Bum na mamy 40+ Kożuchowska Krupa Warnke co myslicie ?

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Spróbuj dokonac aborcji tak na hop-siup, zaraz po stwierdzeniu wady. Żyjesz w oderwaniu od polskiej rzeczywistości.

Akurat Krupa zyje w USA, gdzie aborcja jest na porzadku dziennym ,legalna. Zreszta badania trisomii robi sie juz po skonczonym 10 tc, tazke szybko mozna usunac. Pozatym ona miala zdaje sie mrozone jajeczka, jak zaszla przez in vitro to pewnie z genetycznym badaniem zarodkow zanim jej wszczepili, takze tu nie ma ryzyka. 

Moim zdaniem bardzo fajnie, szczegolnie, ze pozno poznaly partnerow z ktorymi chcialy zalozyc rodzine. To sa zadbane kobiety, maja kase, w opiece nad dzieckiem beda pomagac nianie, one bede dobrze wygladac do poznej starosci.

Babcia krupa babcia kozuchowska i babcia warnke

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, ja tak szybko nie zamierzam się zastrzec babcia jest sie po 70. 

Jak twoje dziecko zacznie studia, to będziesz dobijać do 70.

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha, ja tak szybko nie zamierzam się zastrzec babcia jest sie po 70. 

To kiedy i jak sie zestarzejesz nie zalezy od ciebie. Skoro babcia sie jest po 70 to kiedy prababcia? Po 120? 

Nie wmawiaj sobie ze do 70 bedziesz boginia seksu, bo szybko ci pierdzie*** w karku.

Powiem tak. Mozecie sobie rodzic do jakiego wieku chcecie. Nawet do 80 prosze bardzo, wasza sprawa, ale nie rozumiem po co na sile staracie sie komukolwiek wmowic ze 40 to jak 20? Skoro uwazacie ze macierzynstwo w tym wieku to piekna sprawa, to po co usilujecie zatuszowac i ukryc ze nie jestescie juz po prostu DOJRZALYMI kobietami i moglybyscie zaraz zostac babcia a nie mama. Wieku nie zatuszujecie chocbyscie bardzo chcialy, nawet kwas wam nie pomoze bo rysy twarzy sa juz dojrzale.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To kiedy i jak sie zestarzejesz nie zalezy od ciebie. Skoro babcia sie jest po 70 to kiedy prababcia? Po 120? 

Nie wmawiaj sobie ze do 70 bedziesz boginia seksu, bo szybko ci pierdzie*** w karku.

No właśnie chyba trochę zależy... Ale wiem, że karynom, co palą, żrą przetworzone żarcie, chodzą na solarium,nie mają tygodnia w którym nie napiłyby się alkoholu, ale mają całe tygodnie bez aktywności fizycznej, ciężko jest uwierzyć, że na strarzenie się mamy jednak wpływ.

A czy do bycia matką trzeba być boginią seksu?

Czy do bycia kobietą trzeba być boginią seksu?

Odnoszę wrażenie, że cytowany tekst napisał to jakiś stulejarz-onanista

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Powiem tak. Mozecie sobie rodzic do jakiego wieku chcecie. Nawet do 80 prosze bardzo, wasza sprawa, ale nie rozumiem po co na sile staracie sie komukolwiek wmowic ze 40 to jak 20? Skoro uwazacie ze macierzynstwo w tym wieku to piekna sprawa, to po co usilujecie zatuszowac i ukryc ze nie jestescie juz po prostu DOJRZALYMI kobietami i moglybyscie zaraz zostac babcia a nie mama. Wieku nie zatuszujecie chocbyscie bardzo chcialy, nawet kwas wam nie pomoze bo rysy twarzy sa juz dojrzale.

Nie wiem jak Ty ale ja po 40 nie mam zamiaru zostać babcią to nie jest wiek żeby zostawać babcią

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak twoje dziecko zacznie studia, to będziesz dobijać do 70.

