Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pola

Moja koleżanka jest w drugiej ciąży, a nie ma z kim zostawić dziecka jak poród się zacznie!!!!

Polecane posty

Gość Pola

Dziewczyny czy to normalne? Koleżanka jest w drugiej ciąży. Jej pierwsze dziecko ma 2 lata. Drugie urodzi się za ok 2 tygodnie a ta mówi do mnie, że znowu chce poród rodzinny tzn z mężem, ale nie wie kiedy poród się zacznie i z kim zostawi syna. Dziadkowie nie przyjadą nagle bo mieszkają 400 km od nich pracują, kolezanek w bloku nie ma, mnie spytała, ale przecież ja też mam plany urlopowe, wycieczka kupiona i wyjeżdżam dzień po jej terminie. Powiedziała, że w takim razie nie wie co zrobi, rodzić sama nie chce, opiekunki szuka, ale czy znajdzie taką na telefon na np noc? Obca osoba... Ryzykowne. Znacie takie agentki? Nie ma co z jednym zrobić a już drugie w drodze. Nie mam pomysłu co jej doradzić. Ona już jest gotowa zabrać tego dwulatka ze sobą do szpitala! Przeciez nie wpuszczą go na salę porodową! Jak pytałam znajomych to każdy kombinował, że dziadkowie przyjechali, albo dziecko podrzucali do dziadków czy rodzeństwa. Niestety ona na rodzinę nie może liczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ma co zrobić z dzieckiem

 Rodzi sama, a dzieckiem opiekuje się maz. W takich sytuacjach swoje chce odkłada się na bok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola

jednak się pochlastam z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zostań z jej dzieckiem skoro to koleżanka 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też mam dwulatka i rodzine teraz daleko. I też rodze na dniach. I albo teściowie akurat będą,  albo rodze sama.  Życie.  Wcześniej 2 razy zostawalam z dziećmi koleżanek w podobnej sytuacji, teraz mieszkam w innym mieście.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie kumam tego. Jak porod nie jest przedwczesny i niespodziewany to ma sie cale 9 msc zeby to zaplanowac z kim zostanie dziecko. Opcji ze nie nagrała opiekunki nie kupuje. Mogla sie za to zabrac odpowiednio wczesniej. Ale ups, za opiekunke trzeba płacić. Lepiej szukac darmowego jelenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

My zostawiliśmy syna z kolegą męża..oglądali bajki, grali na ps do 2 w nocy, aż maz wrócił do domu 😄 co prawda starszy mial 6 A nie 2 lata, ale wiek nie gra roli, dziecko musi  mieć opiekę. Wydaje mi sie,ze w takiej sytuacji to sąsiadkę można poprosić o pomoc, albo inna znajoma/znajomego. Autorko, tez mpglabys sie zaoferowac i zajac sie dzieckiem kilka godzin zamiast odrabiać tyłek koleżance. Teraz niestety ludzie są bardzo samotni. Rodziny daleko, znajomi do piwka i do zdjęcia, a jak coś się dzieje i trzeva pomóc to jest sie samotnym jak bąk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

My zostawiliśmy syna z kolegą męża..oglądali bajki, grali na ps do 2 w nocy, aż maz wrócił do domu 😄 co prawda starszy mial 6 A nie 2 lata, ale wiek nie gra roli, dziecko musi  mieć opiekę. Wydaje mi sie,ze w takiej sytuacji to sąsiadkę można poprosić o pomoc, albo inna znajoma/znajomego. Autorko, tez mpglabys sie zaoferowac i zajac sie dzieckiem kilka godzin zamiast odrabiać tyłek koleżance. Teraz niestety ludzie są bardzo samotni. Rodziny daleko, znajomi do piwka i do zdjęcia, a jak coś się dzieje i trzeva pomóc to jest sie samotnym jak bąk

Ale ona ma wycieczke wykupiona. No bez przesady. 

Ciaza to nie wypadek losowy. Mozna to zaplanować z kim sie zostawi dziecko. Jak sie nie ma rodziny to sie szuka kogos za kasę. Taka osoba moze przyjsc wczesniej z 2 razy zeby dziecko sie oswoilo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ale ona ma wycieczke wykupiona. No bez przesady. 

Ciaza to nie wypadek losowy. Mozna to zaplanować z kim sie zostawi dziecko. Jak sie nie ma rodziny to sie szuka kogos za kasę. Taka osoba moze przyjsc wczesniej z 2 razy zeby dziecko sie oswoilo. 

Coś zrobiłaś w życiu za darmo z czystej sympatii? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Coś zrobiłaś w życiu za darmo z czystej sympatii? 

Problem w tym ze ta matka nie szuka rozwiazania, tylko liczy na to ze jakos to bedzie. Mozna popytac rodzine, znajomych, sasiadki, szukac niani ( która jak sie sprawdzi bedzie mogla do dziecka wpadac raz na jakis czas jak bedzie taka potrzeba jak np z mlodszym trzeba bedzie pojsc do lekarza zeby nie ciagnac dwojki ). Jest na to czas !! To jest dziecko małe wiec musi sie czuc bezpiecznie w tym czasie kiedy nie bedzie mamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Problem w tym ze ta matka nie szuka rozwiazania, tylko liczy na to ze jakos to bedzie. Mozna popytac rodzine, znajomych, sasiadki, szukac niani ( która jak sie sprawdzi bedzie mogla do dziecka wpadac raz na jakis czas jak bedzie taka potrzeba jak np z mlodszym trzeba bedzie pojsc do lekarza zeby nie ciagnac dwojki ). Jest na to czas !! To jest dziecko małe wiec musi sie czuc bezpiecznie w tym czasie kiedy nie bedzie mamy. 

Ok. Szuka ale nieudolnie i nieskutecznie. Tymczasem dwulatek w domu i porod za 2 tyg. Dla poczucia bezpieczeństwa swojego starszego dziecka moglaby sie bardziej zmobilizowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Pola napisał:

Nie ma co z jednym zrobić a już drugie w drodze.

Przepraszam bardzo, ale ona nie ma co z nim zrobić tylko na ten jeden dzień. Niestety, ale będzie musiała zrezygnować z rodzinnego porodu z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Jakaś ...ka, tak prostej rzeczy nie zorganizować przez tyle czasu, to jak sobie poradzi jak będzie trzeba z jednym iść nagle do szpitala na tydzień? Nieudolny babiszon. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym zaproponowała,ze zaopiekuję się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dla mnie nienormalne jest coś innego. 

Nie wyobrażam sobie żeby zostawić córkę w takiej sytuacji samą. Kuźwa, co to za dziadkowie? tak trudno z 26 dni urlopu poświęcić kilka na to, żeby starszym wnukiem się zaopiekować? i co z tego, że są 400 km dalej? to nie pustynia, da się dojechać.

Zresztą - czy ci ludzie nie mają żadnej innej rodziny? kuzynki, ciotki, kogokolwiek? z domu dziecka oboje z mężem, że cała rodzina ma ich gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×