Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaktojest

Jak to jest, że moje nawet ładne znajome mają kompleksy, a koleżanka brzydula tryska pewnością siebie, tym bardziej odkąd złapała męża szefa działu w korpo

Polecane posty

Gość Gość
6 minut temu, Rescator555 napisał:

Dobra w łóżku to kobieta, którą łatwo daje sie doprowadzić do orgazmu (prawdziwego, nie udawanego). Jeśli będą to orgazmu wielokrotne, to jeszcze lepiej.

 

Dla nieudacznika i impotenta owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dla nieudacznika i impotenta owszem.

Przegryw 🐕 do budy!

👆👆👆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee

Wystarczy zmienić myślenie, ja kiedyś też byłem zakompleksiony, kilka lat temu to zmieniłem, wszystkie kobiety z którymi byłem po zmianie uważały że jestem za pewny siebie, wręcz nienawidziły tej cechy u mnie i to nie one mnie zostawiały tylko ja je, a kiedyś było odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla nieudacznika i impotenta owszem.

dokładnie. Chyba niektórzy muszą sie douczyć, że z g..wna bata nie ukręcisz. Podam taki przykład: mój były miał takiego, że nic nie musiał robić a orgazm miałam zawsze. Mój kolejny miał takiego, że osiągnąć przy nim orgazm to był wyczyn i musiał się nieźle nastarać. Z własnego podwórka więc poweim w pełni szczerze i otwarcie:  jak facet ma sie czym pochwalic, to kazda bedzie przy nim dobra w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

dokładnie. Chyba niektórzy muszą sie douczyć, że z g..wna bata nie ukręcisz. Podam taki przykład: mój były miał takiego, że nic nie musiał robić a orgazm miałam zawsze. Mój kolejny miał takiego, że osiągnąć przy nim orgazm to był wyczyn i musiał się nieźle nastarać. Z własnego podwórka więc poweim w pełni szczerze i otwarcie:  jak facet ma sie czym pochwalic, to kazda bedzie przy nim dobra w łóżku.

i dodam jeszcze: żeby kobieta miała orgazm to napierw musi czuć, że ktoś jej coś włożył. Tylko tyle i aż tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość gość napisał:

facet o którym piszesz to może śmiało o sobie mówić frajer, jeleń, bankomat :)

nie wiedziałam, że celujesz w bycie utrzymanką, ale to by tłumaczyło dlaczego nie lubisz osób fajnie odnajdujących się w towarzystwie: nie wierzysz w swoje możliwości zawodowe, masz zaniżoną samoocenę i kompleksy nie pozwalajace na niezależność :)

toksyczne pojmowanie związku, ale może ci się uda wpędzając w sztuczne poczucie winy wyzyskać faceta by być na jego utrzymaniu niczym córeczka :D

akurat osoba, którą opisałam w poście czyli ta brzydka dziewczyna sama nie ma ambicji, bo siedzi już kilka lat w domu z dziecmi i robi kolejne. kto tu jest utrzymanką. ja zaś po 2 latach spedzonych z dzieckiem wrocilam juz do pracy. tak że daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

dokładnie. Chyba niektórzy muszą sie douczyć, że z g..wna bata nie ukręcisz. Podam taki przykład: mój były miał takiego, że nic nie musiał robić a orgazm miałam zawsze. Mój kolejny miał takiego, że osiągnąć przy nim orgazm to był wyczyn i musiał się nieźle nastarać. Z własnego podwórka więc poweim w pełni szczerze i otwarcie:  jak facet ma sie czym pochwalic, to kazda bedzie przy nim dobra w łóżku.

różnie

czasem sama atmosfera wystarczy, mój ex może nie miał dużego ekhem kalibru, ale był bardzo kreatywny i dajmy na to potrafił mnie zwabić na niezobowiązujący spacer po lesie a się okazało, że jest tam taka gęstwina, w której mnie wykorzystał i usta zatykał żeby tylko myśliwych nie wypłoszyć :P najlepszy sex ever :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

akurat osoba, którą opisałam w poście czyli ta brzydka dziewczyna sama nie ma ambicji, bo siedzi już kilka lat w domu z dziecmi i robi kolejne. kto tu jest utrzymanką. ja zaś po 2 latach spedzonych z dzieckiem wrocilam juz do pracy. tak że daruj sobie.

