Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liz

Moj 2 latek jeczy/marudzi/zawodzi/kweka przez 80% czasu. Mam czasem dosc wlasnego dziecka! Czy to minie?

Polecane posty

Gość Liz

Jestem z nim na wychowawczym. Jako niemowle, roczniak pogodne fajne dziecko. Teraz to mam wrazenie rownie pochyla - momenty kiedy baraszkujemy, smiejemy sie zdarzaja sie kilka razy dziennie. Reszta to wymyszanje/narzekanie/ jojczenie, nawet nie placz (placze, ale nie jakos czesto), przebywanie z nim stalo sie normalnie meczace,  nawet gorzej wspolpracuje- cos mu nie wyjdzie, wscieka sie strasznie i krzyczy, albo zaczyna marudzic, mama, mama i na rece. Nie wyszla mu budowla z klockow, daje mi klocek- mamusiu!! ja mowie z usmiechem- sam sprobuj! A on podkowka, nie, nje, mama, i na rece i juz zawodzi. Normalnie nie mige nic zrobic, bo chodzi za mna jojczacy stwor, ktory sam nie wie czego chce! Maz wraca z pracy, kladzie sie, zajmiie sie nim max. 15 min i do kompa.... a ja tylko odliczam godziny kiedy synek zasnie, bo mi glowa peka! Nie dotrwam do konca wychowawczego, wyladuje predzej w psychiatryku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Liz napisał:

Jestem z nim na wychowawczym. Jako niemowle, roczniak pogodne fajne dziecko. Teraz to mam wrazenie rownie pochyla - momenty kiedy baraszkujemy, smiejemy sie zdarzaja sie kilka razy dziennie. Reszta to wymyszanje/narzekanie/ jojczenie, nawet nie placz (placze, ale nie jakos czesto), przebywanie z nim stalo sie normalnie meczace,  nawet gorzej wspolpracuje- cos mu nie wyjdzie, wscieka sie strasznie i krzyczy, albo zaczyna marudzic, mama, mama i na rece. Nie wyszla mu budowla z klockow, daje mi klocek- mamusiu!! ja mowie z usmiechem- sam sprobuj! A on podkowka, nie, nje, mama, i na rece i juz zawodzi. Normalnie nie mige nic zrobic, bo chodzi za mna jojczacy stwor, ktory sam nie wie czego chce! Maz wraca z pracy, kladzie sie, zajmiie sie nim max. 15 min i do kompa.... a ja tylko odliczam godziny kiedy synek zasnie, bo mi glowa peka! Nie dotrwam do konca wychowawczego, wyladuje predzej w psychiatryku!

Dupe porzadnie zloic, to przynajmniej bedzie mial powod do jojczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co robicie w ciągu dnia? Mój robi to samo jak się nudzi, więc codziennie z rana zaliczamy długi spacer z placem ,zabaw i zakupami, po powrocie dziecko zajmie się trochę zabawkami o 14 znow wyjście z domu do szkoły po starszego , czasem młody zasnie i spi około godziny. Ja na popołudnie pracuje, więc maz sie zajmuje dzieckiem i ja odpoczywam psychicznie, bo też bym zwariowała. Dlaczego maz tak mało zajmuje sie dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jęczy i marudzi, bo widocznie po takich akcjach robisz co on chce. Do tego się nudzi. Witaj w świecie buntu dwulatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
18 minut temu, Gość Liz napisał:

Jestem z nim na wychowawczym. Jako niemowle, roczniak pogodne fajne dziecko. Teraz to mam wrazenie rownie pochyla - momenty kiedy baraszkujemy, smiejemy sie zdarzaja sie kilka razy dziennie. Reszta to wymyszanje/narzekanie/ jojczenie, nawet nie placz (placze, ale nie jakos czesto), przebywanie z nim stalo sie normalnie meczace,  nawet gorzej wspolpracuje- cos mu nie wyjdzie, wscieka sie strasznie i krzyczy, albo zaczyna marudzic, mama, mama i na rece. Nie wyszla mu budowla z klockow, daje mi klocek- mamusiu!! ja mowie z usmiechem- sam sprobuj! A on podkowka, nie, nje, mama, i na rece i juz zawodzi. Normalnie nie mige nic zrobic, bo chodzi za mna jojczacy stwor, ktory sam nie wie czego chce! Maz wraca z pracy, kladzie sie, zajmiie sie nim max. 15 min i do kompa.... a ja tylko odliczam godziny kiedy synek zasnie, bo mi glowa peka! Nie dotrwam do konca wychowawczego, wyladuje predzej w psychiatryku!

