Przykra niespodzianka

Od zawsze uwielbiam seks analny, od niedawna mam nową i fajna laskę, długo ja prosiłem o anala. W końcu po wielu namowach uległa. Poinstruowalem ją co i jak dzień wcześniej, w końcu jak przyszło co do czego to weszlem w nią, było bardzo miło, ale nagle poczułem jakiś dyskomfort. Okazało się, że moja partnerka nie zrobiła lewatywy tylko wsadziła sobie czopka glinetynowego ale zrobiła to tuż przed tym jak przyszłem. Nie będę mówić jak to się skończyło ale gość paskudnie. Od tygodnia mam uraz do seksu a z laską się już chyba nie spotkam.

Dnia 1.07.2019 o 20:57, Gość Jimmy PifPaf napisał:

Od zawsze uwielbiam seks analny, od niedawna mam nową i fajna laskę, długo ja prosiłem o anala. W końcu po wielu namowach uległa. Poinstruowalem ją co i jak dzień wcześniej, w końcu jak przyszło co do czego to weszlem w nią, było bardzo miło, ale nagle poczułem jakiś dyskomfort. Okazało się, że moja partnerka nie zrobiła lewatywy tylko wsadziła sobie czopka glinetynowego ale zrobiła to tuż przed tym jak przyszłem. Nie będę mówić jak to się skończyło ale gość paskudnie. Od tygodnia mam uraz do seksu a z laską się już chyba nie spotkam.

kręci cie anal a nie jesteś gotowy na scat? smutek. 

Nie umie zadbać o higienę to wyrzuć ją do śmietnika.