W punkt, Panie zapominają chyba, że nie chodzi tylko o bycie mamą i, że są inne warianty jak urodzić dziecko w wieku 20 lat albo w wieku 40+

Zostanie babcią w wieku ok 80 lat oznacza, ze długo się tym wnukiem nie nacieszą. Mężczyźni żyją jeszcze krócej. Podkreślę, ze NIE krytykuję kobiet, którym tak się ułożyło i rozumiem ich motywy, rozumiem, ze mogły się starać już długo i dopiero zaszły. Tylko po co wmawiać, ze to jest takie super, najlepsze, najkorzystniejsze?

Najlepiej zostać mamą ok 30 a babcią np. w wieku 55 czy 60 lat. Biologicznie najlepiej i jest większa szansa, że dziecko będzie miało dłużej rodziców i dziadków.

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Powiem tak. Mozecie sobie rodzic do jakiego wieku chcecie. Nawet do 80 prosze bardzo, wasza sprawa, ale nie rozumiem po co na sile staracie sie komukolwiek wmowic ze 40 to jak 20? Skoro uwazacie ze macierzynstwo w tym wieku to piekna sprawa, to po co usilujecie zatuszowac i ukryc ze nie jestescie juz po prostu DOJRZALYMI kobietami i moglybyscie zaraz zostac babcia a nie mama. Wieku nie zatuszujecie chocbyscie bardzo chcialy, nawet kwas wam nie pomoze bo rysy twarzy sa juz dojrzale.

Ale one nic nikomu nie wmawiają. "Zatuszować" czyli korzystać z medycyny estetycznej? Uprawiać sport? Nie tyć? Nosić wciąż fajne ciuchy? Co to znaczy to "tuszowanie"?

To jest problem Polsce. One niczego nie ukrywają, po prostu WY z siebie rezygnujecie, bo nie wypada, bo się wam nie chce itd.

A kwas to wam się z gardeł razem wylewa na monitory, choć zdecydownie lepszym jego zastosowaniem byłoby użyć go na twarz.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem jak Ty ale ja po 40 nie mam zamiaru zostać babcią to nie jest wiek żeby zostawać babcią

Coś się tak uczepiła tej 40? Przecież takie sytuacje nie są na porządku dziennym. W Wieku 40 nie, ale w wieku np. 50 kilku już fajnie być babcią :) a Ty w tym wieku też nie zostaniesz, bo twoje dziecko dopiero będzie kończyło podstawówkę. Moze też sie zdecyduje w wieku 40 lat jak mama i wtedy zostaniesz babcią a wieku 80 lat, o ile dożyjesz w dobrym zdrowiu bo niewiele znam kobitek które w tym wieku są dziarskie. To juz nie za fajnie, prawda? ;)

7 minut temu, Gość Gość napisał:

W punkt, Panie zapominają chyba, że nie chodzi tylko o bycie mamą i, że są inne warianty jak urodzić dziecko w wieku 20 lat albo w wieku 40+

Zostanie babcią w wieku ok 80 lat oznacza, ze długo się tym wnukiem nie nacieszą. Mężczyźni żyją jeszcze krócej. Podkreślę, ze NIE krytykuję kobiet, którym tak się ułożyło i rozumiem ich motywy, rozumiem, ze mogły się starać już długo i dopiero zaszły. Tylko po co wmawiać, ze to jest takie super, najlepsze, najkorzystniejsze?

Najlepiej zostać mamą ok 30 a babcią np. w wieku 55 czy 60 lat. Biologicznie najlepiej i jest większa szansa, że dziecko będzie miało dłużej rodziców i dziadków.

Tiaaa, w czasach powszechnej emigracji młodych do dużych ośrodków miejskich i za granicę to się tymi wnuczkami nacieszycie...
Radzę Ci zacząć sie bardziej przejmować własnymi sprawami, a nie dzieci i wnuków. Wydajesz się być taką kobietą-bluszczem. Tylko dzieci, wnuki, chłop. NIC innego w życiu nie istnieje. Uważaj, bo jak takim babkom mode"rodzinka" słabo wypala, to zostaje tylko mode "dewota"...