Sorry, masz dupe a nie meza. Co on robi na tym komputerze? Pracuje czy gra? 

Moj wracal o 18-19 i bral ich do ogrodu, kąpał, czytał ksiazki na dobranoc. Byla i jest jakas pomoc. Maja 3 i 9 lat. Mlodsza to wulkan energii ale potrafi sie bawic sama, po prostu wychodzilam z salonu do kuchni i musiala zajac sie soba. 

Maly sie nudzi, moze jakies zajecia wakacyjne dla dzieci masz u siebie? Moze basen? Jezioro lub zalew? Ja bylam ze swoimi nad woda, wymeczyli sie, poplywali, zadowoleni, zero nudy.

Tylko ja jestem mobilna, mam swoje auto i łatwo mi skoczyc w pare fajnych miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ignoruj, wykształci mu się wówczas kultura samodzilengo spędzania czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Sorry, masz dupe a nie meza. Co on robi na tym komputerze? Pracuje czy gra? 

Moj wracal o 18-19 i bral ich do ogrodu, kąpał, czytał ksiazki na dobranoc. Byla i jest jakas pomoc. Maja 3 i 9 lat. Mlodsza to wulkan energii ale potrafi sie bawic sama, po prostu wychodzilam z salonu do kuchni i musiala zajac sie soba. 

Maly sie nudzi, moze jakies zajecia wakacyjne dla dzieci masz u siebie? Moze basen? Jezioro lub zalew? Ja bylam ze swoimi nad woda, wymeczyli sie, poplywali, zadowoleni, zero nudy.

Tylko ja jestem mobilna, mam swoje auto i łatwo mi skoczyc w pare fajnych miejsc

nie każdy facet jest "papciusiowaty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlatego też dwulatek dawno już powinien się socjalizować w żłobku. Inne dzieci uświadomiłyby mu, że nie jest sam na tym świecie a na pewno jego pępkiem i należy się dostosować wobec towarzyszy :) A Ty w tym czasie złapiesz oddech na ścieżce zawodowej, może awans albo premia, które sprawią satysfakcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Dlatego też dwulatek dawno już powinien się socjalizować w żłobku. Inne dzieci uświadomiłyby mu, że nie jest sam na tym świecie a na pewno jego pępkiem i należy się dostosować wobec towarzyszy :) A Ty w tym czasie złapiesz oddech na ścieżce zawodowej, może awans albo premia, które sprawią satysfakcje?

coś w tym jest, nie zauważyłam żeby dzieci żłobkowe miały jakieś nowoczesne wynalazki pt. "bunt dwulatka" lub były rozpłakanymi mamejami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liz

Maz niestety gra :-( twierdzi ze musi sie zresetowac po pracy. Dziecka twierdzi ze sie czepiam :-(

fakt, Maly troche sie nudzi, staram sie z nim sporo wychodzic, czytamy, ukladamy, ale nawet przy tym zaraz bedzie jakis kwas, na podworku bylo ok, niestety zobaczyl kota, zaczal go gonic, uciekac mi, nie chcial wracac, pisk, nogi z gumy, nioslam go wijacego sie do domu na rekach:-(  inne matki usmiechniete z zadowolonymi dziecmi, a ja umeczona z mega maruda roku. Kiedy czytam ze matki tesknia za dzieckiem gdy te spi, to mysle sobie - kurcze, ze mna cos chyba nie tak:-( 

ale z drugiej strony nie mige przeciez calej uwagi poswiecac dziecku?! Czy wy tak robicie, poza snem caly czas DZIECKO?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość gość napisał:

nie każdy facet jest "papciusiowaty"

Nie no lepiej miec ciape grajaca w strzelanki na kompie. Jakie to męskie! Haha. 

