Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cassie

Dziwna koleżanka

Polecane posty

Gość Cassie

Witam, mam taką jedna kolezanke poznalam ja w pracy. Na poczatku bylam zachwycona nasza znajomoscia i tym ze udalo mi się poznac kogos mlodszego, w moim przedziale wiekowym. No wiec tak ja man trochę problemow, problemy ze zdrowiem stany depresyjne wiele wiele innych, to widac po mnie ze cos przezywam,, czesto jestem wycofana , nie mowie za wiele w towarzystwie. I ona obrala chyba sobie za cel zeby mi pomoc, ona studiuje rozne ksiazki na temat pozytywnego myslenia itd, co do ktorych de facto nie mam nic przeciwko. Jednak w swoich staraniach stala sie strasznie nadgorliwa mam wrazenie. Z poczatku cieszylam sie ze kogos interesuje moj stan, ale ostatnio chyba zaczela przesadzac. Raz toczyla sie dyskusja na temat murphego powiedzialam ze nie ze wszystkim zgadzam sie co jest napisane w, jego ksiazce choc nie neguje jego teorii calkiem. Chodzilo mi o to ze on podaje czasem bardzo skrajne sytuacje. Ona na to ze moge nie wierzyc w to ale ze to ona jest szczesliwa a ja nie. Tak jakby to ze nie chce wierzyc w murphego powodije ze jestem nieszczesliwa I w ogole to sama sobie tak zdecydowalam. Ona wie tak ogolnie ze mam jakies problemy ale nie ma pojecia jakie.troche mnie denerwuje to ze uzyla takiego argumentu w dyskusji no i ze tak naorawde nie zna moich problemow wiec to co jej pomoglo nie oznacza ze pomoze tez mi.. ja przynajmniej tak uwazam..to powiredzmy wyjaznilismy sobie ale pozniek znow byla znow gadka o tym ze powinnam zmienic moj makijaz, brwi itd oczywiscie to wszystko w troscex ze spotkamy sie i ona ponoze mi sie malowac, bo mowilam jej wczesniej ze chcialabym zajac sie stylizacjami modowymi. Na to odpowiedziala ze moda i tak zmienia się regularnie wiec to nie ma takiego znaczenia,wazniejszy jest makijaz. Ale dla mnie ma tym bardziej ze to mialy byc stylizacje w stylu emo punk wiec nie chodzi o to by prezentowac to co obecnie modne. Co do makijazu na pewno musze poprawic swoj warsztat I mam w to planie ale nie jest az tak zle. Jestem ponoc ladna z buzi nawet nie musze az takiego mocnego makijazu nakladac przynajmniej na co dzien. Co myslicie o, niej ona zawsze tak tryska pozytywnoscia ale mam wrazenie ze za tym kryje sie duza potrzeba kontrolowania. Co myslicie o takiej kolezance? Teraz napisala do mnie bo.nie widzialysmy sie jakis czas jakos nie m ochoty odpowiadac jej,doszlam do wniosku ze zle czuje sie w jejgrupie towarzystwie, z drygiej strony czasem mam poczucie winy wobec niej bo moze faktycznie probiwala mi jakos tak pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cassie

Wiem ze dlugie ale bede wdzieczna gdyby ktos przeczytal i zabral glos w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Musisz jej powiedziec dokladnie to...co tu napisalas :)

Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×