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Coś się tak uczepiła tej 40? Przecież takie sytuacje nie są na porządku dziennym. W Wieku 40 nie, ale w wieku np. 50 kilku już fajnie być babcią a Ty w tym wieku też nie zostaniesz, bo twoje dziecko dopiero będzie kończyło podstawówkę. Moze też sie zdecyduje w wieku 40 lat jak mama i wtedy zostaniesz babcią a wieku 80 lat, o ile dożyjesz w dobrym zdrowiu bo niewiele znam kobitek które w tym wieku są dziarskie. To juz nie za fajnie, prawda?

Coś się tak uczepiła tego bycia babcią? Skąd wiesz, że TY w ogóle babcią zostaniesz? 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tiaaa, w czasach powszechnej emigracji młodych do dużych ośrodków miejskich i za granicę to się tymi wnuczkami nacieszycie...
Radzę Ci zacząć sie bardziej przejmować własnymi sprawami, a nie dzieci i wnuków. Wydajesz się być taką kobietą-bluszczem. Tylko dzieci, wnuki, chłop. NIC innego w życiu nie istnieje. Uważaj, bo jak takim babkom mode"rodzinka" słabo wypala, to zostaje tylko mode "dewota"...

Dlaczego wyśmiewasz, że dla kogoś rodzina jest ważna, najważniejsza? Wielkomiejska paniusiu. Żeby Ciebie kto tak kiedyś nie podsumował i twoich wartości, a to, że nic poza rodziną nie istnieje to sama sobie dopowiedziałaś. Rozmawiamy o konkretnym temacie, jakbyś nie zauważyła.

Mieszkam na co dzien we Wloszech i tutaj posiadanie dzieci przed 35 rz dotyczy glownie imigrantek. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Coś się tak uczepiła tego bycia babcią? Skąd wiesz, że TY w ogóle babcią zostaniesz? 

Nie wiem, ale przynajmniej mam szansę :) Poza tym bardzo dobrze wspominam swoją relację z babcią i uważam, że dużo bym straciła gdyby jej w moim życiu nie było. Umarła niestety kilka lat temu, ale dziękuję, że była przez pewien czas w moim życiu.

Ja wam proponuję urodzić w wieku 15lat bo może jeszcze uda wam się doczekać prawnukow! 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego wyśmiewasz, że dla kogoś rodzina jest ważna, najważniejsza? Wielkomiejska paniusiu. Żeby Ciebie kto tak kiedyś nie podsumował i twoich wartości, a to, że nic poza rodziną nie istnieje to sama sobie dopowiedziałaś. Rozmawiamy o konkretnym temacie, jakbyś nie zauważyła.

Paskudny trolu, albo babo bluszczu  Idź i daj żyć swoim dzieciom  Masz rację nie wspomniałaś nic o rodzinie, tylko dzieci i wnuki! Co? chłop już dawno Cię zostawił, czy wykończyłaś go i już kwiatki od spodu wącha? 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem, ale przynajmniej mam szansę Poza tym bardzo dobrze wspominam swoją relację z babcią i uważam, że dużo bym straciła gdyby jej w moim życiu nie było. Umarła niestety kilka lat temu, ale dziękuję, że była przez pewien czas w moim życiu.

A zdążyła poznać prawnuki? Mam nadzieję, że tak. Bo jeśli nie to znaczy, że przez Twój egoizm i odwlekanie ciąży na później babcia straciła coś bardzo ważnego! Egoistka!

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Paskudny trolu, albo babo bluszczu  Idź i daj żyć swoim dzieciom  Masz rację nie wspomniałaś nic o rodzinie, tylko dzieci i wnuki! Co? chłop już dawno Cię zostawił, czy wykończyłaś go i już kwiatki od spodu wącha? 