Moja maz nie jest papciusiowaty, 190 cm, 95 kg czystego miesa, jest baaaardzo przystojny, cieszy codziennie moje oko 😀😀😀, cwiczy, zdrowo sie odzywia i ma swoja firme. Uwierz potrafi postawic na swoim, zreszta bez tego nie doszedlby do niczego. 

Kocha mnie i kocha dzieci. Widzi, ze nie wyrabiam i mi pomaga. Coz w tym papciusiowatego? Ma mi dac w ryj i ma opedzac sie od dzieci zeby byc prawdziwym macho? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Liz napisał:

Maz niestety gra 😞 twierdzi ze musi sie zresetowac po pracy. Dziecka twierdzi ze sie czepiam 😞

fakt, Maly troche sie nudzi, staram sie z nim sporo wychodzic, czytamy, ukladamy, ale nawet przy tym zaraz bedzie jakis kwas, na podworku bylo ok, niestety zobaczyl kota, zaczal go gonic, uciekac mi, nie chcial wracac, pisk, nogi z gumy, nioslam go wijacego sie do domu na rekach:-(  inne matki usmiechniete z zadowolonymi dziecmi, a ja umeczona z mega maruda roku. Kiedy czytam ze matki tesknia za dzieckiem gdy te spi, to mysle sobie - kurcze, ze mna cos chyba nie tak:-( 

ale z drugiej strony nie mige przeciez calej uwagi poswiecac dziecku?! Czy wy tak robicie, poza snem caly czas DZIECKO?!ja 

Ja robie tak, ze zostawiam mala sama w pokoju z zabawkami i ignoruje bo bym nic nie zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szajma

To jest zwykły bunt dwulatka. Nic w tym dziwnego. To wiek, w którym dziecko zaczyna sprawdzać granice rodziców, nie chce się pogodzić z faktem, że mama ma swoje sprawy A on nie jest już maluszkiem, którego się nosi na rękach. Konsekwencja, spokojne tłumaczenie i dużo miłości. Przejdzie 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wyślij go do żłobka, otoczenie zaraz ustawi małego terrorystę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie no lepiej miec ciape grajaca w strzelanki na kompie. Jakie to męskie! Haha. 

Moja maz nie jest papciusiowaty, 190 cm, 95 kg czystego miesa, jest baaaardzo przystojny, cieszy codziennie moje oko 😀😀😀, cwiczy, zdrowo sie odzywia i ma swoja firme. Uwierz potrafi postawic na swoim, zreszta bez tego nie doszedlby do niczego. 

Kocha mnie i kocha dzieci. Widzi, ze nie wyrabiam i mi pomaga. Coz w tym papciusiowatego? Ma mi dac w ryj i ma opedzac sie od dzieci zeby byc prawdziwym macho? 

taaaa

własna firma, o 18-19 powrót i od razu leciał czytać książki (chyba, że po robocie szedł na siłownie, ale to też ukradł dzieciom czas według mamciusiowatych kobiet) a na treningi szedł po północy i jeszcze regularnie jadł co 3 godziny żeby michy pilnować.

Oj dziecko jak zmyślasz wyśniony ideał faceta we własnym mniemaniu to go dopracuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

taaaa

własna firma, o 18-19 powrót i od razu leciał czytać książki (chyba, że po robocie szedł na siłownie, ale to też ukradł dzieciom czas według mamciusiowatych kobiet) a na treningi szedł po północy i jeszcze regularnie jadł co 3 godziny żeby michy pilnować.

Oj dziecko jak zmyślasz wyśniony ideał faceta we własnym mniemaniu to go dopracuj.

Brakuje jeszcze studenckiej kawalerki, mieszkania po pradziadku, które wynajmują a i zysku z obrotu akcjami do obrazu idealnego :D

Zaraz się pewnie zapiekli i przybędzie z kontratakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

taaaa

własna firma, o 18-19 powrót i od razu leciał czytać książki (chyba, że po robocie szedł na siłownie, ale to też ukradł dzieciom czas według mamciusiowatych kobiet) a na treningi szedł po północy i jeszcze regularnie jadł co 3 godziny żeby michy pilnować.

Oj dziecko jak zmyślasz wyśniony ideał faceta we własnym mniemaniu to go dopracuj.

