07.2019 o 22:22, Gość Gosc2 napisał:

Ładnie napisane,moze to o mnie ktoz to wie.Raz się odkryłem bo wlasciwie miałem w skrytosci trzymac  i pozniej sie juz nie mogłem powstrzymac ze tak na mnie zawsze działasz.Dziwie się co Ty we mnie widzisz,bo Ty młoda,ładna,zgrabna a ja juz nie najmłodszy,za pare lat Ty jeszcze bardziej wypiekniejesz a ja coz...bedziesz sie smiala,ze jaki stary.Te szopki musze skonczyc wreszcie...wiecej złego(z mojej winy) niz dobrego z tych relacji wyszło...  

A czym jej nagrabiłes?

Byłem często bierny,myslala ze z nia pogrywam,ale po prostu jestem niesmialy a do tego mam ostatnio czeste napady depresji i wtedy jestem mocno wycofany,nikt tego nie zrozumie poki to samego go nie dotknie.

Ofkors

Autorko tematu jestes moze z Lublina?

Dnia 30.06.2019 o 22:42, Kindelis napisał:

Ale w dalszym ciągu nie rozumiem po co to wszystko robił

Moze dla zdobycia mnie

Dnia 3.07.2019 o 19:26, Gość Gosc2 napisał:

Autorko tematu jestes moze z Lublina?

Dnia 3.07.2019 o 19:26, Gość Gosc2 napisał:

Autorko tematu jestes moze z Lublina?

Tak a czemu pytasz