nijak się ma to do tematu, więc nie musisz odreagowywać swojej zawiści wględem niej w temacie odbiegającym merytorycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

różnie

czasem sama atmosfera wystarczy, mój ex może nie miał dużego ekhem kalibru, ale był bardzo kreatywny i dajmy na to potrafił mnie zwabić na niezobowiązujący spacer po lesie a się okazało, że jest tam taka gęstwina, w której mnie wykorzystał i usta zatykał żeby tylko myśliwych nie wypłoszyć :P najlepszy sex ever :P

ale to tylko potwierdza moją teorię: to czy kobieta ma orgazm, nie zależy od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

akurat osoba, którą opisałam w poście czyli ta brzydka dziewczyna sama nie ma ambicji, bo siedzi już kilka lat w domu z dziecmi i robi kolejne. kto tu jest utrzymanką. ja zaś po 2 latach spedzonych z dzieckiem wrocilam juz do pracy. tak że daruj sobie.

Macierzyński trwa rok. Przez rok byłaś utrzymanką męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

nijak się ma to do tematu, więc nie musisz odreagowywać swojej zawiści wględem niej w temacie odbiegającym merytorycznie :)

a co to, solidarność pasztetów? co cię boli obrabianie tyłka jakiejś obcej babie w necie? chcesz zostać świętą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Macierzyński trwa rok. Przez rok byłaś utrzymanką męża.

a ona przez 5 lat i kroją się kolejne. Tak że wiesz... nie porównuj mnie do niej. z nas dwóch to ona celuje w pasożytnictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

ale to tylko potwierdza moją teorię: to czy kobieta ma orgazm, nie zależy od niej.

Zależy od niej. Jeśli przez życie dojrzałe nie poznała swojego ciała, nie wie co jej odpowiada, to do kogo może mieć pretensje, że jest oziębłą kłodą, której sex nie daje satysfakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

a co to, solidarność pasztetów? co cię boli obrabianie tyłka jakiejś obcej babie w necie? chcesz zostać świętą?

nie boli, jadę z Wami czyli pokoleniem pudelka przeżywającym anonimowe wiadomości w sieci jak swoje własne życie :) to też jest zaburzenie i Wam to właśnie uświadamiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Gość gość napisał:

spadaj na drzewo... g..wno wiesz a mielesz ozorskiem bez opamiętania jak wściekły p/si/ur.  Otóż wywaliłam ją z facebook już dawno, bo rzygać mi sie chce jak na nią patrze, ale NIESTETY wczoraj musialam oglądać jej ohydną facjatę bo bralismy udzial w urodzinach wspolnych znajomych. Powtarzam, niestety. i na tym spotkaniu gadala tak wkurzajace rzeczy, znów sie wywyzszajac, że musialam dzis zalozyc ten temat bo ta baba mi na nerwy działa. i jeszcze najpierw sama zapraszała na kawki, szukała ze mna kontaktu, a teraz jest wyniosła jeszcze bardziej, choc nic jej nie zrobilam.

No to musisz mieć duży problem sama ze sobą, że przeżywasz jak mrówka okres co ktoś powiedział. Pora na jakąś terapię chyba. Dziewczyna jest pewna siebie, a Ciebie to boli, bo pewnie jesteś ... wołowa. I do tego fałszywa więc bardzo dobrze, że już nie zaprasza Cię na kawki, bo od takich ludzi jak Ty trzeba się trzymać z daleka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Zależy od niej. Jeśli przez życie dojrzałe nie poznała swojego ciała, nie wie co jej odpowiada, to do kogo może mieć pretensje, że jest oziębłą kłodą, której sex nie daje satysfakcji?

👏👏👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Rescator555 napisał:

👏👏👏

res przestań sam sobie odpisywać i jeszcze przyklaskiwać. to doprawdy żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Gość gość napisał:

Przyznaję, że czytam temat od kilku dobrych postów i troszeczkę nie rozumiem, jaki masz interes w najeżdżaniu na autorkę i bronieniu jej koleżanki. Mam wrażenie, że w opisie tej brzydkiej, ale nieadekwatnie pewnej siebie kobiety jaką jest jej znajoma, odnalazłaś samą siebie. Dla mnie to w ogóle też zawsze był fenomen: piękne dziewczyny myślą, że sa brzydkie, a brzydkie paszczury brylują w towarzystwie, bo chyba czują że inaczej jak na wygadaną gębę żadnego faceta sobie nie zjednają. A jak to mówią faceci, jak szuka się kogoś do jednego celu, to nieważne że brzydka, wazne że łatwa.