Nie mam zamiaru sie tlumaczyc. Mam szczescie po prostu i tyle. Zazdroscisz. Tu kazdy co chwile pisze, ze prowo. Nie jestem dzieckiem, stuknela mi 40stka w tym roku a jemu 44stka. On na siłownie nie chodzi bo nie lubi, nie kazdy musi zeby dobrze wygladac. Bye zazdosnico! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Moja corka byla taka sama. Nie zeby teraz kiedy ma 3 lata bardzo jej sie poprawilo. Spytalam raz pediatre kiedy przechodzi bunt dwulatka, odpowiedziala, ze jej synowi przeszedl jak mial 21 lat wiec mam sie uzbroic w cierpliwosc bo i tak jej nie przeskocze 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Brakuje jeszcze studenckiej kawalerki, mieszkania po pradziadku, które wynajmują a i zysku z obrotu akcjami do obrazu idealnego 😄

Zaraz się pewnie zapiekli i przybędzie z kontratakiem 😄

No i trafilas. Mam duze mieszkanie w Krakowie po dziadkach i wynajmuje. Kase mam dla siebie. Mamy tez duzy dom i ogrod i ziemie na sprzedaz tez w Krakowie. No i co? Zal dupe sciska? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

nie każdy facet jest "papciusiowaty"

Jest papciem to niech papciusiuje. Komu potrzebny maczo naparzajacy w gry na kompie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No i trafilas. Mam duze mieszkanie w Krakowie po dziadkach i wynajmuje. Kase mam dla siebie. Mamy tez duzy dom i ogrod i ziemie na sprzedaz tez w Krakowie. No i co? Zal dupe sciska? 

Dodam ze zal mi was dziewczyny, nie dosc, ze ci wasi faceci zapewne wygladaja jak kawal dupy za krzaka to jeszcze maja was w dupie totalnie i to jest wg was takie fajne i meskie. 

Bylismy wczoraj w Kryspinowie, naprawde na 100 chlopow moze kilku bylo w miare ok. Dziewczyn bylo sporo pieknych jak to w Polsce. Ale Ci faceci, łysi, z brzuchami, łancuchami na szyji, z kur.. Wą na ustach, nawet przy dzieciach, z papierosem w mordzie z piwskiem w reku. 

Bylam tam 10 lat temu i uciekalam w podskokach. Moj maz tez byl zniesmaczony. Oczywiscie wygladal tam najlepiej! Za innego bym sie nie wziela. Zawsze lubilam przystojniakow ala Burak Ozcivit, turecki aktor. To jest facior a nie te ryze brzydkie blade Polaczki po 170 cm w kapeluszu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z kim Wy te dzieci macie co poniektóre... 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Z kim Wy te dzieci macie co poniektóre... 😕

Niestety często sprawdza się powiedzenie, że kobieta rodzi dziecko dla siebie. Poza tym kobiety po urodzeniu dziecka często zapominają o sobie I całkowicie poświęcają się dziecku i obowiązkom domowym, więc facet wraca i gnije przed kompem, bo wszystko zrobione. A warto popołudnia sobie zaplanować i zostawić męża z dzieckiem, a samemu choć na kawę do koleżanki wyjsc, po sklepach pochodzić, pobiegać, isc ba jakies zajecia i zrobić coś dla siebie. Tym sposobem kobieta odpocznie od domu, a facet nie będzie miał wyjscia i zajmie się dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dodam ze zal mi was dziewczyny, nie dosc, ze ci wasi faceci zapewne wygladaja jak kawal dupy za krzaka to jeszcze maja was w dupie totalnie i to jest wg was takie fajne i meskie. 

Bylismy wczoraj w Kryspinowie, naprawde na 100 chlopow moze kilku bylo w miare ok. Dziewczyn bylo sporo pieknych jak to w Polsce. Ale Ci faceci, łysi, z brzuchami, łancuchami na szyji, z kur.. Wą na ustach, nawet przy dzieciach, z papierosem w mordzie z piwskiem w reku. 

