Czy to miłość jeżeli facet jest w stanie zrobić wszystko dla kobiety

Nawet z siebie największego deebila?

Up

To nie jest miłość. To się nazywa uzależnienie od drugiej osoby. Niestety to jest choroba.

54 minuty temu, Gość Hyym napisał:

Nawet z siebie największego deebila?

Nie, to się nazywa głupota. Głupota i miłość chadzają czasem parami.

moim zdaniem to właśnie jest miłość

miłość posuwa się do szaleństwa, łamie mury...

Jak to nie. Zakochany zrobi wszystko dla kobiety swojego życia. Choćby miał się skompromitować na oczach całego świata

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Jak to nie. Zakochany zrobi wszystko dla kobiety swojego życia. Choćby miał się skompromitować na oczach całego świata

Zabije też w imię miłości? 

tak wyglada typowa milosc, mezczyzna jako facet, wół zaprzęgowy inaczej zwany zaradnym, kobieta pasożyt

1 minutę temu, Gość ikt napisał:

tak wyglada typowa milosc, mezczyzna jako facet, wół zaprzęgowy inaczej zwany zaradnym, kobieta pasożyt

w odwrotną strone to nie działa, no chyba że kobieta oferuje gotowanie pranie i sprzatanie, ale po co to komu

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Jak to nie. Zakochany zrobi wszystko dla kobiety swojego życia. Choćby miał się skompromitować na oczach całego świata

Miłość jest wtedy, gdy on powściągliwym człowiekiem i dla niej wychodzi ze swej skorupy, jeżeli jest tzw wariatem,  to nie miłość a kolejny jego wyskok niewymagający od niego dużego wysiłku.

Dlatego mówię, że człowiek który deklaruje, iż zrobi wszystko dla drugiej osoby jest człowiekiem chorym. Obsesja, szaleństwo, patologia.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dlatego mówię, że człowiek który deklaruje, iż zrobi wszystko dla drugiej osoby jest człowiekiem chorym. Obsesja, szaleństwo, patologia.

To nie w tym rzecz

ja w imie miłości sie skompromitowałem już raz, i w sumie drugi raz to samo bym zrobił

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To nie w tym rzecz

Wiem, wy rozmawiacie pobieżnie. Ja poszłam głębiej. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

To nie jest miłość. To się nazywa uzależnienie od drugiej osoby. Niestety to jest choroba.

ale milosc jest choroba

Tak, milosc miewa symptomy psychozy, z idywidualnym przebiegiem. Ja kocham meza i dziecko, ale dla zadnego z nich nie zrobilabym wszystkiego, sa granice.

Tak, milosc miewa symptomy psychozy, z idywidualnym przebiegiem. Ja kocham meza i dziecko, ale dla zadnego z nich nie zrobilabym wszystkiego, sa granice.

Tak, milosc miewa symptomy psychozy, z idywidualnym przebiegiem. Ja kocham meza i dziecko, ale dla zadnego z nich nie zrobilabym wszystkiego, sa granice.

5 godzin temu, Gość Hyym napisał:

Nawet z siebie największego deebila?

Czemu ...a?

Po co robić z siebie ...a?