Wariatko, idź się lecz bo widać że coś Ciebie gnębi i wylewasz frustracje, zabolało coś? Ja mam męża i dla NAS jest rodzina jest najważniejsza, ale co Ty możesz o tym wiedzieć. Zastanów się nad sobą i może zmień coś w swoim życiu, zamiast wyrzygiwać jad na ludzi w necie. ja Ciebie nie obraziłam, a Ty mnie próbujesz cały czas.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A zdążyła poznać prawnuki? Mam nadzieję, że tak. Bo jeśli nie to znaczy, że przez Twój egoizm i odwlekanie ciąży na później babcia straciła coś bardzo ważnego! Egoistka!

ile ważnych rzeczy straciły biedne dzieci. Jak żyć bez prababcia??? 

Nie poznasz brababki masz matkę egoistkejpr brak słów na głupotę. 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego wyśmiewasz, że dla kogoś rodzina jest ważna, najważniejsza? Wielkomiejska paniusiu. Żeby Ciebie kto tak kiedyś nie podsumował i twoich wartości, a to, że nic poza rodziną nie istnieje to sama sobie dopowiedziałaś. Rozmawiamy o konkretnym temacie, jakbyś nie zauważyła.

Akurat kulą w płot z tym miastem  Podsumuj, na zdrowie  Tak, tematem jest to, że babki, które osiągnęły w życiu bardzo wiele, zdecydowały się w końcu na dziecko, a ciebie to boli  Słuchaj może też trzeba było chwilkę odwlec decyjzę o macierzyństwie i pchnąć jakoś swoje życie do przodu. A jeśli nie, to przecież uśmiech bombelków i bombelkownuków ci wszystko wynagrodzi... A jeśli Warnke i Kożuchowska zdążą jeszcze babciami zostać?! To Ciebie już chyba całkiem szlag trafi

Nie znam żadnej kobiety która twierdzi że najkorzystniej jest rodzić mając 40 lat. Nigdy o takiej nie slyszałam i nie czytałam. Prosze o przykład do weryfikacji.

znam kobiety, które cieszą się, źe w wieku 40 lat zostaną mamą i jest to dla nich najpieknięjsze doświadczeńie

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

ile ważnych rzeczy straciły biedne dzieci. Jak żyć bez prababcia??? 

Ty nie potrzebujesz nikogo, bo jesteś wypełniona żalem do ludzi i do świata. Rodzice Cię nie kochali, babcia Cię biła, że tak się rzucasz?

Wariatki, wiedziałam, że tu was boli, bo ktoś wytknął, że rodzenie po 40 to nie jest najlepsza podjęta decyzja w życiu (tylko konieczność) wy lubicie skrajności nie? :P Teksty o prababci poniżej krytyki.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wariatko, idź się lecz bo widać że coś Ciebie gnębi i wylewasz frustracje, zabolało coś? Ja mam męża i dla NAS jest rodzina jest najważniejsza, ale co Ty możesz o tym wiedzieć. Zastanów się nad sobą i może zmień coś w swoim życiu, zamiast wyrzygiwać jad na ludzi w necie. ja Ciebie nie obraziłam, a Ty mnie próbujesz cały czas.

Nazywając mnie 

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Wielkomiejska paniusiu.

Wcale nie miało to pejoratywnego wydźwięku, prawda?

A teraz jeszcze

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wariatko

W ogóle nie próbujesz mnie obrazić? Co nie? Ty mnie po prostu obrażasz.