No patrz, napisałam, że Miss Polonia to ja nie jestem ale mam bardzo dużą pewność siebie. To, że ktoś ma kompleksy to już jego problem. I wiesz co, ja znam wiele ładnych kobiet, która faceci zaliczyli i nara, bo ładna buzia, a w głowie echo więc facet nie weźmie sobie na stałe kogoś, kto do powiedzenia ma niewiele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Gość gość napisał:

Maturę zdawałam dokładnie 11 lat temu. uzyskałam 95 procent z polskiego, 92 z angielskiego i 90 z matmy. Wszystko rozszerzony poziom. Tak że wrózka z ciebie żadna... ale widzę ze 30% brzmi znajomo wiec może inspirujesz się swoją wlasną sytuacją?

Wynik na maturze nie świadczy o inteligencji misiu kolorowy. Co Ci po tej rozszerzonej maturze jak u Ciebie z głowie hula wiatr. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

res przestań sam sobie odpisywać i jeszcze przyklaskiwać. to doprawdy żałosne

😀😀😀 👆👆👆

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba

Młoda to znaczy ile ma lat  19 ? 23  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 minut temu, Gość gość napisał:

a co to, solidarność pasztetów? co cię boli obrabianie tyłka jakiejś obcej babie w necie? chcesz zostać świętą?

stalking straszne zaburzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba

Młoda to znaczy ile ma lat  19 ? 23  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

o co mam być zazdrosna? ten jej mężuś to troki od kaleson i ma gębę jak 10 lat bez wyroku. nie schlebiaj sobie, przegrywie babski. po co mam jej to mówić w twarz? wystarczy ze sie z nia nie kontaktuję i dla mnie ona jest nikim. ty chodzisz do osób kßórych nie lubisz i im to mowisz w twarz? bo w to, ze nigdy nikt cie nie wkurza i nikogo nie obgadaujesz nigdy w to nawet święty ci nie uwierzy, zakłamana purchawko

stalking straszne zaburzenie dla osób bez własnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba

To obca czy znajoma ahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gruba napisał:

To obca czy znajoma ahahahahaha

obcy ósmy znajomy fejsbuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba

Aha ja nie mam fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba

A jej mąż co ma do tego wszystkiego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to zaakceptować siebie. Osoby które mają kompleksy mają je właśnie przez takie osoby jak ty. Co z tego że ma taki czy siakie nos. Co z tego jak wygląda jej ciało. Jeśli dobrze się czuje to najważniejsze a jak tobie coś nie pasuje to nie patrz. Każdy urodził się takim jakim jest a w dzisiejszych czasach właśnie przez takie krytyczne osoby jak ty jest po prostu trudno zaakceptować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, NaugthyBitch napisał:

No to musisz mieć duży problem sama ze sobą, że przeżywasz jak mrówka okres co ktoś powiedział. Pora na jakąś terapię chyba. Dziewczyna jest pewna siebie, a Ciebie to boli, bo pewnie jesteś ... wołowa. I do tego fałszywa więc bardzo dobrze, że już nie zaprasza Cię na kawki, bo od takich ludzi jak Ty trzeba się trzymać z daleka. 

Słuchaj, juz twój nick potwierdza że jesteś nachalną, właśnie ZBYT pewną siebie flądrą. Nie lubię takich ludzi. I uwierz mi, nie trzeba mieć zaniżonej/niskiej samooceny żeby nie znosić chwalipięt i osób zbyt krzykliwych, głośnych, zwracających na siebie uwagę, takich "all eyes on me". Wystarczy być introwertykiem a nie ekstrawertykiem i już pewne rzeczy działają na nerwy. Doucz się, bo masz braki w podstawowej wiedzy...

P.S. Temperament i to, czy jesteśmy ekstra- czy intro-wertyczni to czynniki WRODZONE, zapluta jadem "spełniona" ksiEMŻniczko Karynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×