Bylam tam 10 lat temu i uciekalam w podskokach. Moj maz tez byl zniesmaczony. Oczywiscie wygladal tam najlepiej! Za innego bym sie nie wziela. Zawsze lubilam przystojniakow ala Burak Ozcivit, turecki aktor. To jest facior a nie te ryze brzydkie blade Polaczki po 170 cm w kapeluszu. 

ala jaki ciapuch ja prd fuuuujjjj może za dużo na słońcu🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia

Autorko oddaj dziecko do żłobka i idź do pracy! Co to za moda na siedzenie z bachorem do 4 roku życia?! Nie umiesz zająć się dzieckiem to do roboty! Mężowi bym komputer wywaliła za takie zachowanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No i trafilas. Mam duze mieszkanie w Krakowie po dziadkach i wynajmuje. Kase mam dla siebie. Mamy tez duzy dom i ogrod i ziemie na sprzedaz tez w Krakowie. No i co? Zal dupe sciska? 

Absolutnie. Ja mieszkam na Złotej 44, kilka apartamentów o podwyższonym standardzie wynajmuje we wrocławskim Sky Tower. Co, że zal dupe ściska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jest papciem to niech papciusiuje. Komu potrzebny maczo naparzajacy w gry na kompie?

jest przede wszystkim mężczyzną, różnic biologicznych nie przeskoczysz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No i trafilas. Mam duze mieszkanie w Krakowie po dziadkach i wynajmuje. Kase mam dla siebie. Mamy tez duzy dom i ogrod i ziemie na sprzedaz tez w Krakowie. No i co? Zal dupe sciska? 

brawo, tego właśnie brakowało jeszcze w tej bajce o kulturyście, który ma kompleksy większe na punkcie własnego wyglądu niżeli nastolatka :D

prawdziwi mężczyźni trenują sztuki walki, a siłownia na nabicie niepotrzebnej masy mięśniowej to dodatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola
1 godzinę temu, Gość Ags napisał:

Moja corka byla taka sama. Nie zeby teraz kiedy ma 3 lata bardzo jej sie poprawilo. Spytalam raz pediatre kiedy przechodzi bunt dwulatka, odpowiedziala, ze jej synowi przeszedl jak mial 21 lat wiec mam sie uzbroic w cierpliwosc bo i tak jej nie przeskocze 🙂

 

Dokładnie.

 

Mam córkę niespelna 3 letnia. Od 1,5 roku jest wlasnie okropnie absorbującym. Nie ma dnia żebym polezala, odpoczęła. Do przedszkola idzie od września ja wracam do pracy bo szczerze... Mam dość. Co chwilę ciągnie mnie za rękę, a to coś daj a to coś rób albo organizuj wycieczki, spacery. Człowiek nie ma siły jeszcze w takie upały. A jak nie dam czegoś, nie pójdę to jest krzyk i walenie w podłogę. Dzień w dzień. Nawet nie wiem jak to mieć spokojne dziecko. Dziwię się tym matką co narzekają, jak dziecko dwa czy trzy razy zakwęka. Moja to beksa, wymagająca ciągłej uwagi i do tego uparta jak osioł. Wszyscy mówią, że wyrośnie. Ale mnie to absolutnie nie przekonuje. Swoje już przeszłam. I naprawdę liczę na to że w pracy odpocznę, bo myślałam, że siedząc w domu dzieckiem ale się pomyliłam. Nawet zazdroszczę tym matka co mogą spokojnie iść z dzieckiem na spacer w wózku czy za rączkę. Moja albo w wózku wyje, albo buczy a jak za rączkę to ucieka i się wyrywa. A dajcie spokój. Czasem.sie zastanawiam za jakie grzechy ja to mam. 

Pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie mam zamiaru sie tlumaczyc. Mam szczescie po prostu i tyle. Zazdroscisz. Tu kazdy co chwile pisze, ze prowo. Nie jestem dzieckiem, stuknela mi 40stka w tym roku a jemu 44stka. On na siłownie nie chodzi bo nie lubi, nie kazdy musi zeby dobrze wygladac. Bye zazdosnico! 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

No i trafilas. Mam duze mieszkanie w Krakowie po dziadkach i wynajmuje. Kase mam dla siebie. Mamy tez duzy dom i ogrod i ziemie na sprzedaz tez w Krakowie. No i co? Zal dupe sciska? 

Czyli to pewnie jakiś tłuścioch, któremu wydaje się, że dobrze wygląda bo ma zawyżone mniemanie o sobie. Nie ma co zazdrościć utytego cześka z firmą hydrauliczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×