Boszzzzz, szczerze współczuję twoim dzieciom, wnukom, mężowi i wszystkim, którzy muszą mieć z Tobą do czynienia w realnym życiu. Szczere dla nich wyrazy współczucia.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Akurat kulą w płot z tym miastem  Podsumuj, na zdrowie  Tak, tematem jest to, że babki, które osiągnęły w życiu bardzo wiele, zdecydowały się w końcu na dziecko, a ciebie to boli  Słuchaj może też trzeba było chwilkę odwlec decyjzę o macierzyństwie i pchnąć jakoś swoje życie do przodu. A jeśli nie, to przecież uśmiech bombelków i bombelkownuków ci wszystko wynagrodzi... A jeśli Warnke i Kożuchowska zdążą jeszcze babciami zostać?! To Ciebie już chyba całkiem szlag trafi

Frustracją z Ciebie a kapie, potwierdzasz to tymi uśmieszkami, ja niczego nie żałuję a dzieci nie urodziłam bardzo wcześnie, bo w wieku 26 i 28 lat, nic mnie nie zalewa i życzę im jak najlepiej, mówię tylko, że ŚWIADOME odwlekanie decyzji o macierzyństwie do 40 uważam za bardzo ryzykowne z wielu względów i nie jest to najlepsza decyzja. Dodatkowo zaczęły się ...yczne komentarze o babciach i prababciach. A co sobie dopowiedziałaś nie mój interes.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nazywając mnie 

 

Wcale nie miało to pejoratywnego wydźwięku, prawda?

A teraz jeszcze

W ogóle nie próbujesz mnie obrazić? Co nie? Ty mnie po prostu obrażasz.

Boszzzzz, szczerze współczuję twoim dzieciom, wnukom, mężowi i wszystkim, którzy muszą mieć z Tobą do czynienia w realnym życiu. Szczere dla nich wyrazy współczucia.

Odpowiadam pięknym za nadobne, na twój jadowity wpis żeby dotarło, tylko wariatka coś takiego może wytworzyć, "Paskudny trolu, albo babo bluszczu" "chłop już dawno Cię zostawił, czy wykończyłaś go i już kwiatki od spodu wącha?" przepełnione życzliwością, prawda? A gdyby umarł bo np. miał raka to co? Myślisz trochę kobito czy jak słoń w składzie porcelany? 

Nie mam nic do późnych ciąż, ich sprawa, ich ryzyko. Urodzą bez bólu w prywatnej klinice, wszyscy będą koło nich skakać, bo spróbowaliby nie... One nie będą miały problemu co zrobić gdyby USG wykazało np. zespół Downa. Jedna rzecz mnie jednak śmieszy. Jak już się ukrywa ciąże to należy to robić konsekwentnie, a nie jak Warnke (czy jak jej tam) najpierw zaprzeczać (nie ma obowiązku tłumaczyć się tabloidom), a potem na pokazie mody czyli w sytuacji publicznej, zawodowej o której media na pewno będą pisać, zrobić "suprise" z zaawansowanym brzuchem. Jakoś Okupnik czy Kuszyńskiej udało się utrzymać ciążę w tajemnic, jak się chce to można.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty nie potrzebujesz nikogo, bo jesteś wypełniona żalem do ludzi i do świata. Rodzice Cię nie kochali, babcia Cię biła, że tak się rzucasz?

 

Wariatki, wiedziałam, że tu was boli, bo ktoś wytknął, że rodzenie po 40 to nie jest najlepsza podjęta decyzja w życiu (tylko konieczność) wy lubicie skrajności nie? Teksty o prababci poniżej krytyki.

Znam co najmniej trzy kobiety ktore zostały matkami po 40. Dla dwóch to było kolejne dziecko, ale były to planowane dzieci nie żadna "konieczność" Nie wiem dlaczego ta jedna, z pierwszym dzieckiem się na nie zdecydowała w takim, nie innym czasie, ale zakładam, że też nie była to wpadka. Po prostu różnie ludziom w życiu się układa i 20-kilkulatka może być gotowa na macierzyństwo i 30-kilkulatka może być niegotowa. Ich wybór, ich decyzja. 

I gotowość na macierzyństwo nie zależy tylko od stanu konta.